REKLAMA

Telefon wyłączysz komendą głosową. Lepiej, żeby twój kolega nie miał podobnego głosu do ciebie

Android 12 wprowadza cały szereg nowości, w tym nowe zasady działania przycisku power. Od teraz będzie on aktywował Asystenta Google, a smartfon wyłączymy na przykład nową komendą głosową.

24.05.2021 13.08
Telefon wyłączysz komendą głosową. Lepiej, żeby twój kolega nie miał podobnego głosu do ciebie
REKLAMA

Chyba żadnemu użytkownikowi nie trzeba tłumaczyć, jak działa przycisk power w smartfonie z Androidem. Jego dłuższe przytrzymanie od dawna aktywuje ekran, który pozwala nam wyłączyć urządzenie bądź uruchomić je ponownie. Niektórzy producenci dodają do tego ekranu dodatkowe funkcje, np. tryb samolotowy czy wyciszenie smartfona.

REKLAMA

Nadchodzący wielkimi krokami Android 12 wprowadzi jednak zmianę w działaniu tego przycisku. Jeżeli do oficjalnej premiery systemu nic się nie zmieni, przytrzymanie przycisku power wywoła Asystenta Google, któremu będzie można wydawać głosowe polecenia.

Ktoś powie, że to dziwna i niepotrzebna zmiana. Ja powiem, że taki system od lat działa w iPhone’ach, wywołując asystentkę Siri. Na iPhonie ekran wyłączania smartfona aktywujemy przyciskając jednocześnie przycisk power i przycisk zwiększania głośności. Identyczny mechanizm trafi do Androida 12.

Google wdroży do Androida 12 nową funkcję wyłączania smartfona głosem.

Asystent Google nauczy się poprawnie reagować na hasło „wyłącz telefon”. Obecnie po takiej komendzie uzyskujemy informację, że Asystent „nie może wyłączyć telefonu” i rekomenduje manualne wyłączenie.

Nowa komenda będzie jednak potencjalnie dość niebezpieczna, bo głosowy system oznacza, że można go użyć bez dotykania smartfona. Asystent Google ma oczywiście stosowne zabezpieczenia, bo wywoływanie go przy zablokowanym smartfonie wymaga włączenia funkcji „Ok Google” działającej przy zablokowanym ekranie, a z kolei ta funkcja wymaga włączenia Voice Match.

REKLAMA

Voice Match to system rozpoznawania głosu, który w założeniach ma nauczyć się głosu właściciela smartfona i reagować tylko na niego. W praktyce system można oszukać głosem o zbliżonej tonacji. To oznacza, że potencjalnie postronne osoby będą mogły wyłączyć nasz smartfon bez dotykania go.

Czas pokaże, czy Google zdecyduje się na wdrożenie nowego mechanizmu w finalnej wersji Androida 12. Jeśli tak się stanie, pozostaje mieć nadzieje, że pojawi się jakiś system, który zapobiegnie potencjalnym żartom znajomych lub przestępców.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA