Microsoft zbudował analogowy komputer. To może być przyszłość
To steampunk czy nasza rzeczywistość? Inżynierowie Microsoftu zaprezentowali prototyp maszyny liczącej, która do przetwarzania danych wykorzystuje fotony i elektrony. W teorii może się okazać znacznie szybsza od maszyn wykorzystujących tranzystory, czyli element budulcowy każdego nowoczesnego mikroprocesora.
Informatyka rozwija się w niesamowitym tempie, to widzi każdy i pisanie o tym to truizm. Potrzeby na urządzenia przetwarzające ogromne zasoby danych nieustannie rośnie, a sprostać tym potrzebom zaczyna być coraz trudniej. Już dziś mikroprocesory obecne w typowym konsumenckim telefonie komórkowym wykonywane są z kilkunanometrową precyzją. A i tak są problemy z ich odpowiednim schłodzeniem czy zapewnieniem im odpowiedniej ilości energii.
Badacze Microsoftu przez ostatnie trzy lata pracowali nad komputerem, który wykorzystuje fotony i elektrony do przetwarzania danych, zamiast tranzystorów. Nazwano go AIM (Analog Iterative Machine) i jest potencjalnym rozwiązaniem problemu związanego z technologią mikroprocesorów.
Jak działa Analog Iterative Machine, czyli analogowy komputer Microsoftu?
Komputer analogowo-optyczny wymaga skonstruowania systemu fizycznego przy użyciu kombinacji technologii analogowych - zarówno optycznych, jak i elektronicznych- zarządzanych przez równania dopasowane do wymaganych obliczeń. Jak wynika z przeprowadzonych eksperymentów, taka metoda może być bardzo wydajna w przypadku określonych klas aplikacji, w których dominują operacje liniowe i nieliniowe.
Zespół Microsoftu opracował nowy algorytm, który jest bardzo wydajny w takich zadaniach. Co najważniejsze, podstawowe działanie algorytmu polega na wykonywaniu setek tysięcy, a nawet milionów mnożeń wektor-macierz - gdzie wektory reprezentują zmienne problemowe, których wartości należy określić, podczas gdy macierz koduje sam problem.
Komputer będzie teraz przez rok testowany przez centrum finansowe Barclays, gdzie będzie odpowiadał za masową analizę zawieranych transakcji. Wstępne wyniki są ponoć niezwykle obiecujące. Dokumentację techniczną komputera można znaleźć pod tym adresem.