REKLAMA

Google ma nową opaskę sportową. Zapłacisz nią w sklepie i dowiesz się, gdzie iść

Google zaprezentował swoją najnowszą opaskę sportową Fitbit Charge 6. To urządzenie, którego wygląd może mylić - jest wypełnione funkcjami aż po brzegi. Dzięki niemu sprawdzisz też, gdzie jesteś oraz zapłacisz w sklepie.

Google ma nową opaskę sportową. Zapłacisz nią w sklepie i dowiesz się, gdzie iść
REKLAMA

Opaski sportowe typu Xiaomi Band oferują naprawdę wiele, patrząc na to, ile kosztują. Niemniej jednak daleko im do pełnoprawnych inteligentnych zegarków z WearOS typu Galaxy Watch 6, czy Google Pixel Watch, ale z każdą generacją zyskują coraz to większe możliwości - przykładowo Mi Band NFC pozwala płacić zbliżeniowo w sklepie. Jeśli szukasz opaski sportowej, która pozwoli to samo, tyle że przy pomocy Google Pay, to właśnie znalazłeś.

REKLAMA

Fitbit Charge 6. Opaska sportowa w wykonaniu Google

Fitbit jest od ponad 2 lat w rękach Google, dzięki czemu gigant technologiczny mógł przejąć i znacznie ulepszyć technologie, jakie dotąd oferował producent opasek sportowych. W nowym modelu powrócił boczny przycisk, którego zabrakło w Fitbit Charge 5, więc nawigacja nie jest już realizowana wyłącznie przy pomocy panelu dotykowego. 

Samo urządzenie jest wykonane z aluminium, a mały, 1,04-calowy ekran AMOLED został pokryty szkłem. W kwestii pasków warto zaznaczyć kompatybilność z modelem poprzedniej generacji, więc posiadacze „piątki” nie będą musieli kupować nowych. Opaska ma działać na jednym ładowaniu do 7 dni, zresztą zupełnie jak poprzednik - proces ładowania nie powinien trwać dłużej niż 2 godziny.

Nowości względem Fitbita Charge 5 jest sporo, ale największym wydaje się (wreszcie) możliwość sterowania muzyką, której w żadnym wypadku inteligentnej opasce nie powinno zabraknąć - tu mamy integrację oczywiście z YouTube Music, do czego będzie potrzebny aktywny abonament Premium. Opasce nie brakuje GPS-a, a do kompletu pojawiła się integracja z Mapami Google, których wskazówki nawigacyjne zobaczymy na malutkim, nieco ponad 1-calowym ekranie.

Gdyby tego było mało, Fitbit Charge 6 obsługuje też płatności zbliżeniowe Google Pay, dzięki Portfelowi Google - poprzedni model oferował autorski system płatności, a jak wiadomo, standard Google Pay jest u nas w Polsce popularny. Z funkcji zdrowotnych opaska daje możliwość sparowania z wybranymi urządzeniami treningowymi marki Peloton, Tonal, NordicTrack i ma także ma oferować lepsze odczyty tętna niż poprzednia model. 

Więcej o sprzętach Fitbit przeczytasz na Spider's Web:

Ile to wszystko kosztuje i kiedy Google Fitbit Charge 6 trafi do sprzedaży?

REKLAMA

Google Fitbit Charge 6 został wyceniony na 160 dolarów (ok. 700 zł), co jak na opaskę sportową z pewnością nie jest niską kwotą, ale trzeba zaznaczyć, że urządzenie oferuje naprawdę dużo. Obsługa Map Google czy Portfela Google wydaje się naprawdę świetną opcją, szczególnie dla tych, którzy potrzebują takich funkcji, a nie chcą wybierać zegarka z WearOS.

Producent twierdzi, że opaska ma trafić na globalny rynek późniejszą jesienią, więc możemy jej się spodziewać w Polsce jeszcze w tym roku. Jak wiadomo, opaski Fitbit są powszechnie dostępne w naszych sklepach - tak samo jak poprzedni model Charge 5, więc jest duża szansa, że nowy sprzęt Google trafi także do kraju nad Wisłą. 

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA