Nie trzeba sprzętu za miliony dolarów. Kartonowy dron zniszczy ten sam cel
Są tanie. Są trudne do dostrzeżenia. Mogą transportować ładunek wybuchowy. Tekturowe drony Sypaq Corvo PPDS wykorzystywane w Ukrainie wzbudzają ogromne zainteresowanie, znacząco wpływając na wojenną ekonomię.
Militarne drony są kojarzone z zaawansowanym, drogim i wysoce skomplikowanym sprzętem. Tymczasem Armia Ukraińska używa prostych kartonowych modeli, uszkadzając z ich użyciem rosyjskie samoloty oraz radary na kurskim lotnisku.
Ukraina naprawdę używa tekturowych dronów wojskowych. Sypaq Corvo PPDS zmienia wojenną ekonomię.
PPDS to projekt niskobudżetowego drona militarnego, który od 2019 roku jest rozwijany przez australijską firmę Sypaq Systems. Przedsiębiorstwo podpisało kontrakt z australijską armią na stworzenie taniego drona powietrznego zdolnego do zwiadu, rozpoznania, transportu, a nawet ataków na konkretne cele.
W marcu 2023 roku australijski rząd dostarczył znaczne ilości tanich dronów Sypaq Corvo PPDS siłom ukraińskim. Nasi sąsiedzi coraz częściej wykorzystują te modele, ze względu na ich niski koszt produkcji, niezły zasięg, możliwość niszczenia celów oraz wszechstronne zastosowanie.
Sypaq Corvo PPDS ma tekturową obudowę, zasięg do 120 km i zdolność do przenoszenia ładunku o masie 5 kg.
Dron jest dostarczany właścicielowi w formie pudełka z płaską tekturową planszą. Żołnierz ma być w stanie błyskawicznie złożyć taki model, wykorzystując do tego dołączone do zestawu taśmy oraz solidne gumki. Proces został tak przemyślany, by mógł się odbywać w warunkach polowych, bez dostępu do zaawansowanych narzędzi. Do złożenia działającego PPDS wystarczy to, co zostało umieszczone w pudełku.
Maszyna otrzymała kartonową obudowę. PPDS to konstrukcja z woskowanej tektury, zapewniającej umiarkowaną ochronę przed deszczem. W środku drona znajduje się klasyczny akumulator litowo-jonowy możliwy do wielokrotnego ładowania. Urządzenie lata dzięki zamontowanemu na przedzie silnikowi ze śmigłem, zasilanego wcześniej wspomnianą baterią.
Dron jest sterowany przy pomocy zwykłego, nieco wzmocnionego tabletu z Androidem. Z jego poziomu ustala się trasę i cel dla PPDS. Następnie maszyna potrafi działać samodzielnie, korygując trasę przy wykorzystaniu modułu GPS. Bez niego dron także leci w kierunku celu, polegając na wcześniej wprowadzonych danych. Dzięki temu nawet zakłócenia sygnału satelitarnego nie są problemem w realizacji zadania.
Z zasięgiem do 120 km i zdolnością do przenoszenia ładunku o masie 5 kg, Sypaq Corvo PPDS może dostarczać leki, żywność i amunicję. Potrafi także przeprowadzać ataki kamikaze na cele wroga. Według sił ukraińskich tekturowe drony zniszczyły dotychczas wrogi samolot Su-30, samolot MiG-29, bardzo drogi radar S-300 oraz system przeciwlotniczy Pancyr. Urządzenia są przy tym trudne do zestrzelenia, ze względu na małe wymiary. Czas ich eksploatacji w powietrzu wynosi od 1 do 3 godzin.
Ile kosztuje taki kartonowy Sypaq Corvo PPDS?
Nie znamy dokładnej ceny producenta, ale szacunki ekspertów wskazują na przedział od 600 do 3500 dolarów za sztukę. Do tego trzeba doliczyć nieznany koszt wyrzutni terenowej, sprzedawanej osobno. Nawet wtedy koszt PPDS pozostaje jednak niezwykle niski, znacząco wpływając na wojenną ekonomię. Dron za 600 dolarów mogący niszczyć radary za 200 milionów? Poproszę siedem!