Miód z nawłoci: sprzedawcy chwalą, a pszczoły cierpią. Naukowcy od dawna ostrzegają przed szkodliwą rośliną
Wszystko, co z natury, musi być dobre i zdrowe? Niekoniecznie, bo nie ma dowodów na to, że miód z nawłoci faktycznie ma swoje zalety. Ale to nie jest jedyny problem z nim związany. Okazuje się, że pszczoły źle znoszą karmienie nektarem z nawłoci.
Jak pisze opolska „Wyborcza”, miód z nawłoci to hit rzemieślniczych targów. Na imprezie poświęconej właśnie miodom i wyrobom rękodzieła w Muzeum Wsi Opolskiej „miodu z nawłoci nie było ledwie na kilku stoiskach”.
To również popularny produkt w internetowych serwisach. Na jednej z aukcji, gdzie słoik kupiło 117 osób, czytam, że miód z nawłoci pomaga niemal na wszystko. Sprawdza się przy nadciśnieniu, grypie, w stanach zapalnych układu moczowego i pokarmowego, wspomaga pracę serca, poprawia humor, a nawet kondycję.
Cud natury? Naukowcy: miód z nawłoci to pic na wodę
Przed miodem z nawłoci ostrzegali badacze z Instytutu Ochrony Przyrody PAN już jakiś czas temu.
Wypisywanie, że mamy do czynienia z „najzdrowszymi miodami” już oburza, ale nie tylko to jest problemem w tym przypadku. Opisywany przysmak, który rzekomo usuwa schorzenia i krawaty wiąże, pozyskuje się z nawłoci.
Nawłoć to z kolei roślina silnie inwazyjna w Europie
Tam, gdzie rośnie, bioróżnorodność spada. Badania naukowców z PAN wykazały, że na nieużytku z zagęszczenia wynoszącego 1-5 proc. nawłoć może osiągać w ciągu 2-5 lat zagęszczenie wynoszące 90 proc. Nie ma już miejsca dla innych roślin, a to skutkuje tym, że z terenu wyprowadzają się zwierzęta i owady.
- Nawłoć to tzw. roślina allelopatyczna - można powiedzieć, że stosuje broń chemiczną, aby wyeliminować ze swojego terenu inne rośliny – stwierdzała dr Magdalena Lenda.
Rękę przykładają do tego sami pszczelarze. Chociaż od 2012 roku sadzenie nawłoci jest w Unii Europejskiej zakazane, to zdarzają się przypadki, że sprzedawcy miodu gwiżdżą na przepisy. Nic dziwnego – jest zainteresowanie, więc miód z nawłoci trzeba mieć w swojej ofercie. Tym bardziej że jego ceny rosną.
Szybki i łatwy zysk szybko może mieć fatalne konsekwencje
Okazuje się bowiem, że pszczoły źle znoszą karmienie nektarem z nawłoci. Ich przeżywalność jest dużo mniejsza niż w przypadku nektarów wielokwiatowych. Lepsza jest dla nich nawet dieta składająca się z… cukru.
Lepiej więc darować sobie miód z nawłoci, który w niczym nie pomaga, a przy tym szkodzi. Przydałaby się też jakaś interwencja w sprawie opisów wprowadzających klientów w błąd – bo informacji o tym, że miód z nawłoci jest remedium na wszystko, nie brakuje.