REKLAMA

Termometr w telefonie. Aplikacja FeverPhone zamieni każdy smartfon w medyczny termometr

Jak to możliwe, skoro większość telefonów nie jest wyposażonych w rzeczony termometr? Ale... czy aby na pewno nie jest? Aplikacja FeverPhone w ciekawy sposób wykorzystuje podzespoły odpowiedzialne za bezpieczeństwo sprzętu.

termometr w telefonie
REKLAMA

Trwa nowa i dla odmiany potencjalnie bardzo pożyteczna moda wśród producentów sprzętów mobilnych, którzy chcą, by telefony i zegarki pilnowały zdrowia i kondycji swoich użytkowników. Niektórzy wręcz decydują się na instalowanie dodatkowych czujników w tych urządzeniach, takich jak czujniki temperatury.

Na dziś są to jednak ograniczone wysiłki, skupione na sprzętach z wyższej półki cenowej. Tymczasem twórcy aplikacji FeverPhone twierdzą, że precyzyjnym termometrem może być nawet chiński zetafon.

REKLAMA

Nie trzeba przy tym telefonu uzupełniać o żadne zewnętrzne akcesorium sprzętowe, sparowane przez Bluetooth czy podłączone przez USB-C. Zamiast tego aplikacja podłącza się pod informacje z termistorów, czyli rezystorów w telefonie silnie zależnych od temperatury. Służą do monitorowania temperatury akumulatora i chipsetu, by w razie przegrzania spowolnić lub wyłączyć telefon.

Jak zmusić termistor do mierzenia gorączki zamiast temperatury procesora w telefonie?

FeverPhone zamieni każdy telefon w urządzenie do pomiaru temperatury ciała

Termistory są bardzo precyzyjne. Są jednak zamknięte w obudowie telefonu i izolowane od użytkownika, więc teoretycznie nie mogą być wykorzystane do pomiaru temperatury ciała. Okazuje się jednak, że można je wykorzystać do mierzenia ilości energii cieplnej, jaka jest wymieniana między użytkownikiem a dotykanym przez niego użytkownikiem.

REKLAMA

Twórcy FeverPhone zbudowali więc model sztucznej inteligencji, szkoląc go licznymi pomiarami. Konkretniej tymi, jak zmienia się temperatura urządzenia w kontakcie z powierzchnią o danej temperaturze. Wykorzystano oczywiście mnóstwo rodzajów telefonów, w tym zakładając i zdejmując im folie ochronne i etui. W efekcie, jak twierdzą uczeni, powstał model, który niezwykle precyzyjnie mierzy temperaturę ciała dowolnym telefonem. A konkretniej, pomiarem przepływu energii cieplnej. Trzeba tylko przytrzymać przez 90 sekund ekran telefonu na czole.

Testy kliniczne wykazały poziom błędu pomiaru w granicy 0,23 stopnia Celsjusza, a więc spełnia te same standardy jakościowe, co certyfikowane do domowego użytku termometry medyczne. Aplikacja nie jest jeszcze dostępna do pobrania, bo jak twierdzą jej twórcy, wymaga doszkolenia z kolejnych modeli telefonów. Trwają też dalsze testy mające upewnić twórców i zainteresowane podmioty o jej niezawodności. Powinna się pojawić jeszcze w tym roku.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA