REKLAMA

Odwiertu na takiej głębokości jeszcze nie było. Absolutny rekord

Wykonywanie odwiertów w dnie oceanicznym na dużych głębokościach stanowi nie lada wyzwanie. Z drugiej strony taki odwiert potrafi dostarczyć niezwykle cennych informacji. Tym razem naukowcy zapuścili się w dno oceaniczne u wybrzeży Japonii.

Odwiertu na takiej głębokości jeszcze nie było. Absolutny rekord
REKLAMA

Można by spytać: po co komu taki odwiert? Tym razem naukowcy postanowili wwiercić się w dno oceaniczne Rowu Japońskiego, w miejscu, pod którym znajdowało się epicentrum trzęsienia Ziemi o magnitudzie 9,1, które w 2011 r. wywołało potężną falę tsunami, która uderzyła w japoński region Tōhoku. To samo trzęsienie ziemi odpowiada za zniszczenie elektrowni atomowej w Fukushimie. Rdzeń pobrany z dna oceanicznego może dostarczyć badaczom sporo wiedzy o historii trzęsień ziemi w tym rejonie.

REKLAMA

Osiem kilometrów od statku do dna

14 maja naukowcy pracujący na pokładzie statku badawczego Kaimei opuścili na dno oceaniczne specjalistyczne wiertło, które wydrążyło, a następnie wyciągnęło na Ziemię długi na 37 metrów rdzeń. Samo opuszczanie wiertła na dno, przez 8 km toni wodnej trwało dwie godziny i czterdzieści minut. Dopiero po tym czasie można było rozpocząć wiercenie.

REKLAMA

Dno oceaniczne znajdowało się rekordowe 8000 m pod powierzchnią wody. Tym samym był to odwiert z najgłębszego dotąd miejsca w oceanie, jaki kiedykolwiek wykonano. Poprzedni rekord sprzed ponad 40 lat należał do badaczy, którzy w 1978 r. na pokładzie statku Glomar Challenger wwiercili się w dno Rowu Mariańskiego. Pobrany wtedy z dnia rdzeń pochodził z głębokości 7000 m pod powierzchnią wody.

Choć rekordowy odwiert pochodzi z najgłębszego jak dotąd fragmentu dna oceanicznego, nie oznacza to wcale, że jest to najgłębszy odwiert na świecie. Ten rekord należy do konsorcjum Sachalin-1, które w 2017 r. na Morzu Ochockim wykonało najdłuższy szyb naftowy sięgający na 15 000 metrów w głąb Ziemi. W ciągu ostatnich dziesięciu lat 9 z 10 najgłębszych odwiertów powstało przy współudziale tego samego konsorcjum. Każdy z nich w momencie oddania do użytku był rekordowo głęboki.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA