REKLAMA

Wtyk amerykański w polskich domach. Tych szkodników trudno się pozbyć i są bardzo uciążliwe

Kiedyś stwierdzenie "mam wtyki" oznaczało powód do dumy i dostęp do sekretnych informacji. Dziś zdradza problemy z insektami w domu. Niestety coraz więcej osób może podobnie się skarżyć, bo wtyki amerykańskie już rozpoczęły inwazję.

Wtyk amerykański w Polsce. Jak się go pozbyć i zwalczać?
REKLAMA

Nazwa nie jest przypadkowa. Wtyk amerykański przybył do nas właśnie z Ameryki Północnej. W 1999 roku odkryto go po raz pierwszy w Europie wśród sadzonek drzew iglastych. To właśnie wtedy owad rozpoczął proces opanowywania kontynentu, by w 2007 odkryć dla siebie Kraków i Wrocław. A potem poszło już z górki.

REKLAMA

Wtyk amerykański to szkodnik

"Wtyk amerykański (Leptoglossus occidentalis) to gatunek pluskwiaka różnoskrzydłego z rodziny wtykowatych (Coreidae) naturalnie występujący w Ameryce Północnej" - opisywał dr Dawid Marczak, entomolog w Kampinoskim Parku Narodowym. W swoim środowisku naturalnym insekty uważane są za szkodnika. Wysysają bowiem sok z niedojrzałych szyszek i igieł sosen. Jeśli robaków jest dużo, prowadzi to do śmierci drzewa.

Konsekwencje spore, jak na teoretycznie niewielkiego, raptem 2 centymetrowego owada. Wtyk amerykański ma barwę różnych odcieni żółci, brązu i czerni, a jego ciało pokrywają różne wzory składające się z żółtych plamek i pasków. W przedostawaniu się do naszych miejsc zamieszkania pomaga mu fakt, że nie tylko chodzi, ale też dobrze lata.

Wtyk amerykański w domu: jak się go pozbyć? Jak go zwalczać?

Co jednak wtyk amerykański robi w polskich domach mieszkaniach? Szuka schronienia na zimę. W tym roku wyjątkowo wcześnie, bo zwykle ekspansja zaczynała się raczej jesienią. Tymczasem już pojawiają się głosy, że wtyk amerykański wdarł się do czyjegoś domu - tak dzieje się np. na Górnym Śląsku.

To problem, bo owad nie jest sympatycznym gościem. Wprawdzie nie gryzie (a jeśli już, to jest na pewno nieszkodliwy), ale za to brzydko pachnie, gdy czuje się zagrożony. W przypadku większej zgrai wtyków amerykańskich zapach może być więc wyjątkowo nieprzyjemny przy próbie pozbycia się ich.

Wtyk amerykański

Najprostszym rozwiązaniem, żeby pozbyć się wtyka amerykańskiego, jest schwytanie insekta i wyniesienie go z domu. Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa swego czasu uspokajała pisząc, że "pojawy owadów w domostwach są zjawiskiem sezonowym i kończą się po kilku tygodniach".

REKLAMA

Powiedzmy, że to dobra wiadomość. Niestety jest też zła. Nie zanosi się na to, aby wtyk amerykański przestał się wtykać (przepraszam!) w różne zakamarki. Do jego obecności musimy się więc po prostu przyzwyczaić.

Szczególnie narażeni są ci, którzy wokół swoich domostw mają rośliny iglaste. Choć głównie interesują go sosny, to nie pogardzi świerkiem, jodłą, daglezją, choiną i cyprysem.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA