REKLAMA

Najpierw latały nad elektrowniami jądrowymi, teraz nad pałacem królewskim. Rosyjskie drony poczynają sobie nad Szwecją

Szwedzka policja aresztowała Rosjanina podejrzanego o operowanie dronem w ograniczonej przestrzeni powietrznej nad Pałacem Królewskim w Szwecji. Do zatrzymania doszło zaledwie dwa tygodnie po tym jak nad trzema szwedzkim elektrowniami atomowymi pojawiły się tajemnicze bezzałogowe statki powietrzne, najprawdopodobniej kierowane przez Rosjan.

Rosyjskie drony latają nad Szwecją. Szpiegują elektrownie i pałac królewski
REKLAMA

Według doniesień szwedzkich mediów zatrzymany mężczyzna operował dronem w pobliżu Pałacu Drottningholm w Sztokholmie, który jest prywatną rezydencją szwedzkiej rodziny królewskiej. Podejrzany to obywatel Rosji, po czterdziestce. Został zwolniony z aresztu po przesłuchaniu. 

REKLAMA

Gazeta Aftonbladet przypomina, że w Szecji zakazane jest latanie dronami nad zamkami rodziny królewskiej. Szczególnie chronionymi obiektami są Pałac Królewski, rezydencji Drottningholm i Pałac Haga.

Rosyjski turysta jest podejrzany o naruszenie szwedzkich przepisów mających na celu ochronę bezpieczeństwa narodowego oraz instytucji publicznych i infrastruktury krytycznej przed "szpiegami, sabotażem, przestępstwami terrorystycznymi".

Drony nad reaktorami atomowymi

To kolejny taki przypadek w ciągu ostatnich dni w Szwecji. Szwedzcy funkcjonariusze organów ścigania potwierdzili, że niezidentyfikowane drony były widziane w przestrzeni powietrznej nad elektrowniami jądrowymi wczesnym wieczorem w piątek, 14 stycznia. Szwedzki Departament Operacji Narodowych (NOA) wszczął w tej sprawie dochodzenie.

Policja zajmuje się tymi incydentami w ramach tzw. krajowego incydentu specjalnego. W celu skutecznego koordynowania dochodzenia powstał zespół składający się z przedstawicieli różnych służb.

Szwedzki Departament Operacji Narodowych, który nadzoruje śledztwo, jest instytucją kontaktową służb bezpieczeństwa, wywiadu i sił zbrojnych i jest odpowiedzialny za zarządzanie poufnymi informacjami dotyczącymi terroryzmu.

W oficjalnym komunikacie szwedzka policja potwierdza, że ​​drony zaobserwowano nad elektrowniami atomowymi Forsmark, Oskarshamn i w Ringhals. Elektrownia w Forsmark jest największym w Szwecji producentem energii. 

Wszystkie elektrownie leżą na wybrzeżu Morza Bałtyckiego. Forsmark, Oskarshamn na wschodzie Szwecji, a Ringhals na zachodzie.

Drony rosnącym zagrożeniem

Serwis War Zone przypomina, że Stany Zjednoczone odnotowały ostatnio podobne wtargnięcia dronów w przestrzeń powietrzną elektrowni atomowych. Najlepiej znany, choć do dzisiaj niewyjaśniony, jest incydent nad elektrownią jądrową Palo Verde w Arizonie.

REKLAMA

Dokumenty amerykańskiej Komisji ds. Regulacji Jądrowych (NRC) wskazują, że w latach 2015-2019 odnotowano w Stanach Zjednoczonych 60 różnych incydentów dronami w 24 elektrowniach jądrowych.

W 2019 r. atak dronów na saudyjską fabrykę ropy naftowej spowodował pięcioprocentowy spadek światowej produkcji ropy. 

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA