REKLAMA

TCL chce zastąpić e-papier. Nowe wyświetlacze LCD mają być jeszcze wygodniejsze do czytania

Nie bez powodu czytniki e-booków niezmiennie korzystają z e-papieru zamiast z technologii LCD lub OLED. Mimo wielu ograniczeń technika ta jest wyjątkowo atrakcyjna w kwestii zużycia energii i niemęczenia wzroku. TCL ma jednak inną propozycję.

tcl nxtpaper e-papier
REKLAMA

Po co kupować ograniczonego Kindle’a, skoro istnieje iPad? A z bardzo wielu powodów. Dwoma najważniejszymi są bardzo długi czas na akumulatorze oraz czytelność tekstu, gwarantowana przez przyjazny dla wzroku e-papier.

REKLAMA

Ten sam e-papier ma jednak wiele ograniczeń i w zasadzie nadaje się głównie do tekstu. Wyświetlacze wykorzystujące tę technikę mają bardzo niskie odświeżanie, co w zasadzie uniemożliwia wyświetlanie na nich ruchomych treści. Technika ta też zdecydowanie nie jest stworzona do treści graficznych.

TCL ma na to rozwiązanie… połowiczne. Co prawda nie rozwiązuje ono problemu zużycia energii w tym stopniu, co e-ink, ale przynajmniej wyświetlacze tej firmy – wedle jej zapewnień – mają być równie komfortowe dla oczu, co wspomniany e-papier.

TCL Nxtpaper – niby e-papier, a jednak LCD. Płynnie odtwarza nawet materiały wideo.

 class="wp-image-1412411"

Wyświetlacze Nxtpaper, jak zapewnia TCL, zostały skonstruowane tak, by zredukować do minimum migotanie, emisję niebieskiego światła oraz ogólną jasność – by korzystanie z takiego wyświetlacza nie męczyło wzroku nawet po długim spędzonym z nim czasie. Firma przy tym nie jest gołosłowna: Nxtpaper pozyskał już certyfikację laboratorium German Rhine, które potwierdziło deklaracje producenta.

Nxtpaper nie jest jednak projektowany z myślą o telefonach. Ten rodzaj wyświetlacza ma się pojawić w przyszłych tabletach i czytnikach e-booków. Ma on oferować rozdzielczość Full HD i częstotliwość odświeżania pozwalającą na komfortowe oglądanie treści wideo. Co więcej, ma oferować o 25 proc. wyższy kontrast niż typowy wyświetlacz e-papierowy.

REKLAMA

Technologia ta ma być też bardzo energooszczędna – choć tu akurat do e-papieru będzie jej jeszcze pewnie nieco brakować. Nie zmienia to jednak faktu, że pomysły i wynalazki TCL-a brzmią bardzo ciekawie. Firma twierdzi, że reflektywność powłoki wyświetlacza pozwoliła jej na wykorzystanie oświetlenia otoczenia do podświetlania obrazu. W istocie: Nxtpaper nie korzysta z własnego podświetlania. W ogóle. W efekcie ma on być o 36 proc. cieńszy od typowej matrycy LCD i o 65 proc. sprawniejszy energetycznie.

Niestety nie wiemy, kiedy Nxtpaper pojawi się w pierwszych produktach. TCL na razie ma tylko do zaoferowania mało precyzyjną deklarację: wkrótce. Ciekawe kiedy będzie można na nim pisać, jak na kolorowym e-papierze Amazonu.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA