REKLAMA

Angry Birds, hit sprzed 10 lat, wraca. Tym razem na silniku Unity

W tę grę dekadę temu grał niemal każdy. Angry Birds było prawdziwym fenomenem. Odpowiedzialne za grę studio próbowało wielokrotnie stworzyć coś jeszcze lepszego, ale w końcu się poddało. Klasyczna gra znów dostępna do pobrania na telefony i tablety.

01.04.2022 16.52
rovio classics: angry birds
REKLAMA

Zaczęło się od gry wideo na iPhone’a. Trzeba przyznać, niezwykle udanej. Inspirowana hitami z przeszłości, jak Scorched Earth czy Worms, Angry Birds urzekały prostymi zasadami, rosnącym wyzwaniem, atrakcyjną grafiką i dużym poczuciem humoru. Świat... zwariował. Angry Birds doczekało się wersji na wszystkie możliwe urządzenia mobilne i stacjonarne, a także kinowej ekranizacji czy nawet tematycznych parków rozrywki. Niestety samej gry nie udało się w żaden sposób rozwinąć.

REKLAMA

Czytaj też:

Nie to, by nie próbowano. Odpowiedzialne za grę studio Rovio latami tworzyło spini-offy i sequele Angry Birds, ale jedyne, co faktycznie się sprzedawało, to te gry, które można w zasadzie określić jako zestaw nowych poziomów do Angry Birds. Ciągłe kombinowanie Rovio w końcu znużyło graczy. Nowe gry nie były tak dobre jak oryginał, więc skierowali swoją uwagę na inne tytuły. Teraz, gdy Angry Birds świętuje swoje 10. urodziny, jej twórcy postanowili uhonorować grę. Przenieśli ją na nowoczesny fundament programistyczny, ale z premedytacją nie dotykając zasad gry, grafiki czy czegokolwiek.

Rovio Classics: Angry Birds już dostępne. Można pobrać na iPhone’a, iPada i urządzenia z Androidem.

REKLAMA

Gra działa teraz na silniku Unity, jednak to z punktu widzenia graczy nie zmienia absolutnie nic. Właściwie jedynym atutem nowej wersji jest to, że ta jest w ogóle dostępna. Oryginalne Angry Birds dawno temu zniknęły ze Sklepu Play i App Store’a.

Niestety, gracze, którzy kiedyś dawno temu nabyli oryginał, nie mogą liczyć na darmową wersję czy nawet rabat. Trzeba będzie wydać po raz kolejny te 5 zł, by móc przypomnieć sobie mobilny hit z 2009 r. Lub by sprawdzić, czym się ekscytowano te 10 lat temu. Na szczęście w cenie zawarty jest niegdyś płatny dodatek Mighty Eagle. Sam przy Angry Birds bawiłem się świetnie, więc w ramach subiektywnej dwusłownej recenzji: serdecznie polecam.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA