Posłuchaj Ziemi uszami sondy BepiColombo zmierzającej do Merkurego
Dziesiątego kwietnia w pobliżu Ziemi przeleciała sonda BepiColombo zmierzająca do Merkurego. Mknąc z prędkością ponad 3 km/s sonda zarejestrowała osobliwe dźwięki w otoczeniu Ziemi.
BepiColombo wystartowała z Ziemi w stronę Merkurego 20 października 2018 r. Jednak aby dotrzeć do pierwszej planety Układu Słonecznego sonda podczas swojej podróży musi aż dziewięć razy skorzystać z asysty grawitacyjnej ze strony Ziemi, Wenus oraz samego Merkurego. Cała podróż do Merkurego potrwa nieco ponad 7 lat. Po dotarciu na miejsce sonda pomoże nam lepiej poznać Merkurego. Sama sonda składa się tak naprawdę z dwóch orbiterów: Mercury Planetary Orbiter (MPO), który będzie miał za zadanie stworzyć bardzo dokładne mapy powierzchni planety, oraz Mercury Magnetospheric Orbiter (MMO), który - jak sama nazwa wskazuje - będzie badał magnetosferę planety.
Według informacji opublikowanych przez Europejską Agencję Kosmiczną, przelatując w pobliżu Ziemi 10 kwietnia, europejsko-japońska sonda BepiColombo zarejestrowała pięć osobliwych nagrań pola magnetycznego Ziemi.
BepiColombo z wizytą w domu
Przelatując w odległości od 256 393 km do 129 488 km od Ziemi instrument ISA zainstalowany na pokładzie sondy zarejestrował osiem godzin pomiarów. Nagrania zostały następnie skondensowane do minuty dźwięku (nagranie poniżej). Obróbką nagrań zajął się włoski Narodowy Instytut Astrofizyki (INAF).
Zbliżając się do powierzchni Ziemi na odległość 13107 km, sonda BepiColombo była w stanie, korzystając z grawitacji Ziemi, zacieśnić trajektorię swojego lotu wokół Słońca.
W cieniu Ziemi
Moment gdy sonda wleciała w cień Ziemi, a Ziemia (z perspektywy sondy) przesłoniła Słońce, gdy sonda znajdowała się w odległości 16496 km, jest wyraźnie słyszalny na nagraniu. Tak samo dzieje się gdy sonda wychodzi z cienia Ziemi w odległości 24861 km.
Sam fakt, że sonda zarejestrowała tak delikatny wpływ Słońca oznacza, że ISA jest doskonale przygotowana do zarejestrowania nawet najmniejszych różnic w ruchu.
Nagranie kończy się gdy sonda wydostaje się spod wpływu Ziemi w odległości 31785 km od jej powierzchni.
Melodia pola magnetycznego Ziemi
Przelatując przez pole magnetyczne Ziemi, sonda BepiColombo, a właściwie zainstalowany na jej pokładzie magnetometr zarejestrował poniższe nagranie.
Osiem godzin nagrania skompresowano w ścieżkę audio o długości 26 sekund. Na nagraniu słychać moment, w którym sonda napotyka na falę uderzeniową, punkt w którym magnetosfera Ziemi zderza się z wiatrem słonecznym.
W momencie przelotu przez burzliwą magnetoosłonę słychać gdy sonda przecina magnetopauzę, obszar, w którym zaczyna dominować pole magnetyczne Ziemi. Jeżeli dobrze się przysłuchacie usłyszycie szum kół zamachowych sondy, które ustawiają ją w odpowiednią stronę do prowadzenia obserwacji