REKLAMA

Mutant z przegubowym nosem. To ma być prawdziwy zabójca

Walka w powietrzu to zmagania z fizyką. Prędkość, masa, grawitacja, opór - wszystko to walczy ze sobą, narzucając skrajne wyzwania pilotom, samolotom i pociskom. Amerykańskie siły powietrzne rzucają wyzwanie tym przeciwnościom i pracują nad prawdziwym zabójcą. Jego głównym atutem będzie zdolność do wykonywania niezwykłych wręcz manewrów. Wszystko za sprawą przegubowego nosa rakiety, która nazywa się tak samo, jak wygląda, czyli Mutant.

Mutant z przegubowym nosem. To ma być prawdziwy zabójca
REKLAMA

Nowoczesne samoloty są coraz bardziej zwrotne, a więc nie będzie niczym odkrywczym stwierdzenie, że rakiety używane w walce powietrznej też powinny takie być. To podobny wyścig, jaki na ziemi rozgrywa się pomiędzy czołgiem a pociskami przeciwpancernymi. Im grubszy, lepszy pancerz, tym potężniejsza głowica potrzebna do jego zniszczenia.

REKLAMA
 class="wp-image-3491486"
Przegubowy nos rakiety rozwijanej w ramach programu Mutant

W powietrzu odpowiednikiem pancerza jest manewr i prędkość. Jednak, żeby je pokonać nie potrzeba większej głowicy wybuchowej, ale tych samych cech, czyli zdolności do wykonywania niezwykłych, ciasnych manewrów oraz rozwijania dużych prędkości. Taką rakietą jest broń rozwijana w ramach programu Mutant.

Rakieta, która zawraca

Mutant to rakieta odpalana z samolotów lub z ziemi i przeznaczona do niszczenia samolotów wroga oraz jego rakiet i pocisków manewrujących, w tym pocisków hipersonicznych (przekraczających prędkość dźwięku co najmniej pięć razy).

 class="wp-image-3491537"
Tak ma działać rakieta Mutant

Niezwykła wręcz skuteczność w atakowaniu wroga ma być uzyskana dzięki konstrukcji przegubowego nosa rakiety, w której znajduje się głowica wybuchowa. Pozwala to pociskowi nie tylko niemal zakręcać w miejscu i zawracać, ale także w przypadku mijania celu, skierować w jego stronę nos i odpalić najeżoną odłamkami głowicę.

Jak system ten będzie działał w praktyce, zobaczyć możecie na krótkim filmie niżej. Przedstawiono na nim zarówno animację przegubowego modułu, jak i taktykę użycia przeciwko samolotom, oraz pociskom hipersonicznym. Na wideo widać też, że Mutant będzie mógł być odpalany z myśliwskich dronów. Rakieta ma być też głównym orężem amerykańskiego myśliwca szóstej generacji NGAD.

Amerykański myśliwiec szóstej generacji

Amerykańskie Siły Powietrzne (USAF) już od kilku lat intensywnie pracują nad stworzeniem nowej generacji samolotów myśliwskich, które będą stanowić podstawę amerykańskiej przewagi powietrznej w nadchodzących dekadach. Projekt ten nosi nazwę Next Generation Air Dominance (NGAD). Możliwy wygląd tego myśliwca zobaczycie na wizualizacji, która jest ilustracją główną tego tekstu.

NGAD ma stanowić odpowiedź na wyzwania stojące przed amerykańskim lotnictwem, takie jak rozwijająca się technologia przeciwników i ich coraz bardziej zaawansowane systemy obrony powietrznej. Celem projektu jest stworzenie maszyn, które będą zdolne do wykonywania zadań w każdych warunkach.

NGAD jest oparty na trzech filarach: samolotach, sieci i nowych technologiach. Nowe samoloty myśliwskie, które mają powstać w ramach projektu, będą charakteryzować się niezwykłą zdolnością do przechwytywania informacji z różnych źródeł i wykorzystywania ich w czasie rzeczywistym. Sieci informatyczne z kolei umożliwią przekazywanie informacji między samolotami, co zwiększy ich efektywność w działaniach w grupach. Nowe technologie, takie jak sztuczna inteligencja czy przetwarzanie danych w chmurze, pozwolą na jeszcze bardziej zaawansowane funkcjonalności i skuteczność w walce.

REKLAMA

Jak podkreślają eksperci, NGAD to nie tylko nowe samoloty, ale cały ekosystem technologiczny, który umożliwi prowadzenie operacji na niespotykaną dotąd skalę. Według niektórych źródeł nowe samoloty mogą być zdolne do osiągania prędkości ponad 6 Ma, co oznacza, że będą w stanie przemieszczać się z prędkością ponad 7000 km/h.

Nie ma wątpliwości, że Next Generation Air Dominance to jeden z najbardziej zaawansowanych projektów w historii amerykańskiego lotnictwa. Choć wiele szczegółów projektu jest utajnionych, to już teraz wiadomo, że NGAD ma stanowić nową erę w amerykańskiej wojskowości, której celem jest zapewnienie przewagi w powietrzu na kolejne dziesięciolecia.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA