Poważne zarzuty: Autoryzowany serwis Apple’a w Polsce montował chińskie części
iSpot, autoryzowany serwis Apple’a w Polsce, miał naprawiać sprzęty klientów za pomocą chińskich podróbek, a nie oryginalnych części. Zrobiła się afera, do Polski na audyt mieli przylecieć pracownicy Apple'a, a część załogi warszawskiego serwisu iSpot (bo to tam miało dochodzić do nieprawidłowości) straciła już pracę.
Jeden z warszawskich autoryzowanych serwisów Apple’a podobno instalował w urządzeniach klientów nieautoryzowane części. Jego pracownicy mieli sprzedawać te oryginalne, a zysk chować do prywatnych kieszeni.
Jak wynika z informacji zdobytych przez iMagazine, rozsyłana przez serwis iSpot korespondencja ma drugie dno. W mailingu do klientów ten autoryzowany serwis Apple’a informuje o nieprawidłowościach, jakie wykryto wewnątrz firmy, na skutek których część serwisantów została zwolniona. Tym samym firma uczciwie zawiadamia, że czas realizowania usług serwisowych może się wydłużyć. Czym jednak były te nieprawidłowości?
Według nieoficjalnych informacji, były one dość poważne. Serwisanci zatrudnieni w warszawskim oddziale iSpotu mieli instalować w telefonach klientów tańsze, nieoryginalne części. Te przeznaczone do urządzeń klientów były przez nich prawdopodobnie sprzedawane i stanowiły źródło dorobienia sobie na boku. Audyt, o którym wspomina iSpot w mailingu, to podobno pracownicy Apple’a. Konsekwencje mogą być dla iSpotu bardzo poważne.
Czytaj też:
iSpot to autoryzowany partner Apple’a. Zarzuty o instalowanie nieoryginalnych części są poważne.
Firma udzieliła iMagazine’owi krótkiego komentarza, o treści Dbamy o standardy nakładane przez Apple. Nie akceptujemy żadnych odstęp od przyjętych zasad. Na razie więc nie chce komentować plotek. Te jednak udało nam się potwierdzić z własnych źródeł. - Kręcili na lewo chińskie części, a nowe sprzedawali. Teraz wpadli - twierdzi zaufana Spider’s Web osoba, związana z Premium Resellerem Apple w Polsce.
Te nowe części są przez autoryzowane serwisy zamawiane na koszt Apple'a i są znacznie droższe od nieautoryzowanych zamienników. Usługa serwisowa w przypadku serwisu gwarancyjnego jest realizowana za darmo z punktu widzenia klienta. Płaci za nią autoryzowanemu serwisowi Apple, w kwocie zależnej od stopnia skomplikowania naprawy.
Oszustwo miałoby więc polegać na przyjęciu pieniędzy od Apple'a za serwis i części, wydanie części pieniędzy na tanie zamienniki, które następnie miały lądować w urządzeniach klientów. Drogie, zakupione na koszt Apple'a części, serwisanci mieliby puścić do ponownego obrotu i na nich zarabiać.
Zwolnienia w iSpocie wydają się mieć potwierdzenie w programie rekrutacyjnym firmy. Przed paroma dniami w serwisach pośredniczących w szukaniu pracy iSpot umieścił ogłoszenia. Szuka osób do pracy na stanowiskach między innymi Młodszy Serwisant i Doradca Klienta.
iSpot na dziś operuje największą autoryzowaną siecią serwisową urządzeń Apple w Polsce. Serwis iSpot posiada status Apple Authorized Service Provider, który informuje klientów, że Apple ręczy za jakość i procedury świadczonych usług serwisowych i że pracownicy odbyli stosowne szkolenia i certyfikacje. Audyt Apple’a prawdopodobnie ma na celu sprawdzenie czy kierownictwo wiedziało o działaniach pracowników i czy ma sposób na uczynienie takich sytuacji niemożliwymi w przyszłości. Jeżeli iSpot nie zda tego egzaminu, potencjalnie grozi mu nawet utrata apple’owskiej autoryzacji.
Ten artykuł ukazał się po raz pierwszy na spidersweb.pl 22.01.2022 roku