iPhone 14 - premiera już dziś, a wraz z nim pierwszy Apple Watch Pro i nowe AirPodsy. Oto wszystko, co wiemy

Konferencja Apple pod hasłem "Far Out" odbędzie się w najbliższą środę, 7.09.2022 roku, o godz. 19:00 czasu polskiego. Będzie to już drugie hybrydowe wydarzenie po pandemii, co oznacza, że amerykańscy dziennikarze zostaną zaproszeni do Cupertino na fizyczny pokaz, a reszta świata będzie mogła oglądać transmisję na stronie Apple.

Na konferencji Far Out spodziewamy się premiery całej linii nowych iPhone’ów, czyli czterech modeli:

To jednak nie koniec, bo dobrze poinformowany Mark Gurman z Bloomberga kolejny raz potwierdza, że Apple szykuje na środę kolejne premiery, tym razem z kategorii ubieralnej. Będą to:

O nowych iPhone’ach wiemy już bardzo dużo. Zapowiada się na to, że podstawowy model iPhone 14 będzie tylko niewielkim odświeżeniem w stosunku do iPhone’a 13. Spodziewamy się delikatnie lepszych aparatów, ale poza tym znaczna część specyfikacji ma pozostać niezmieniona, wliczając w to procesor, wygląd, ekran i akumulator.

iPhone 14 Plus ma być z kolei zupełnie nowym modelem dla osób, które chcą mieć duży telefon, ale nie chcą wydawać milionów monet na iPhone’a 14 Pro Max. Model 14 Plus ma być po prostu większym iPhone’em 14, wyposażonym w ekran 6,7" i większy akumulator.

Dużo więcej ma się zadziać w przypadku iPhone’ów 14 Pro i 14 Pro Max. Tutaj spodziewamy się odświeżenia wyglądu, na czele z węższymi ramkami i nowym notchem (według najnowszych przecieków: w formie jednej "pastylki", a nie dwóch otworów). Apple ma też zaprezentować nowe aparaty, gdzie główny zyska matrycę 48 MP (to pierwszy skok rozdzielczości od czasu iPhone’a 6S), a aparat ultraszerokokątny ma zyskać większą matrycę, co ma się przełożyć na lepsze zdjęcia nocne. Dużą nowością w iPhonie (choć nie na rynku) ma być też ekran Always On, w którym iPhone’y 14 Pro wyświetlą na wyłączonym ekranie godzinę, datę, nowe widżety z ekranu blokada i być może informacje o powiadomieniach.

Spodziewamy się też znaczącej podwyżki cen nowych iPhone’ów, z uwagi na fakt, że Apple po czerwcowej premierze komputerów podniósł ceny MacBooków. Zapowiada się na to, że ceny w Stanach pozostaną bez zmian (lub urosną w minimalny stopniu), ale polskie ceny z uwagi mna słabą złotówkę poszybują w górę.

W przypadku nowych zegarków Apple Watch sytuacja będzie podobna jak w przypadku iPhone’ów 14. Podstawowy model, czyli Series 8, będzie różnił się od poprzednika tylko w nieznacznym stopniu. Nowością ma być czujnik temperatury ciała (i powiązane z nim funkcje zdrowotne dla kobiet, m.in. zapowiadane monitorowanie dni płodnych) oraz nowszy czip S8, który ma być jednak bardzo zbliżony do S7 (a ten niewiele różnił się od S6).

Najważniejszą nowością będzie Apple Watch Pro, w którym Apple rzuci rękawicę topowym modelom zegarków Garmina. Według przecieków, zegarek ten może kosztować nawet ponad 1000 dol., ale w zamian będzie wykonany z lepszych, bardziej odpornych materiałów: tytanu i szafirowego szkła. Do tego mamy zobaczyć znacznie większy akumulator, który umożliwi monitorowanie najbardziej wymagających dyscyplin (jak np. triathlon w wariancie ironman). Mamy zobaczyć również nowy projekt z zupełnie płaską tarczą, a cała koperta będzie też zauważalnie grubsza.

Pojawi się też nowy Apple Watch SE, ale w jego przypadku zmiany będą minimalne względem obecnego modelu. Według Gurmana główną nowością będzie przejście z czipu S5 na najnowszy S8, ale tej zmiany raczej nie da się odczuć w praktyce.

Możemy się też spodziewać, że Apple usunie z oferty leciwego Apple Watcha 3, którego dziś jeszcze ciągle sprzedaje jako najbardziej budżetowy wariant. Będzie to oznaczać, że linia zegarków stanie się droższa. Dziś sytuacja wygląda następująco:

Od środy najpewniej zmieni się środek ciężkości. Nadal będą trzy modele do wyboru, ale zniknie najtańsza opcja, a za to najdroższa będzie wyceniona na ok. 1000 dol.

Nowe AirPods Pro to na ten moment największa zagadka. Na ich temat praktycznie nie ma przecieków. Część komentatorów sugeruje, że w środę zobaczymy unowocześnioną, lekko odświeżoną wersję pierwszych AirPods Pro.

Pamiętajmy jednak, że od kilku miesięcy krążą plotki o zupełnie nowej generacji AirPods Pro 2, w której Apple miałoby dodać czujniki aktywności, jednocześnie zmniejszając rozmiar słuchawek. Według wcześniejszych przecieków nowe AirPods Pro 2 mają być pozbawione charakterystycznego "pałąka", stając się tym samym "pchełkami" podobnymi np. do Samsungów Galaxy Buds 2 Pro.

Dużo mówi się również o całkowicie nowej kategorii produktowej, czyli inteligentnych okularach Apple. Mają one nosić nazwę Apple Reality, ale tego produktu raczej na pewno nie zobaczymy w środę. Jest jednak mała szansa, że Apple pokaże ich oficjalną zapowiedź, która jednocześnie rozpocznie etap testów deweloperskich, by zewnętrzne firmy mogły przed premierą przygotować aplikacje na nowe urządzenie.

Wszystkie te przecieki zweryfikujemy już w środę siódmego września. Bądźcie wtedy z nami, bo na Spider’s Web rozłożymy premierę na czynniki pierwsze.

Ten artykuł ukazał się po raz pierwszy na spidersweb.pl 5.09.2022 roku