Instagram mówi, żeby ludzie odstawili tego całego Instagrama. Czekaj, co?
Instagram porządniej bierze się za pilnowanie najmłodszych użytkowników. Mniej czasu przed ekranem, więcej kontroli rodziców - tak ma się zmienić strategia wobec tych, którzy są jeszcze nastolatkami. To reakcja Mety (dawniej Facebooka) na ostatnie skandale związane z działaniem serwisów firmy.
40 proc. dziewcząt uważających się za nieatrakcyjne przyznaje, że ich zmiana postrzegania samych siebie zaczęła się od Instagrama. 66 proc. nastolatek doświadcza na Insta "negatywnych porównań społecznych", a u 13 proc. korzystanie z serwisu prowadzi do myśli samobójczych. To bardzo poważne dane i nie wzięły się znikąd, lecz z wewnętrznych badań przeprowadzonych przez Instagrama. Te wyniki publicznie zdradziła sygnalistka Frances Haugen, alarmując, że jej była firma ma świadomość tego, jak Instagram szkodzi nastolatkom, prowadząc ich do uzależnień, obniżenia poczucia własnej wartości czy poprzez promowanie szkodliwych nawyków żywieniowych.
Instagram - albo jego właściciel Meta - postanowił więc zwiększyć możliwość kontroli swoich najmłodszych użytkowników. W aplikacji pojawiła się właśnie zapowiadana już wcześniej opcja "take a break" (zrób przerwę). Gdy użytkownik spędzi w apce za dużo czasu (sam sobie ustali, ile to jest za dużo), dostanie komunikat i propozycję ustawienia częstszych limitów przebywania przed ekranem telefonu. Insta podrzuci też wskazówki i opinie ekspertów, jak oderwać się od ekranu. To rozwinięcie dostępnej od jakiegoś czasu opcji "Limit dzienny".
Ponadto Instagram będzie też proponował inne tematy do przejrzenia w aplikacji, jeśli użytkownik zbyt długo będzie skupiał się na jednym zagadnieniu - np. zbyt długo będzie przeglądał tylko i wyłącznie jeden hasztag.
Instagram: obcy cię nie zaczepią
Ale to nie koniec, bo nowe narzędzia dostaną także rodzice. Już jakiś czas temu Insta zaczął przypisywać nastolatkom ich konta jako prywatne. Uniemożliwił także pisanie im prywatnych wiadomości przez dorosłych, którzy ich nie śledzą. Teraz dodatkowo wyłączona została też możliwość oznaczania, wspominania oraz umieszczania nastolatków w Rolkach i Przewodnikach przez osoby, które tych nastolatków nie śledzą.
Portal udostępni też opcję, która umożliwi poinformowanie rodziców, o tym, że ich pociecha zgłosiła jakiegoś użytkownika w serwisie. Jak przekonuje Instagram, dzięki tej świadomości rodzice będą mogli porozmawiać o problemie z dzieckiem, zamiast zostawiać go z nim samego.
Rodzice będą też wiedzieli, ile dziecko spędza czasu w aplikacji, a ponadto dostaną całą sekcję edukacyjną. Instagram zamieści w niej samouczki dotyczące produktów firmy i wskazówki eksperckie, jak ułatwić nastolatkom wspólne korzystanie z mediów społecznościowych.
Zmiany weszły właśnie w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australii i Wielkiej Brytanii. Od początku przyszłego roku mają być wprowadzane w kolejnych krajach, w tym w Polsce.