Ekran wyboru przeglądarek trafi na iPhone’y Polaków. Wiemy, co zaproponuje Apple
Apple będzie musiał dostosować oprogramowanie iPhone’ów i iPadów do nowego europejskiego prawa. Świeżo aktywowane urządzenia oraz te, które zostaną uaktualnione do oprogramowania w wersji 17.4 lub nowszej będą musiały zaproponować użytkownikom inne niż Safari przeglądarki. Dla każdego kraju będą to inne propozycje. Jakie będą w Polsce?
Telefony iPhone i tablety iPad nie wymagają instalacji przeglądarki przez użytkownika. Są wyposażone fabrycznie w przeglądarkę Safari, która jest również dostępna na komputerach Mac. Instalacja innych przeglądarek jest możliwa, można je nawet ustawić jako domyślne - jest jednak zupełnie opcjonalna, a więc wielu użytkowników nie czuje potrzeby interesowania się alternatywnymi propozycjami.
To sytuacja dla Apple’a bardzo korzystna, bowiem za sprawą Safari łatwiej mu uzależnić użytkowników od swoich usług online i urządzeń. Mając jednak na uwadze bardzo mocną rynkową pozycję firmy, jest to sprzeczne z niedawno uchwalonym europejskim prawem, które chroni europejski rynek przed oligopolem największych firm. Apple, tak jak niegdyś Microsoft w Windowsie, będzie miał obowiązek uświadomienia użytkownika, że istnieją alternatywne rozwiązania względem Safari i mu je wskazać.
Jaką przeglądarkę wybrać? Co nowego? Nie przegap tych tekstów:
Ekran wyboru przeglądarek na iPhone’ach i iPadach. Ten w Polsce będzie unikalny
Ekran wyboru przeglądarek pojawi się przy pierwszym uruchomieniu urządzenia z systemem iOS 17.4 (lub nowszym) lub z iPadOS 17.4 (lub nowszym), lub po dokonaniu aktualizacji do tego systemu. Ów ekran będzie prezentował listę 14 najpopularniejszych przeglądarek na App Store w danym kraju, ułożonych w losowej kolejności. To oznacza, że w Polsce najpewniej będzie listował następujące propozycje:
- Aloha
- BlackBerry Access
- Brave
- Chrome
- DuckDuckGo
- Edge
- Firefox
- Onion Browser
- Opera
- Safari
- Vivaldi
- You.com AI Search Assistant
Po co rezygnować z Safari?
Safari nie jest dostępne na inne urządzenia niż te wyprodukowane przez Apple’a. To oznacza, że posiadacze urządzeń z Windowsem, Androidem czy Linuxem nie mogą w łatwy i bezpieczny sposób synchronizować między urządzeniami historii przeglądania, zakładek, otwartych kart czy zapamiętanych danych logowania. Użytkownik może chcieć zmienić przeglądarkę chociażby na taką, której również używa na swoim laptopie czy tablecie. Dodatkowo, przeglądarki innych dostawców mogą mieć ciekawe funkcje, których Safari nie oferuje - na przykład klienta VPN, dodatkową warstwę zabezpieczeń czy alternatywny, być może bardziej intuicyjny interfejs.