REKLAMA

Brak aktualizacji Androida to brak obsługi nowych emoji. Google chce to zmienić

Za każdym razem, gdy organizacja standaryzująca emotikony wyda ich nowy zestaw, musimy czekać na aktualizację systemu, by móc z tych nowości korzystać. Na urządzeniach z Androidem bywa to problemem. Na szczęście idą zmiany.

Android 11 z zupełnie nowymi emoji
REKLAMA

Emotikony (Emoji) do systemów operacyjnych już od dawna nie są dodawane w sposób uznaniowy. Ich standaryzacją zajmuje się Unicode Consortium. Dzięki temu mamy pewność, że niezależnie z jakiego urządzenia wyślemy daną emotikonę, odbiorca na pewno ją zobaczy, a ta będzie miała identyczną wymowę.

REKLAMA

Zestaw emotikon jest przy tym nieustannie uaktualniany. Jednak by móc skorzystać z najnowszej kolekcji, musimy czekać na aktualizację systemu. W przypadku takich platform jak Windows czy iOS nie jest to większym problemem. Uaktualnienia tych systemów trafiają do wszystkich pracujących pod jego kontrolą urządzeń. Sytuacja wygląda nieco inaczej w przypadku Androida.

Android jest sfragmentowany na wiele różnych edycji. Każdy producent rozwija swoją odmianę tego systemu i aktualizuje ją wedle własnego widzimisię. To oznacza, że aktualizacje często do użytkowników nie trafiają. W tym wspomniane nowe emotki.

Emoji niczym aktualizacje aplikacji. Nowe emotikony na Androida mają trafiać wręcz błyskawicznie.

Prace nad tym są już prowadzone – co zauważyła redakcja XDA Developers, przyglądając się pracom prowadzonym nad systemem AOSP (otwartożródłowa wersja Androida, stanowiąca zarazem jego fundament). Na dziś systemy androidowe przechowują emoji i czcionki na partycji tylko do odczytu – użytkownik bądź aplikacja nie mogą zmienić na niej nic bez łamania zabezpieczeń urządzenia.

REKLAMA

Przyszła wersja systemu – jak wynika z powyższych informacji – pozwoli procesowi system_server na modyfikację danych na tej partycji. Innymi słowy, bezpieczny systemowy mechanizm jako jedyny będzie mógł ją modyfikować i w razie potrzeby na bieżąco uaktualniać emoji do najnowszej wersji. Mechanizm, jeśli zostanie ostatecznie przyjęty do głównego kanału rozwojowego Androida, miałby się pojawić w Androidzie 12.

To oznacza, że to rozwiązanie problemu na przyszłość. Posiadacze urządzeń, które nie są zgodne z Androidem 12, będą musieli obejść się smakiem. Cóż, lepiej problem rozwiązać na przyszłość niż wcale – więc wybieram patrzenie na to jak na szklankę do połowy pełną.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA