REKLAMA

W erze subskrypcji lepiej przeżywać niż mieć. W przyszłym tygodniu możesz posłuchać dlaczego

Film czy muzyka w modelu subskrypcyjnym nikogo już nie dziwi. Ostatnio do Poski wszedł nawet bank, który działa na tej zasadzie. W mediach zaś sukces ze swoimi subskrypcjami na globalną skalę odniosła "Wyborcza". O wszystkim, co wokół modeli subskrypcyjnych jest istotne, będzie można posłuchać w przyszłym tygodniu podczas konferencji "SubscriptiON Day" organizowanej właśnie przez tę redakcję.

Gazeta Wyborcza fot. Agencja Gazeta
REKLAMA

Pamiętam doskonale, gdy ta zmiana w "Wyborczej" wchodziła, bo pracowałem w niej wtedy już od kilku lat. To był 2014 rok, a ja - wtedy dziennikarz działu gospodarczego GW - wyjaśniałem moim czytelnikom na blogu, że ta zmiana jest dobrym krokiem. Podniesie jakość tekstów, zmniejszy liczbę nienawistnych komentarzy i w ogóle jest to zmiana przyszłościowa - takie już są media na świecie.

REKLAMA

Tak pisałem w 2014, ale faktycznie trochę martwiłem się, czy jakiekolwiek komentarze pod tekstami w ogóle będą. Czy ludzie będą chcieli płacić za coś, co do tej pory mieli w internecie za darmo? Nawet jeśli subskrypcje kosztowały wtedy symboliczne kwoty w ramach nieustannych promocji? Okazało się, że tak - ludzie chcą płacić, a z czasem ja sam zacząłem się denerwować, gdy na Facebooku czy gdziekolwiek indziej widziałem prośby internautów (a czasem - o zgrozo - także moich znajomych!) o to, by "ktoś wkleił tu artykuł, bo nie mam dostępu do Wyborczej". Otóż kopiowanie/wklejanie artykułów za paywallem to zwykła kradzież. Nie różni się niczym od piracenia płyt na Stadionie Dziesięciolecia przed dekadami.

Na szczęście i my jako odbiorcy się rozwijamy i prośby o wklejenie artykułu widuję już bardzo rzadko. Ludzie rozumieją, że za produkt się płaci. Mamy w Polsce ogromnie rozwiniętego Netfliksa, mamy Spotify, mamy i Wyborczą - wszystkie trzy firmy działają w bardzo podobnym modelu biznesowym. Ba - do Polski wszedł ostatnio Aion Bank, który de facto jest bankową aplikacją na subskrypcję, a od kilkunastu miesięcy działa firma Resi4Rent, która w takim modelu oferują… mieszkania.

Rosnące liczby pokazują, że to działa - dziś Wyborcza ma 260 tys. prenumeratorów cyfrowych.

O swoim sukcesie i metodach redakcja opowie 18 listopada podczas specjalnej konferencji online. - Chcemy dzielić się wiedzą i odpowiedzieć na najbardziej nurtujące nas wszystkich pytania - m.in. dlaczego czujemy się bardziej związani z firmami, z których subskrypcji korzystamy niż z tymi, których produkty kupujemy w tradycyjny sposób oraz w jaki sposób subskrypcja zmienia tradycyjne firmy w przedsiębiorstwa technologiczne - mówi Jerzy B. Wójcik, dyrektor wydawniczy Wyborczej.

Będzie on jednym z gości imprezy, podczas której prezentację przedstawią m.in. Tara Lajumoke, managing director zespołu Financial Times Strategies (redakcja ta ma aż 1,3 mln subskrybentów online) i Ewa Zakrzewska z Publicis Groupe. Gospodarzami wydarzenia będą wicenaczelna Wyborczej Aleksandra Sobczak i Grzegorz Piechota z INMA (International News Media Association) - międzynarodowej organizacji medialnej.

REKLAMA

Impreza odbędzie się online 18 listopada. Pełny program oraz rejestracja i zakup biletów dostępne są na stronie SubscriptiON Day.

Zdjęcie główne: Agencja Wyborcza.pl

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA