Masz coś do ukrycia w swoim telefonie? Google Files mają teraz bezpieczny folder chroniony hasłem
Jeżeli masz w swoim telefonie wrażliwe firmowe dokumenty, załączniki do maili, kompromitujące zdjęcia, czy też filmy, o których nikt inny nie może się dowiedzieć, zainstaluj nowe Google Files.
Google Files to dość niszowa, choć bardzo ciekawa przeglądarka plików na smartfonach z Androidem. Files pozwala nie tylko przeglądać zasoby, ale też zwalniać miejsce w pamięci. Aplikacja wykrywa niepotrzebne pliki i umożliwia ich bezpieczne usunięcie. Możemy też przejrzeć folder z pobranymi rzeczami, czy np. największe pliki przechowywane na smartfonie. W ten sposób można uwolnić całe gigabajty miejsca.
Files to także przeglądarka. Uproszczony interfejs pozwala podejrzeć pliki podzielone na kategorie, np. obrazy, filmy, dźwięki, dokumenty czy aplikacje. W aplikacji jest też klasyczne drzewko folderów, w którym możemy nawigować po strukturze pamięci smartfona mniej więcej tak, jak robilibyśmy to na komputerze.
Google Files nauczyło się tworzyć foldery chronione PIN-em.
Jeżeli masz na swoim smartfonie ważne umowy, podejrzane filmy, albo odważne zdjęcia, możesz je umieścić w szyfrowanym folderze. To nowa funkcja, która lada moment trafi do ogólnej wersji Google Files, a obecnie można z niej korzystać w kanale beta tej aplikacji.
Bezpieczny folder pozwala utworzyć katalog chroniony kodem PIN. Zawartość będzie dostępna tylko po podaniu poprawnego kodu. Póki co dostępna jest tylko blokada kodem bez wsparcia dla biometrycznych systemów, w tym np. odcisku palca czy skanu twarzy.
To rozwiązanie powstało z myślą o krajach rozwijających się, ale przyda się wszędzie.
Google stworzył to rozwiązanie na bazie doświadczeń pozyskanych z pandemii COVID-19. Zamknięcie w domach, a także zdalne nauka i praca sprawiły, że urządzeń podłączonych do internetu nagle zaczęło brakować. Każdy domownik nagle zaczął potrzebować własnego smartfona i komputera, a nie zawsze takie sprzęty są dostępne w domu.
Nowe Google Files ma w pewnym stopniu rozwiązywać ten problem. Jeśli rodzic jest zmuszony przekazać swoje prywatne urządzenie dziecku na czas nauki zdalnej, może zadbać o prywatność, stosując bezpieczny folder, do którego dzieci nie będą miały dostępu. To kolejna forma kontroli rodzicielskiej.
W obliczu rekordowej liczny zakażeń w Polsce nadal nie wiadomo, czy od wrześnie szkoły wrócą do standardowego modelu nauki. Jeśli nauczanie zdalne zostanie przedłużone, warto sprawdzić nowe Google Files. Do września funkcja bezpiecznego folderu powinna już być dostępna nie tylko w kanale beta, ale również w standardowej wersji aplikacji.