REKLAMA

Kot usiadł na klawiaturze, potem było już tylko gorzej. W szpitalu doszło do poważnej awarii

Jeżeli pracujesz dla działu IT i pod swoimi skrzydłami masz serwery firmy, szybka rada na piątek: nie pracuj w pobliżu kota. Jednemu z milusińskich udało się powalić na łopatki serwery szpitala poprzez wskoczenie na klawiaturę.

06.10.2023 07.35
Kot usiadł na klawiaturze, potem było już tylko gorzej. W szpitalu doszło do awarii
REKLAMA

Koty to ulubione zwierzęta internetu - są zarówno urocze, jak i memogenne. Wystarczy przypomnieć sobie memy takie jak grumpy cat, crying cat, woman yelling at cat czy heavy breathing. Poza internetem koty również są ściśle powiązane ze światem technologii, bowiem milusińscy mojego redakcyjnego kolegi wkradli się także na testy iPhone 15 i iPhone 15 Pro, a każdy, kto ma kota, z pewnością przyzna, że zwierzak choć raz wskoczył mu on na klawiaturę.

Zwykle takie skoki na klawiaturę właściciela (a w przypadku laptopów - na ciepłe miejsce) kończą się jedynie wstukaniem długiej i niezrozumiałej kombinacji klawiszy. Jednak w przypadku jednej z amerykańskich placówek medycznych, kot leżący na klawiaturze wystarczył, by na łopatki powalić cały system komputerowy.

REKLAMA

Kot usiadł na klawiaturze, rozwalając serwer szpitala

O nietypowym zdarzeniu poinformował po raz pierwszy brytyjski The Register. Jak wynika z relacji osób powiązanych ze sprawą, we wrześniu w Centrum medycznym dla weteranów (Veterans Affairs Medical Center) w amerykańskim Kansas City doszło do czterogodzinnej awarii serwerów.

Jak to się stało? Technik sprawdzał właśnie konfigurację klastra serwerów, jego kot wskoczył na klawiaturę i ją usunął. Doprowadziło to do czterogodzinnej przerwy w działaniu serwerów w Centrum medycznym dla weteranów.

Według relacji informatorów serwisu The Register, Kurt DelBene, asystent sekretarza ds. informacji i technologii oraz dyrektor do spraw informacji w departamencie spraw weteranów, odpowiedział na relację słowami: "Właśnie dlatego mam psa".

W oficjalnym komunikacie przekazanym The Register, rzecznik departamentu spraw weteranów potwierdził przerwę w działaniu systemów informatycznych. Jednak nie odniósł się on do tezy, w której to kot jest winowajcą zdarzenia.

- W dniu 13 września 2023 r. w Kansas City VAMC [Veterans Affairs Medical Center] wystąpił problem z przesyłaniem obrazów w systemie Vista z powodu nieumyślnego usunięcia profili serwerów. Problem został szybko zidentyfikowany, a system został przywrócony w ciągu czterech godzin. Incydent ten nie spowodował żadnych dalszych problemów ani bezpośrednich skutków dla weteranów

- poinformował rzecznik departamentu spraw weteranów, Terrence Hayes.

Tu warto zaznaczyć, że nie chodzi o system operacyjny Windows Vista, a o system Veterans Health Information System Technology Architecture Imaging - w skrócie nazywany VistA.

REKLAMA

Może zaciekawić cię też:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA