Produkcja zestawów rakietowych Piorun idzie pełną parą. Wojsko Polskie zamówiło 1300 rakiet
Przenośny Przeciwlotniczy Zestaw Rakietowy Piorun podczas wojny w Ukrainie okazał się bardzo skuteczną bronią. Nic dziwnego, że producent rakiet został zasypany zamówieniami.
Wojna w Ukrainie przypomniała jak ważne jest bezpieczeństwo i własny przemysł zbrojeniowy. Wojsko Polskie buduje wreszcie wielowarstwową obronę przeciwlotniczą. Jej częścią są produkowane w polskim Mesko rakiety Piorun. Produkcja w firmie idzie pełną parą, bo pociski zamówili zarówno Amerykanie jak i Polacy.
O zakupach poinformowali na Twitterze Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej i Krzysztof Płatek, rzecznik prasowy Agencji Uzbrojenia. Wojsko Polskie otrzymać ma w przyszłym roku 1300 rakiet oraz 420 wyrzutni.
Jednak to nie koniec zamówień. Umowa ma być bowiem przedłużana na kolejne lata. Udzielone zamówienie na zestawy rakietowe Piorun zostanie zwiększone, a dostawy będą realizowane sukcesywnie w kolejnych latach. Pozwoli to także zachować ciągłość produkcji w naszym przemyśle obronnym - zaznaczył minister.
Zawarta z Mesko S.A. umowa na dostawę 1300 pocisków Piorun i 420 mechanizmów startowych, której termin realizacji przypada na 2023 r. będzie aneksowana i wydłużana na kolejne lata. Zamówienia mają obejmować wysoki poziom wykorzystania realnych zdolności produkcyjnych wykonawcy
- napisał Krzysztof Płatek.
Przenośny Przeciwlotniczy Zestaw Rakietowy Piorun
W wyniku głębokiej modernizacji zestawu Grom, który zasłynął ze swojej skuteczności w Gruzji, powstał Przeciwlotniczy Zestaw Rakietowy Piorun (znany pod drugą nazwą jako Grom-M).
PPZR Piorun to przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy produkcji polskiej, przeznaczony do zwalczania nisko lecących statków powietrznych, samolotów, śmigłowców oraz dronów.
W ramach modernizacji poprawiono mechanizm startowy, celownik i efektywność głowicy samonaprowadzającej poprzez zwiększenie czułości detekcji, co wpłynęło na powiększenie odległości, z jakiej pocisk jest w stanie namierzyć oraz trafić w cel; zwiększono odporność na zakłócenia; dodano zapalnik zbliżeniowy do istniejącego uderzeniowego, układ autoryzacji dostępu i przystosowano zestaw do prowadzenia ognia w warunkach nocnych.
W mechanizmie startowym zastosowano przełącznik trybu pościg/spotkanie, dla odróżnienia celów oddalających od zbliżających się. W PPZR Piorun wykorzystano argon jako czynnik chłodzący detektor głowicy samonaprowadzającej.
Poprawiono skuteczność rażenia celów małogabarytowych, takich jak drony, poprzez zastosowanie zapalnika zbliżeniowego obok uderzeniowego ze zwłoką oraz kierunkowej głowicy bojowej z mieszaniną środka wybuchowego w postaci oktogenu i proszku aluminiowego.
Jednym z założeń modernizacyjnych było uzyskanie większego zasięgu wykrywania. Opracowano nową głowicę samonaprowadzania stabilizowaną żyroskopem laserowym.
Dla zwiększenia odporności na zakłócenia konieczne było zoptymalizowanie pasm detekcyjnych koordynatora, zwiększenie dynamiki pracy układów obróbki sygnałów i wykorzystanie nowych zakresów widmowych oraz selekcji kinematycznej.
Piorun posiada unikatowe zabezpieczenie
Rakieta Piorun podobnie jak Grom automatycznie naprowadza się na źródło termicznego promieniowania, czyli emitujący ciepło silnik śmigłowca czy samolotu. Dzięki zastosowaniu nowych detektorów, m.in. unikalnej chłodzonej fotodiody o czterokrotnie większej niż dotąd czułości, pocisk wykrywa samoloty, śmigłowce a nawet drony ze znacznie większej odległości.
Zestaw przeznaczony jest do zwalczania celów powietrznych poruszających się z prędkością do 400 m/s na kursie zbliżania i do 320 m/s na kursie oddalania, na wysokości od 10 do 4000 m i odległości od 500 m do 6500 m.
Zestaw przeciwlotniczy Piorun o masie 16.5 kg, składa się z 10.5 kg pocisku rakietowego, wyrzutni, mechanizmu startowego i naziemnego bloku zasilania.
Ponadto nowością w mechanizmie startowym jest przełącznik pościg/spotkanie, kaseta z bateriami zasilającymi mechanizm startowy oraz system autoryzacji, który zabezpiecza przed wykorzystaniem zestawu przez nieuprawnione osoby.
