Tajemniczy nocny lot samolotu nad San Diego. Widać, jak laser skanuje ziemię
Nad amerykańskim miastem San Diego latał samolot, który skanował Ziemię zielonym laserem. Lot został nagrany przez przypadkową osobę i trafił do sieci.
Na portalu reddit furorę robi w ostatnich godzinach nagranie, na którym widać nietypowy samolot latający nad San Diego w Stanach Zjednoczonych i emitujący zieloną wiązkę laserową w kierunku powierzchni Ziemi.
Zaledwie kilka dni temu pisaliśmy o tym, że Lockheed Martin dostarczył właśnie Siłom Powietrznym Stanów Zjednoczonych nową broń laserową, której testy rozpoczną się w najbliższym czasie. To, co widać na nagraniu z San Diego to jednak zupełnie inny rodzaj lasera.
Samolot z laserem nad San Diego - wiralowe wideo
Samolot skanujący Ziemię laserem został nagrany przez przypadkową osobą i trafił do internetu.
Jak zauważają użytkownicy portalu Reddit, nagranie przedstawia samolot wykonujący badania hydrograficzne. Do wykonywania takich badań samolot musi być wyposażony w laserowy system skanujący (LIDAR batymetryczny) oraz system pozycjonowania GPS.
Samolot emitował dwie wiązki lasera - widoczną i niewidzialną
Kiedy samolot znajdzie się nad badanym akwenem, w tym przypadku nad korytem rzeki, emituje w kierunku Ziemi dwie wiązki lasera - widoczną na filmie wiązkę niebiesko-zieloną (światło o długości fali 532 nm) oraz niewidzialną wiązkę podczerwoną. Ta druga odbija się od powierzchni wody i wraca do samolotu. Wiązka niebiesko-zielona natomiast przenika przez wodę i odbija się dopiero od dna zbiornika wodnego, aby powrócić do odbiornika znajdującego się w samolocie. Na podstawie opóźnienia między momentem powrotu odbitej wiązki podczerwonej a niebiesko-zielonej można następnie odtworzyć głębokość zbiornika wodnego i stworzyć mapę jego dna.
Badania prowadzone za pomocą lidaru batymetrycznego stanowią obecnie najszybszą i najtańszą technikę tworzenia szczegółowych map wysokości lądu i dna zbiorników wodnych. Czujniki rejestrujące odbite od dna wiązki potrafią rejestrować nawet 100 000 punktów na sekundę, dzięki czemu mogą tworzyć mapy, na których każdy metr kwadratowy dna rzecznego posiada nawet 10 pomiarów. Jednocześnie podczas jednego przelotu można przeskanować stosunkowo duży obszar.
Mieszkańcy San Diego mogą zatem spać spokojnie. Nikt laserami z powietrza nie sprawdza funkcjonalności chipów wszczepianych wraz ze szczepionką przeciwko COVID-19. Lasery latające nad miastem służą jedynie do tworzenia map.
