Huawei chce wrzucić mikroskop do smartfona. Tak to ma działać
Najnowsze doniesienia sugerują, że Huawei chce wrzucić mikroskop do smartfona. W sieci pojawiły się nawet przykłady, do czego takowy sprzęt mógłby zostać wykorzystany.
W obecnych smartfonach producenci powszechnie implementują możliwość robienia zdjęć makro — niektórzy osiągają to przy pomocy dedykowanego obiektywu, inni zaś wykorzystują tu ultraszeroki kąt. Można też wymienić kilka modeli, które oferują jeszcze większe przybliżenie makro — m.in. Realme GT 2 Pro z mikroobiektywem 40x lub Oppo Find X3 Pro z mikroobiektywem 60x, natomiast Huawei pójdzie o krok dalej. Chce wrzucić do telefonu mikroskop, dzięki któremu zobaczymy mikroorganizmy.
Huawei chce wrzucić mikroskop do smartfona. W ten sposób
Do sieci trafiły informacje, że Huawei opatentował system kamer mikroskopowych, który ma trafić do smartfonów w niedalekiej przyszłości. Jak sama nazwa mówi, mają być to specjalne moduły, które zapewnią ogromne zbliżenie na fotografowanych obiektach — takie, które jeszcze nie zostało osiągnięte w żadnym z powszechnie dostępnych smartfonów. Technologia ma zapewnić znacznie większe przybliżenie w porównaniu do dzisiaj wykorzystywanych modułów makro.
W praktyce taki system ma działać jak najprawdziwszy mikroskop. Grafiki koncepcyjne dostarczone przez gizchina ujawniają, że system będzie się składał z dwóch kamer, gdzie pierwszy moduł to najzwyklejszy aparat smartfona, drugi zaś mikroskopijny. Dzięki czemu na zdjęciu będzie można uzyskać więcej informacji na temat znajdujących się tam obiektów.
Natomiast to efekty, jakie zapewni taki system w smartfonach Huawei, robią największe wrażenie. Grafiki sugerują bowiem, że taki zestaw aparatów ma umożliwić fotografowanie mikroorganizmów, a później ich analizowanie. Przykładowo będziemy mogli wykonać fotografię jabłka i zobaczyć takie elementy, które nie są widoczne gołym okiem.
Kliknięcie obiektu na obrazie ma wyświetlać informacje i podpowiedzi na temat uwiecznionych mikroorganizmów, najpewniej dzięki specjalnemu oprogramowaniu. Taka funkcja może mieć wiele pozytywnych zastosowań - analiza jabłka ma wskazywać szkodliwe mikroorganizmy, a nawet zaoferować informacje jak się ich pozbyć.
Więcej o smartfonach przeczytasz na Spider's Web:
Oczywiście to tylko jedno z zastosowań - będzie można analizować m.in. zabawki dla dzieci, ale także innych przedmioty codziennego użytku. Technologia aparatów mikroskopowych wydaje się świetna, lecz kiedy zostanie wprowadzona do smartfonów (czy w ogóle powszechnie trafi do telefonów), to tego nie wiemy. Najpewniej to kwestia kilku lat, aż trafi do pierwszych telefonów Huaweia.