REKLAMA

Z własnego podwórka zrobił najlepsze zdjęcie zaćmienia Księżyca jakie znamy

Mamy tu proste równanie: najdłuższe zaćmienie Księżyca w XXI wieku + wielki talent fotografa Andrew McCarthiego = najlepsza fotografia zaćmienia Księżyca, jakie powstało.

Z własnego podwórka zrobił najlepsze zdjęcie zaćmienia Księżyca jakie znamy
REKLAMA

To było najdłuższe zaćmienie Księżyca od 580 lat.

REKLAMA

Zaćmienie 19 listopada było najdłuższym częściowym zaćmieniem Księżyca od 1440 r. Następne tak długie zjawisko będzie można zobaczyć dopiero w 2669 r. Niestety, w Polsce widoczny był tylko początek zjawiska, ale fotografowie z całego świata zrobili, co mogli, aby uchwycić to jedyne w swoim rodzaju wydarzenie na zdjęciach. Fotograf Andrew McCarthy poszedł na całość i wykonał obraz, który robi wrażenie. To niej jest jedno zdjęcie, ale tysiące kadrów, które tworzą ciekawy obraz zaćmienia Księżyca. Jak powstała jego fotografia?

McCarthy zaczął planowanie nocnej sesji już w maju podczas całkowitego zaćmienia Księżyca. 

Niestety, byłem ograniczony geograficznie, więc nie mogłem zobaczyć zaćmienia w całości. W przypadku tego zdjęcia, ze względu na czas rozpoczęcia zaćmienia i jego pozycję na niebie, byłem w stanie uchwycić całą sekwencję od początku do końca. To umożliwiło mi uzyskanie szczegółowego ujęcia podczas każdego etapu zaćmienia.

Andrew McCarthy dla serwisu petapixel.com

Twórca wykorzystał szansę i siedział z aparatem do 4:00 nad ranem. Jego niezwykły projekt wymagał niecodziennego sprzętu. McCarthy wykorzystał trzy teleskopy z aparatami, które ustawił na swoim podwórku w miejscowości Florence w stanie Arizona (USA). Dla twórcy to nic nowego - to właśnie tam powstają jego wspaniałe prace, które fotograf publikuje na swoim profilu na Instagramie. Obserwuje go prawie pół miliona ludzi. Wróćmy jednak do jego najnowszego zdjęcia. 

Po wykonaniu tysięcy zdjęć w trakcie zaćmienia, McCarthy połączył te ujęcia z różnych faz zaćmienia w jedną fotografię Księżyca o wysokiej rozdzielczości. Jakby tego było mało, fotografie w finalnym obrazie to kombinacja ujęć uchwyconych za pomocą trzech różnych teleskopów i przy użyciu różnych ustawień ekspozycji w aparatach. Dzięki temu udało się uchwycić jak najwięcej szczegółów zarówno po stronie zacienionej, jak i oświetlonej. Efekt pracy fotografa, czyli obraz zatytułowany „Wieczór w cieniu", ma rozdzielczość 356 megapikseli i ukazuje 7 faz Księżyca. Zobaczcie, jak kosmiczna sesja wyglądało od kuchni.

Andrew McCarthy fotografuje odległy kosmos... ze swojego podwórka.

Andrew McCarthy zasłynął w sieci swoimi fantastycznymi fotografiami kosmosu, które od wykonuje wprost ze swojego podwórka i publikuje od trzech lat na swoim instagramowym profilu cosmic_background. Możecie tam znaleźć między innymi niesamowite fotografie Jowisza, Wenus, Słońca, czy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Twórca nie potrzebuje do tego ogromnych instalacji, czy kosmicznie drogiego sprzętu wprost z NASA. McCarthy zbudował sobie swoje własne, mini obserwatorium, w którym ma teleskopy, ale cała konstrukcja jest nieduża i mieści się w jego ogrodzie. 

„Podwórkowy astrofotograf”, jak niektórzy go nazywają, dzieli się także swoją wiedza na YouTube, dzięki czemu zaraża swoją pasją innych. Jego fotografie można także kupić w formie wyroków na ścianę.

REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA