Rząd wydał pół miliarda na komputery dla uczniów. Kto dostał sprzęt?
Na początku roku podpisano pierwszą umowę w ramach programu wsparcia rozwoju cyfrowego dzieci z rodzin byłych pracowników PGR. Teraz rząd podsumowuje funkcjonowanie akcji i podaje twarde liczby.
Od lutego, kiedy to w szkole podstawowej w Zatorach w powiecie pułtuskim podpisano pierwszą umowę, przekazano łącznie 13 925 komputerów, 200 341 laptopów i 3 204 tabletów. Jak podaje profil Cyfryzacja KPRM ich łączna wartość wyniosła ponad 584 mln zł. Projekt sfinansowano w ramach reakcji Unii Europejskiej na pandemię COVID-19 z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Komputery, laptopy i tablety, wraz z potrzebnym oprogramowaniem, zostały przekazane dzieciom i młodzieży na własność.
Cieszę się, że prawie 220 tysięcy dzieci będzie miało takie same możliwości jak ich koledzy i koleżanki z większych miast. Ten program dzięki wykorzystaniu funduszy europejskich realizuje wszystkie trzy założenia strategii Europa 2020 – pozwala na zrównoważony rozwój, wyrównuje szanse i buduje społeczeństwo informacyjne. Myślę, że to bardzo dobry sposób na wykorzystanie środków na odbudowę po pandemii COVID-19
– powiedział minister Janusz Cieszyński, gdy program startował.
Komputery dostali uczniowie i seniorzy
Inny program walczący z wykluczeniem cyfrowym dotyczył seniorów. Przeznaczono 12 mln zł na zakupów komputerów dla Dziennych Domów "Senior +" oraz Klubów "Senior+".
Poza tym ponad 500 tys. gospodarstw domowych uzyskało wsparcie finansowe o łącznej wartości ok. 67,5 mln zł na kupno telewizora lub dekodera, by dopasować się do nowego standardu nadawania naziemnej telewizji cyfrowej. Przekłada się to na 450 tys. dekoderów i 90 tys. telewizorów.
Mimo możliwości uzyskania wsparcia – choć kwota nie była przesadnie wielka – nie wszyscy zdecydowali się na przejście. Skorzystała na tym Telewizja Polska, która wciąż może nadawać w starym standardzie. W związku z tym telewizje komercyjne chcą pozwać Polskę za faworyzowanie TVP.
