Tę grę przepisuje się na receptę. Lekarze polecają EndeavorRx pacjentom
Amerykańska Agencja Żywności oraz Leków wpisała grę EndeavorRx na listę środków terapeutycznych dla dzieci chorych na ADHD. Pierwsi lekarze w Stanach zaczęli przepisywać mobilną produkcję swoim pacjentom, a firma zamierza dokonać ekspansji na rynek europejski. Wczytując się jednak w komentarze użytkowników, nie każdy jest zadowolony z innowatorskiego rozwiązania.
Terapia behawioralna. Zajęcia z logopedą. Psychoedukacja. Farmakoterapia. Na długiej liście metod leczenia ADHD jeszcze do niedawna nie było mowy o grach wideo. Te są utożsamiane z rozgrywką i chociaż posiadają walory edukacyjne, ich zalety terapeutyczne były pomijane. Do teraz. Amerykańska Agencja Żywności oraz Leków (FDA) wpisała grę EndeavorRx na listę metod walki z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej, a w przyszłości na podobny zabieg może się zdecydować także Europejska Agencja Leków (EMA).
EndeavorRx jest już przepisywane pierwszym amerykańskim dzieciom jako terapia uzupełniająca w ADHD.
Północnoamerykańscy lekarze wystawiają pierwsze recepty rekomendujące granie w mobilną produkcję po tym, jak skuteczność EndeavorRx została dowiedziona w badaniach dwóch niezależnych specjalistów. Analiza doktor Elizy Marco ze szpitala Cortica Healthcare oraz doktor Courtney Gallen z Uniwersytetu Kaliforii pokazała korelację międzu graniem w EndeavorRx oraz poprawą stanu młodych pacjentów.
W badaniu 25 dzieci przy pomocy metody EEG zaobserwowano zwiększoną aktywność mózgu w obszarze odpowiedzialnym za uwagę oraz koncentrację. EndeavorRx stosowany jako terapia dodatkowa korzystnie wpływa na osłabienie objawów ADHD, umożliwiając lepsze funkcjonowanie pacjentów w społeczeństwie. Innowacyjne rozwiązanie było analizowane przez ekspertów od 2020 roku, otrzymując m.in. obszerną publikację w specjalistycznym periodyku Lancet. Teraz EndeavorRx trafił do głównego kanału medycznej dystrybucji: gra jest możliwa do przepisania na receptę w całych Stanach.
Pod względem samej rozgrywki, EndeavorRx wygląda jak prosta produkcja 3D z subgatunku endless runner. Młody gracz musi tak manewrować kosmicznym pojazdem, aby nie wpadać na przeszkody. Twórcy gry z firmy Ankili chwalą się, że aż 73 proc. graczy z przedziału wiekowego 8 - 12 lat wykazało zdolność do lepszej koncentracji po sesjach z ich grą wideo, a 68 proc. rodziców zaobserwowało większość zdolność podopiecznego do pokonywania przeciwności wywołanych przez ADHD w codziennym życiu.
Ankili planuje wejść z EndeavorRx do Europy, a ja nie jestem zachwycony sposobem dystrybucji.
Chociaż EndeavorRx wygląda jak typowa gra dedykowana urządzeniom mobilnym, sposób jej dystrybucji należy uznać za wyjątkowy. Pobierając EndeavorRx z Google Play (Android) oraz App Store (iOS/iPadOS) mamy dostęp wyłącznie do okrojonej wersji demonstracyjnej. By aktywować pełną grę, musimy posiadać specjalny kod. Tutaj robi się ciekawie: taki kod jest podawany w formie recepty z linkiem aktywacyjnym przez amerykańskich lekarzy.
Nie ma innego sposobu by zdobyć pełną wersję gry, niż konsultacja ze specjalistą. Jeśli plan ubezpieczeniowy obywatela USA nie pokrywa rozwiązania takiego jak EndeavorRx, rodzic musi dodatkowo zapłacić 99 dolarów za 3-miesięczny dostęp do aplikacji. Każdy, kto zna ceny gier mobilnych, doskonale wie, że te 99 dolarów to zaporowa stawka. Suma znacznie większa niż koszt najlepszych, najbardziej dopracowanych gier na telefony i tablety. Trzeba jednak zauważyć, że żadna z tych gier nie jest wpisana na listę rozwiązań medycznych przez FDA, w przeciwieństwie do EndeavorRx.
Ankili stosuje unikalny, ale przy tym dosyć agresywny model dystrybucji. Rozwiązania takie jak EndeavorRx - o ile faktycznie działają - powinny być dostępne w jak najszerszym obiegu. Na przykład w formie jednorazowego zakupu w Google Play/App Store. Scalanie dystrybucji z konsultacjami lekarskimi oraz kodami aktywacyjnymi może być motywowane chęcią jak najlepszego dopasowania rozwiązania terapeutycznego do specyfiki młodego pacjenta, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że chodzi o coś zgoła innego: o kasę.
Nie brakuje natomiast chętnych, którzy są w stanie wydać dziesiątki dolarów, byle tylko pomóc podopiecznym chorym na ADHD. Wśród nich są również tacy, dla których EndeavorRx to wielkie rozczarowanie. Wczytując się komentarze osób, które aktywowały pełną grę otrzymując receptę od lekarza, zdarzało się, że ta potrafiła wywołać efekty odwrotne od zamierzonych, zwiększając frustrację młodych pacjentów. Z oceną na poziomie 1,8 na 5, EndeavorRx raczej nie należy do najbardziej uznanych produkcji w Google Play.
Mimo tego nie brakuje również zadowolonych opiekunów. Rodziców, którzy wskazują, że regularne sesje z EndeavorRx przekładają się na lepsze ogólne funkcjonowanie dziecka z ADHD oraz łatwiejsze radzenie sobie z trudnymi sytuacjami wymagającymi wzmożonej koncentracji.
