REKLAMA

Nawet nie próbuj korzystać z Threads przez VPN-a. Meta powiedziała, czym to się skończy

Meta, czyli firma, która stoi za Facebookiem i Instagramem potwierdziła, że blokuje użytkowników z Unii Europejskiej, próbujących się dostać na Threads przy pomocy VPN-a.

Nawet nie próbuj korzystać z Threads przez VPN-a. Meta powiedziała, czym to się skończy
REKLAMA

Threads to nowy Twitter od korporacji Marka Zuckerberga. Rozwiązanie jest już dostępne od kilku dni, ale nie w Polsce i innych krajach Unii Europejskiej z powodów czysto regulacyjnych. Aby skorzystać z platformy najsensowniej jest poczekać na oficjalny start w UE. Co prawda, są inne sposoby na wejście, jednak nie należy do nich usługa VPN.

REKLAMA

VPN-em nie wbijesz się na Threads. Meta zablokuje ci dostęp

Nowa aplikacja Marka Zuckerberga zadebiutowała 6 lipca, czyli w ubiegły czwartek, jednak z rozwiązania skorzystają przede wszystkim osoby z Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. W krajach UE musimy się obejść ze smakiem, ponieważ aplikacja ma zbierać ogrom danych - m.in. dotyczących naszego stanu zdrowia, finansów, lokalizacji, historii przeglądania i historii wyszukiwania, co kłóci się z przepisami obowiązującymi w Europie.

Początkowo użytkownicy, którzy chcieli dostać się na platformę przy pomocy VPN-a mogli to zrobić, ustawiając lokalizację na kraj spoza Unii Europejskiej. Jak wynika z nowych doniesień, Meta zaczęła blokować dostęp mieszkańcom UE, którzy wykorzystywali VPN-a, przez co część funkcji została ograniczona.

Co potwierdziła sama Meta - dla portalu TechCrunch wydała specjalne oświadczenie:

REKLAMA

Aplikacja Threads nie jest obecnie dostępna w większości krajów w Europie i podjęliśmy dodatkowe kroki, aby uniemożliwić dostęp do niej osobom mieszkającym w tych krajach. Europa nadal jest niezwykle ważnym rynkiem dla Meta i mamy nadzieję, że w przyszłości udostępnimy tu Threads.

Teraz pozostaje nam czekać, aż Threads oficjalnie zadebiutuje w krajach UE. Google Bard, czyli czatbot bazujący na sztucznej inteligencji od giganta technologicznego od wyszukiwarki, trafił do Polski (i innych krajów Unii Europejskiej) dopiero po ponad dwóch miesiącach od jego pierwotnego debiutu na świecie. Czy tak będzie z nową platformą twórców Facebooka? Czas pokaże.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA