REKLAMA

Koniec wsparcia dla Windows 10 1809. Od teraz Microsoft wymusi aktualizację do nowszej wersji

Właśnie się kończy wsparcie techniczne dla Windowsa 10 1809. To oznacza, że aktualizacje rozwojowe przestają być opcjonalne. Od dziś do listopada Microsoft siłowo zaktualizuje te systemy do wersji 2004.

18.06.2020 15.12
Surface Go 2 opinie
REKLAMA

Każda wersja Windowsa 10 dystrybuowana standardowym kanałem jest serwisowana przez 18 miesięcy od dnia publikacji. Jeżeli w tym czasie pojawi się nowa wersja – a te przecież pojawiają się co pół roku – przejście na nią nie jest obowiązkowe. Możemy pozostać na dotychczasowej wersji, niezmiennie przez te 18 miesięcy otrzymując poprawki związane z bezpieczeństwem i stabilnością.

REKLAMA

To jednak oznacza, że właśnie zakończył się okres wsparcia dla Windowsa 10 1809. Aktualizacje rozwojowe przestają być opcjonalne i by móc korzystać z systemu, musimy przejść na jego nową wersję – lub całkowicie wyłączyć usługi serwisowe w systemie. Jeżeli tego nie zrobimy (stanowczo odradzamy poza tymi, którzy rozumieją ryzyko z tym związane) w przeciągu najbliższych dni, tygodni lub miesięcy nasz komputer lub tablet sam przejdzie na nowszego Windowsa.

Windows 10 1809 na Windows 10 2004. Co trzeba wiedzieć?

windows 10 1809 aktualizacja windows 10 2004

Sytuacja tym razem jest nieco bardziej skomplikowana, niż zwykle. Windows 10 1809 w drodze wyjątku będzie bowiem serwisowany aż do listopada. Microsoft wydłużył czas wsparcia z uwagi na szalejącą pandemię koronawirusa, czyli poprawki dla tej wersji dalej będą publikowane. Jak to się łączy z wymuszonym przejściem na wersję 2004?

REKLAMA

Microsoft wykorzysta najbliższe miesiące, by bardzo ostrożnie i stopniowo wymuszać aktualizację na kolejnych urządzeniach. Zacznie od urządzeń, których konfiguracje sprzętu i oprogramowania zostały już przetestowane pod kątem ewentualnych problemów ze zgodnością, by później aktualizacje wymuszać na kolejnych i kolejnych – pod warunkiem, że nie wystąpią w międzyczasie nieprzewidziane problemy.

Aktualizacja – w zależności od wydajności komputera i liczby zainstalowanych na nim aplikacji – potrwa od 15 minut do nawet godziny. Usługę Windows Update zaawansowani użytkownicy mogą wyłączyć całkowicie. To jednak wiąże się z utratą gwarancji na system i potencjalnymi nieprzewidzianymi problemami ze zgodnością, bezpieczeństwem czy stabilnością.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA