REKLAMA

W Nowej Hucie znaleziono niezwykle rzadkiego grzyba. Długo nie przetrwał, bo ktoś go zniszczył

Boczniaki to grzyby będące przyjaciółmi każdego wegetarianina - zrobicie z nich pyszne flaki, skrzydełka czy azjatyckie dania. Niestety nie wszystkie okazy powinny trafić na patelnię. Nie wiedział o tym przypadkowy grzybiarz, który zdewastował wyjątkowego boczniaka rowkowanotrzonowego - zagrożonego wyginięciem.

Boczniak rowkowanotrzonowy zniszczony. To zagrożony grzyb
REKLAMA

- Byłem w Lasku Mogilskim kilka dni temu, zrobiłem grzybowi zdjęcia. Niedługo potem stanowisko boczniaka rowkowanotrzonowego było już zniszczone. To wielka strata, biorąc pod uwagę częstotliwość jego występowania - powiedział krakowskiej Wyborczej Ryszard Janiczek, grzybiarz amator z Nowej Huty.

REKLAMA

Boczniak rowkowanotrzonowy to gatunek narażony na wyginięcie

Boczniak rowkowanotrzonowy (Pleurotus cornucopiae) znajduje się na Czerwonej liście roślin i grzybów, gdzie wpisany jest jako gatunek narażony na wyginięcie. Widocznie komuś zabrakło wiedzy i wyobraźni skoro uznał, że to boczniak jak każdy inny i może trafić do gara. Trudno się też temu dziwić. Szkoły raczej niewiele zrobiły, by nauczyć nas wiedzy i szacunku do przyrody.

Należy też wrzucić kamyczek do ogródka zarządców zieleni, którzy sami nie zdawali sobie sprawy, że mają w lesie coś tak wyjątkowego. Dopiero po interwencji grzybiarza Zarząd Zieleni Miejskiej zapowiedział postawienie tablic z informacjami o boczniaku rowkowanotrzonowym z apelem, żeby go nie niszczyć.

Soplówka bukowa, inny wyjątkowy grzyb, też dostanie ochronę w postaci zagrody

W Nowej Hucie znaleźć można też muchomora szyszkowatego, który wcześniej występował jedynie w siedmiu miejscach w Polsce, ale w województwie małopolskim wcale.

Fakt pojawienia się grzybów oznacza, że powietrze w Nowej Hucie jest już czyste. To jednak również dowód na zmiany klimatu. Soplówka bukowa lubi ciepło, co oznacza, że temperatury w mieście rosną. A to nie jest dobra wiadomość pod wieloma względami.

REKLAMA

Niestety czasami ludzie mają świadomość, że roślina czy grzyb przed nimi to wyjątkowy okaz. I dlatego zabierają go ze sobą. To ostatnio plaga choćby w ogrodach botanicznych czy w Biebrzańskim Parku Narodowym, gdzie ofiarą "miłośników przyrody" padła sasanka otwarta. Taki akt wandalizmu jest podwójnie szkodliwy, bo złodziej nic na tym nie ugra - szanse, że roślina przyjmie się w innym środowisku, są niemal żadne.

Problem ma też Europejskie Drzewo Roku, którym jest polski dąb Dunin. Zdobycie prestiżowego tytułu sprawiło, że turyści chcieli zobaczyć zwycięzcę na żywo. Sęk w tym, że udawali się w jego okolice samochodami, doprowadzając do uszkodzenia gleby.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-18T20:07:49+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T18:28:03+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T17:53:56+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T17:38:40+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T17:06:25+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T16:29:59+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T16:15:30+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T15:41:16+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T15:23:11+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T14:41:01+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T13:02:25+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T12:32:56+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T11:13:24+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T10:51:28+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T09:29:43+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T08:27:25+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T07:40:53+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T06:56:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T06:45:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T06:23:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T21:55:35+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T21:41:40+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T20:08:35+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T20:00:50+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T18:37:23+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T14:00:16+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T13:55:21+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA