Będziemy mieli cmentarzyska turbin wiatrowych? Polscy naukowcy szukają sposobu, żeby nie powstały
Do kolegów i koleżanek z Politechniki Rzeszowskiej dołączają naukowcy z Politechniki Gdańskiej. Kolejna polska uczelnia chce rozwiązać olbrzymi problem, jakim jest recykling turbin wiatrowych. Pomysłów jest sporo - zużyte materiały mogą trafić na place zabaw albo place... budowy.
- Przewidujemy, że w Polsce, w związku z rozwojem energetyki wiatrowej, w tym morskiej, ten problem [utylizacja łopat turbin wiatrowych] także będzie narastać, a my zaproponujemy wówczas gotowe rozwiązania - tłumaczy prof. Magdalena Rucka, stojąca na czele zespołu badawczego z Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska oraz Wydziału Architektury w Politechnice Gdańskiej.
Naukowcy z Politechniki Gdańskiej chcą rozwiązać ten problem na trzy różne sposoby. Jeden zespół składać się będzie z architektów, którzy stworzą koncepcje wykorzystania łopat w małej architekturze. Mogą to być np. wiaty na rowery. Takie projekty realizowane są już w innych krajach w Europie.
Kolejny zespół będzie sprawdzał, czy łopaty można wykorzystać jako elementy nośne w zastosowaniach budowlanych i infrastrukturalnych. Dzięki temu powstanie koncepcja dźwigara mostu dla pieszych. Podobny projekt realizowany jest na Politechnice Rzeszowskiej. Tamtejsi naukowcy uważają, że powstałe w ten sposób dźwigary hybrydowe mają być znacząco tańszą i trwalszą alternatywą dla obecnie stosowanych tradycyjnych przęseł betonowych, zespolonych czy stalowych.
Jako potencjalne zastosowania większych fragmentów materiału badacze z Politechniki Gdańskiej wymieniają jeszcze m.in. wszelkiego rodzaju zadaszenia, w tym ciągów komunikacyjnych, ogrodzenia, ścianki do wspinaczki czy konstrukcje fundamentów.
Jest w końcu trzeci zespół, który zajmie się oceną możliwości wykorzystania zmielonych części łopat jako zamiennika kruszywa do betonu
Według szacunków zmielone łopaty mogłyby stanowić nawet 40 procent objętości kruszywa naturalnego stosowanego do wytwarzania mieszanki betonowej wykorzystywanej w konstrukcjach inżynierskich, zachowując właściwości wytrzymałościowe i trwałość betonu.
– Wydobycie kruszyw naturalnych oraz metoda ich uszlachetniania przez płukanie i kruszenie w taki sposób, aby nadawały się do produkcji betonu wymaga dużych nakładów energii. Ponadto w części regionów występują problemy z dostępnością niektórych frakcji kruszywa. Widzimy możliwość, aby część kruszywa zastępować tym z recyklingu łopat. Wstępne badania, które przeprowadziliśmy są obiecujące. Przed nami jeszcze czasochłonne badania trwałościowe, w wyniku których będziemy mogli określić użyteczność tak zmodyfikowanego kompozytu cementowego - mówi dr inż. Marzena Kurpińska.
Oby z tych różnych badań, realizowanych jak widać w całym kraju, w końcu powstał skuteczny sposób na recykling turbin wiatrowych. Przykład zagranicy pokazuje, że zostawianie tej kwestii na ostatnią chwilę to ryzykowne posunięcie.
W wielu przypadkach materiały po prostu były zakopywane. To żadne rozwiązanie, nie tylko z powodu braku miejsca. Według szacunków tylko w 2024 r. w samych Niemczech w odstawkę pójdzie aż 70 tys. łopat wiatraków.