REKLAMA

Meta z rekordową karą za Facebooka. Musi zapłacić ponad 5 miliardów złotych

Gdzie dwóch się bije tam trzeci... patrzy z niepokojem. Meta Platforms oberwało się nie tylko rekordową karą finansową, ale także wymogiem zaprzestania przesyłania danych użytkowników Facebooka z UE na serwery w Stanach Zjednoczonych. Meta zapowiada odwołanie, powołując się na zagrożenie "podzielenia internetu".

Facebook
REKLAMA

Historia grzywien finansowych nałożonych na Metę (a dawniej Facebook) za różne, niezbyt zgodne z prawem operacje związane z danymi jest długa. I to nie tylko kar nałożonych przez Komisję Europejską, bo liczne zastrzeżenia wyrażały Stany Zjednoczone czy pojedyncze kraje członkowskie Unii Europejskiej.

Kara nałożona właśnie na Metę jest wyjątkowa, bo jest jedną z najwyższych w historii tak Mety, jak i UE, a jednocześnie najwyższą, jaką Wspólnota kiedykolwiek nałożyła w ramach naruszeń przepisów RODO.

REKLAMA

Meta z rekordową karą i dużym problemem. Co dalej z Facebookiem w Europie?

Jak poinformowała irlandzka Komisja Ochrony Danych (Data Protection Commission, DPC), organ przyjął ostateczną decyzję w sprawie przeciwko Meta Platforms Ireland Ltd. Według wyroku DPC Irlandzki oddział Mety dopuścił się naruszenia art. 46 ust. 1 RODO poprzez przekazywanie danych użytkowników mieszkających na terenie Unii Europejskiej oraz Europejskiego Obszaru Gospodarczego na serwery znajdujące się w Stanach Zjednoczonych.

W ramach RODO, które weszło w życie 5 lat temu, Komisja Europejska w 2021 roku wprowadziła także regulacje dotyczące tego, w jaki sposób dane użytkowników z krajów członkowskich mają być wysyłane i przetwarzane przez kraje trzecie. KE ujęła je w jednym wspólnym akcie zwanym "Standardowe klauzule umowne" (Standard Contractual Clauses, SCC).

Jak orzekł irlandzki DPC, pomimo ustosunkowania się do SCC, RODO oraz wdrożenia własnych środków bezpieczeństwa, dane użytkowników Facebooka przesyłane przez Atlantyk nie były wystarczająco zabezpieczone i narażone na "zagrożenia dla podstawowych praw i wolności osób, których [te] dane dotyczą". Według sądu Meta na życzenie amerykańskiego rządu byłaby w stanie udostępnić dane użytkowników spoza UE.

W myśl wyroku Meta jest zobowiązana do zapłacenia grzywny w wysokości 1,2 miliarda euro (5,4 miliarda złotych) oraz całkowitego zaprzestania przesyłania danych użytkowników z UE i EOG do Stanów Zjednoczonych.

REKLAMA

Jak informuje Reuters, powołując się na informacje przekazane przez rzecznika Meta Platforms, koncern będzie się odwoływał od decyzji, która według niego stanowi zagrożenie dla globalnej sieci.

Bez możliwości przesyłania danych ponad granicami internet może zostać podzielony na krajowe i regionalne silosy

- powiedział rzecznik Mety cytowany przez Reuters
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA