REKLAMA

Nadchodzi epokowa zmiana w lotnictwie wojskowym. Powstanie najbardziej zaawansowany myśliwiec świata

Amerykanie szykują się do budowy nowego samolotu bojowego szóstej generacji, który ma być lepszy i szybszy niż wszystkie dotychczasowe maszyny. To projekt o nazwie Next Generation Air Dominance (NGAD), który ma zapewnić Amerykanom przewagę w powietrzu nad rosnącymi zagrożeniami ze strony Chin i Rosji. Jak wygląda NGAD? Kto go buduje? Ile kosztuje? I kiedy będzie gotowy? Oto odpowiedzi na najważniejsze pytania dotyczące myśliwca przyszłości NGAD.

Nadchodzi epokowa zmiana w lotnictwie wojskowym. Powstanie najbardziej zaawansowany myśliwiec świata
REKLAMA

W 2024 roku amerykańskie Siły Powietrzne zamierzają przyznać kontrakt na budowę nowego samolotu bojowego szóstej generacji, który zastąpi obecnie używane F-22 Raptor. To ambitny i tajny program o nazwie Next Generation Air Dominance (NGAD), który ma zapewnić przewagę w powietrzu nad potencjalnymi przeciwnikami.

REKLAMA

Co to jest NGAD?

NGAD to nie tylko samolot, ale cały system systemów, który ma składać się z załogowych i bezzałogowych maszyn, które będą współpracować ze sobą i z innymi platformami. NGAD ma być zdolny do walki i wywalczenia przewagi w powietrzu we wszystkich warunkach. NGAD ma być również wyposażony w nowoczesne technologie, takie jak sztuczna inteligencja, hipersoniczne uzbrojenie i cybernetyczne możliwości obronne.

O ile sztuczna inteligencja czy broń hipersoniczna powoli stają się standardem, to walka cybernetyczna wciąż jest nowością. Cybernetyczne możliwości obronne to zdolności do zapewnienia bezpieczeństwa i ochrony własnych systemów informatycznych i sieci przed atakami z cyberprzestrzeni. Chodzi o to, by nikt nie włamał się do naszego samolotu (chodzi oczywiście o cyberataki) i żeby nasz samolot mógł włamywać się do systemów przeciwnika - zarówno do obrony przeciwlotniczej, jak i wrogich samolotów. Jak widać walka w XXI wieku to nie tylko pociski, ale również bity, które także mogą wyrządzić znaczne szkody.

Kto bierze udział w konkursie?

Do konkursu na NGAD zgłosili się trzej główni producenci lotniczy: Lockheed Martin, Boeing i Northrop Grumman. Każda z tych firm ma duże doświadczenie w budowie samolotów bojowych dla USAF (US Air Force - Siły Powietrzne USA). Lockheed Martin jest producentem F-22 Raptor i F-35 Lightning II, Boeing jest producentem F-15 Eagle i F/A-18 Super Hornet, a Northrop Grumman jest producentem B-2 Spirit i B-21 Raider. Każda z tych firm ma również własną koncepcję NGAD, która jest utrzymywana w ścisłej tajemnicy.

Jak przebiega konkurs?

Konkurs na NGAD rozpoczął się oficjalnie 18 maja 2023 roku, kiedy to USAF opublikowało tajne zaproszenie do składania ofert dla przemysłu. W zaproszeniu określono wymagania techniczne dla nowego samolotu bojowego. Firmy mają czas do 2024 roku na przygotowanie swoich propozycji i przedstawienie ich USAF. Wtedy też USAF zamierza wybrać zwycięzcę i przyznać mu kontrakt na budowę NGAD. Nie wiadomo jednak ile samolotów NGAD Siły Powietrzne USA zamierzają zamówić ani kiedy nowemyśliwce mają być gotowe do użycia.

Dlaczego NGAD jest ważny?

NGAD jest ważny dla USAF, ponieważ ma zapewnić im przewagę w powietrzu nad rosnącymi zagrożeniami ze strony Chin i Rosji, które również rozwijają swoje własne samoloty bojowe szóstej generacji. NGAD ma być zdolny do pokonania zaawansowanych systemów obrony powietrznej i radzić sobie z wieloma celami jednocześnie. NGAD ma być również elastyczny i zdolny do wykonywania różnych misji, takich jak przenikanie, eskorta, wsparcie bliskie, zwalczanie celów naziemnych i morskich.

NGAD to nie tylko nowy samolot bojowy, ale cała rewolucja w sposobie prowadzenia walki powietrznej. To projekt, który może zmienić oblicze wojny w XXI wieku.

Jakie są wyzwania związane z NGAD?

NGAD to nie tylko ambitny, ale i kosztowny i ryzykowny projekt. USAF musi zmierzyć się z wieloma wyzwaniami technicznymi, logistycznymi i politycznymi, aby zrealizować swoją wizję nowego samolotu bojowego:

  • Koszt: NGAD to jeden z najdroższych programów wojskowych w historii USAF. Według szacunków, NGAD może kosztować nawet 300 miliardów dolarów. Taka suma może być trudna do uzasadnienia w obliczu innych priorytetów obronnych i społecznych. USAF musi więc udowodnić, że NGAD jest wart swojej ceny i że nie będzie powtórzeniem problemów z F-22 i F-35, które były znacznie droższe i opóźnione w stosunku do planu.
  • Technologia: NGAD ma być wyposażony w najnowocześniejsze technologie, które mają zapewnić mu przewagę nad przeciwnikami. Jednak te technologie mogą być również trudne do opracowania, testowania i wdrożenia. USAF musi więc upewnić się, że NGAD będzie niezawodny, bezpieczny i skuteczny w różnych warunkach. USAF musi również chronić swoje tajemnice technologiczne przed szpiegostwem i kradzieżą ze strony innych krajów.
  • Konkurencja: NGAD nie jest jedynym projektem samolotu bojowego szóstej generacji na świecie. Chiny i Rosja również pracują nad swoimi własnymi maszynami, które mają być gotowe do użycia w latach 2030-2040. Te samoloty mogą stanowić poważne zagrożenie dla NGAD i innych platform USAF. USAF musi więc monitorować postępy swoich rywali i dostosowywać swoją strategię do zmieniającej się sytuacji.

NGAD to program, który ma zapewnić USAF przewagę w powietrzu na najbliższe dziesięciolecia. To projekt o wielkiej skali, ambicji i znaczeniu. To również projekt o wielkich wyzwaniach, kosztach i ryzykach. Czy NGAD spełni oczekiwania USAF i zapewni im dominację w powietrzu? Czas pokaże.

Na zakończenie warto dodać jako ciekawostkę, że w ostatnich dniach firma Northrop Grumman, wypuściła filmik, w którym niby przez przypadek widać projekt NGAD przygotowany przez koncern. Na wideo trzy pracownice Northrop Grumman rozmawiają o tym, że najdłuższy lot drona w historii był w całości nadzorowany przez zespół złożony z samych kobiet. Wideo zobaczycie niżej.

REKLAMA

W lewym rogu widać nieznaną maszynę. Jest to zapewne render komputerowy, choć kto wie, może być to także pełnowymiarowy model nowego myśliwca NGAD przegotowywanego przez ten koncern.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA