REKLAMA

Amerykańska broń hipersoniczna wreszcie działa. Pierwszy udany test zakończony

Siły Powietrzne USA pomyślnie przeprowadziły pierwszy test odpalanego z powietrza pocisku hipersonicznego AGM-183A ARRW. Pocisk osiągnął prędkość hipersoniczną i trafił w cel.

Amerykańska broń hipersoniczna wreszcie działa. Pierwszy udany test zakończony
REKLAMA

Test, który przeprowadzono 9 grudnia u wybrzeży południowej Kalifornii, był pierwszym wystrzeleniem przez Siły Powietrzne w pełni sprawnej wersji pocisku. Według komunikatu bombowiec B-52 wystrzelił pocisk AGM-183A ARRW, który bezpiecznie oddzielił się od samolotu, osiągnął prędkość hipersoniczną i uderzył w cel.

REKLAMA

Opracowany przez firmę Lockheed Martin AGM-183A ARRW (Air-Launched Rapid Response Weapon - odpalana z powietrza broń szybkiej odpowiedzi) to amerykański, hipersoniczny, manewrujący pocisk rakietowy dalekiego zasięgu, typu powietrze - ziemia.

 class="wp-image-3059181"
Wizualizacja przedstawiająca odpalenie AGM-183A z bombowca B-52

Oznacza to, że pocisk jest odpalany z samolotu. Następnie rakieta wynosi całość, tak jak pocisk balistyczny, na orbitę Ziemi. Tam oddziela się tak zwany pojazd szybujący, który z gigantyczną prędkością powraca na Ziemię, nie używając do tego silników. Pojazd mieści głowicę wybuchową i może wykonywać manewry utrudniające jego wykrycie i zestrzelenie.

 class="wp-image-3059184"
Pojazd szybujący (oznaczony strzałką) przed oddzieleniem się od pocisku

USA testowały nowy pocisk przez cały 2021 r., ale część prób nie zakończyła się powodzeniem. Problemy dotyczyły zwłaszcza silnika.

Pocisk hipersoniczny AGM-183A

AGM-183A ma wejść do służby w 2023 r. Masa pocisku to 3000 kg, długość 6,7 m, a jego zasięg to 1900 km. AGM-183A ma maksymalną prędkość ponad 24 000 km/h czyli 20 machów. Przy tej prędkości dotarcie pocisku AGM-183 na odległość 1600 km (maksymalny zasięg) zajmuje około 5 minut.

Dzięki temu dowolną akcję militarną można przeprowadzić niemal błyskawicznie. Dodatkowo, w co trudno uwierzyć, pędzący z tak ogromną prędkością pocisk jeszcze manewruje. Czyni to jakąkolwiek obronę przeciwlotniczą kompletnie bezużyteczną.

Pociski będą produkowane w fabryce Lockheed Martin noszącej nazwę Missile Assembly Building 4 (MAB 4). Nowy zakład nazwany przez właściciela cyfrową fabryką to flagowy projekt Lockheeda.

Fabryka przyszłości Lockheed Martin

MAB 4 pełen jest całkowicie nowych technologii, dzięki którym takie fabryki mogą mogą produkować broń nowej generacji szybciej i taniej niż w przeszłości. Powierzchnia fabryki liczy 6000 metrów kwadratowych. Zatrudnionych w niej zostało 190 osób.

REKLAMA

W MAB 4 produkowana będzie broń szybkiego reagowania, pociski hipersoniczne AGM-183 ARRW (Air-Launched Rapid Response Weapon). Całkowicie zautomatyzowana linia produkcyjna i roboty mają zapewnić niespotykaną wcześniej dokładność.

MAB 4 "integruje krytyczne osiągnięcia transformacji cyfrowej". Co to oznacza? Między innymi to, że ochroną budynku zajmują się roboty, które patrolują okolice fabryki i sam zakład niestrudzenie przez cała dobę.

Poza tym standardem w fabryce jest rozszerzona rzeczywistość, a więc pracownicy muszą nosić specjalne hełmy. Linia produkcyjna jest obsługiwana za pomocą wirtualnej rzeczywistości na przykład do obsługi narzędzia dynamometrycznych.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA