REKLAMA

W Marsa coś uderzyło. Krater ma 150 metrów i dopiero go znaleźli

Pod koniec 2021 roku stojący na Marsie od 2018 roku lądownik InSight, którego zadaniem było nasłuchiwanie wstrząsów sejsmicznych wewnątrz planety, zarejestrował silny wstrząs o sile 4 magnitudo. Dopiero po kilku miesiącach udało się ustalić jego źródło: największe uderzenie meteoroidu odkąd NASA bada Marsa. To był dopiero początek.

mars insight
REKLAMA

Do uderzenia doszło 24 grudnia 2021 r. Naukowcy dowiedzieli się o tym dopiero wtedy, gdy podczas analizowania zdjęć wykonanych z orbity wokół Marsa przez sondę Mars Reconnaissance Orbiter 11 lutego 2022 r. zauważyli nowy, wyraźny, duży krater, którego na wcześniejszych zdjęciach nie było.

REKLAMA
 class="wp-image-2526255"
Przed uderzeniem i po uderzeniu. Źródło: NASA/JPL-Caltech/MSSS

Nowy krater na Marsie

Analiza zdjęć wskazuje, że obiekt, który uderzył w powierzchnię Marsa w regionie Amazonis Planitia miał od 5 do 12 metrów średnicy.

 class="wp-image-2526258"
Źródło: NASA/JPL-Caltech/University of Arizona

Na Ziemi taki obiekt najprawdopodobniej spłonąłby w atmosferze, zanim dotarłby do powierzchni planety. Na Marsie jednak atmosfera ma gęstość sto razy mniejszą od ziemskiej, a więc z meteoroidem nic się nie stało i uderzył bezpośrednio w Marsa. W efekcie uderzenia powstał krater o średnicy 150 metrów i głębokości 21 metrów. Materia wybita w tym uderzeniu opadła na powierzchnię nawet 37 kilometrów dalej.

Powstania tak dużego krateru naukowcy nie widzieli od początku ery eksploracji przestrzeni kosmicznej, nie tylko na Marsie. Co więcej, tak dobrze się złożyło, że do uderzenia doszło akurat wtedy, kiedy na Marsie aktywnie działał sejsmometr zdolny zarejestrować skutki uderzenia. Naukowcy szacują, że tak duże kratery powstają na Marsie raz na pokolenie. W tym kontekście fakt, że do uderzenia doszło w trakcie trwającej cztery lata misji lądownika InSight jest naprawdę szczęśliwym zbiegiem okoliczności. Ze względu na przesłonięcie paneli słonecznych przez pył marsjański, InSight zakończy swoją misję w ciągu najbliższych sześciu tygodni.

Woda na Marsie

Do uderzenia meteoroidu doszło stosunkowo blisko marsjańskiego równika. Mimo to szczegółowe zdjęcia miejsca uderzenia pozwoliły badaczom dostrzec lód wodny wybity przez meteoroid spod powierzchni Marsa. To z kolei ważna wskazówka dla wszystkich naukowców przygotowujących przyszłe załogowe misje marsjańskie. Zważając na to, że naukowcy chcieliby dostarczyć ludzi bezpośrednio w okolice równika marsjańskiego, potwierdzenie istnienia lodu wodnego pod powierzchnią planety jest bardzo dobrą informacją. Nigdy wcześniej tak blisko równika lodu wodnego nie udało się odkryć. W najbliższych miesiącach naukowcy będą dalej analizować wszystkie możliwe dane dotyczące tego ekscytującego wydarzenia na spokojnym na co dzień Marsie.

REKLAMA

Czytaj więcej:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA