REKLAMA

Przemieniają fusy w brykiet. Polska firma chce otworzyć kawową rafinerię

Szacuje się, że każdego dnia na świecie wypijanych jest 2,25 mld filiżanek kawy. Zakładając, że do zaparzenia każdej z nich wykorzystuje się średnio 11 g świeżo zmielonych ziaren, daje to nam około ćwierci miliona ton (!) kawowych fusów, które lądują w śmieciach. Polska firma Eco Bean ma plan, co zrobić z ogromnymi ilościami odpadów, jakie generuje najpopularniejszy napar świata.

01.12.2021 16.08
Eco Bean postawi rafinerię kawy. Polska firma zmieni fusy w brykiet
REKLAMA

Z kawowych fusów już dziś można zrobić użytek we własnym domu. Niektórzy stosują je jako nawóz, inni z wysuszonych fusów robią peeling. Co jednak zrobić z odpadami generowanymi przez kawiarnie, stacje benzynowe i inne punkty serwujące kawę?

REKLAMA

Odpowiedź na to pytanie znalazł polski startup Eco Bean, który aktualnie jest na etapie przygotowania pierwszego produktu opartego o kawowe fusy – przyjaznego środowisku brykietu do kominka czy grilla. Według Eco Bean 100 kawiarni sieciowych generuje około 180 ton odpadów, co daje 9 20-tonowych kontenerów z odpadami. Polska firma chce przerobić zawartość tych kontenerów na 500 tys. brykietów. Brykiet z kawy ma wiele zalet – generuje nawet 20 proc. więcej energii i ciepła niż brykiet drzewny, a do tego dłużej się pali.

Eco Bean postawi rafinerię kawy. Zaraz, co?

Jak podaje serwis money.pl, Eco Bean jest aktualnie na etapie pozyskiwania środków od inwestorów, by zebrać łącznie 3,5 mln euro niezbędnych do uruchomienia rafinerii, w której będzie powstawał ekologiczny brykiet. Na ten moment firma ma już na koncie 1,5 mln euro, a do marca 2022 r. planuje zebrać kolejne pół.

Rafineria ma docelowo powstać na początku 2023 r. w Warszawie, a z czasem Eco Bean chce otworzyć kolejne w siedmiu innych miejscach Europy. Równolegle Eco Bean aktywnie poszukuje partnerów, którzy będą mu dostarczać kawowe odpady. Firma podpisała umowę z GLS-em, który odbiera fusy, zaś partnerzy otrzymują od 18 do 22 centów za kilogram dostarczonego „surowca”.

Brykiet z fusów po kawie od Eco Bean class="wp-image-1956374"
Brykiet z fusów po kawie od Eco Bean

Prezes Eco Bean, Marcin Koziorowski, zapowiada, iż niebawem będzie mógł się pochwalić umową z jedną z dużych sieci stacji paliw. Aktualnie Eco Bean współpracuje m.in. ze Starbucksem, dostarczając mu ekologiczne słomki z przetworzonych fusów po kawie.

Z pomysłem Eco Bean mam tylko jeden problem.

No, może dwa. Po pierwsze – to startup. Historia ostatnich lat uczy, że wielkimi pomysłami startupów piekło jest wybrukowane, a znakomita większość projektów zajawiana na spędach pokroju InfoShare nigdy nie ujrzała światła dziennego. Eco Bean co prawda funkcjonuje i już coś działa, ale dopóki nie uzbierają pieniędzy od inwestorów i nie postawią tej rafinerii, ich projekt jest pisany palcem po piasku.

REKLAMA

Druga kwestia to fakt, że pomysł Eco Bean… nie jest nowy. Istnieje już choćby firma Coffee Recycling Co., która już dziś sprzedaje kawowy brykiet w Bolton, w Anglii, w cenie 7,99 Funtów za paczkę. Nie oznacza to oczywiście, że projekt nie jest potrzebny i ciekawy; po prostu nie jest on tak innowacyjny i świeży, jakim zajawiają go niektóre media. Na rynku jest więc konkurencja i polska firma nie będzie jedyną, która chce przetwarzać kawę w biopaliwo.

Mimo pewnych obaw mam nadzieję, że Eco Bean dopnie swego i rzeczywiście zacznie przetwarzać fusy nie tylko na brykiet, ale także na inne produkty z kawowego recyclingu. Jako ludzkość generujemy stanowczo zbyt dużo śmieci. Każda inicjatywa, która pomoże się nam z tym problemem w jakiś sposób uporać, to dobra inicjatywa.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA