Diablo II kończy dziś 20 lat. Przypomnijmy sobie jego historię

29 czerwca 2000 roku na półki sklepowe trafiły pierwsze kopie Diablo II. W Polsce mogliśmy powrócić do świata Sanktuarium kilka dni później, bowiem gra była u nas sprzedawana od 5 lipca 2020 r.

Powiedzieć, że Diablo II jest fenomenem, to nic nie powiedzieć. Tytuł na przestrzeni lat zyskał miano absolutnie kultowej gry, na której dosłownie wychowało się całe pokolenie graczy będących dziś mocno po trzydziestce.

Diablo II jest powszechnie uważane za jeszcze lepszy tytuł niż pierwowzór pokazany w 1996 r. Gra była bardziej złożona i bogatsza graficznie. Obok zamkniętych lochów pojawiły się też otwarte tereny, a każdy element zbroi był przedstawiony graficznie, dzięki czemu wygląd naszego bohatera nieustannie ewoluował.

Do tego prawdziwą rewolucją był loot, bowiem twórcy umieścili w grze nieporównywalnie więcej przedmiotów niż w pierwszej części. Diablo II wprowadził też rozgrywkę wielu graczy jednocześnie za sprawą platformy Battle.net.

Podobnie, jak w przypadku pierwszej części, nie obyło się bez kontrowersji. Brutalna, krwista rozgrywka naszpikowana symbolami okultystycznymi natychmiast zwróciła uwagę środowisk religijnych, a samo Diablo II przez lata (a obecnie już dekady) było przykładem gry o szczególnie złym wpływie na dzieci i młodzież.

Nie przeszkodziło to grze zostać absolutnym klasykiem i punktem odniesienia dla całego gatunku hack&slash.

Diablo III było grą wyczekiwaną przez miliony graczy na świecie. Kiedy w końcu w maju 2012 roku odbyła się premiera, wiele osób ustawiało się w środku nocy w długich kolejkach, by tylko zdążyć z zakupem. Jak się później okazało, bardzo słusznie, bowiem gra wyprzedała się w Polsce na pniu. Zaledwie kilka dni później nie dało się już znaleźć nowej kopii gry, a handlarze sprzedawali własne kopie z nawet kilkukrotną przebitką.

Mimo tej gorącej premiery, na Diablo III spadła duża fala krytyki. Gracze krytykowali cukierkowy, bardzo kolorowy styl graficzny, który stał w opozycji do mrocznej grafiki poprzednika. Początkowo pojawił się też szereg kontrowersji związany z niezbalansowaną mechaniką, a później także z domem aukcyjnym, w którym można było sprzedawać przedmioty z gry za realne pieniądze. Dopiero dodatek Reaper of Souls z 2014 r. przywrócił Diablo III powszechny szacunek wśród graczy.

Diablo III dostało też drugie życie wraz z premierą wersji na konsole (2013 na PS3 i Xbox 360; 2014 na PS4 i Xbox One oraz 2018 na Nintendo Switch). Okazało się, że granie z padem w dłoni jest szalenie przyjemne, szczególnie, jeśli obok siedzą znajomi tworzący naszą drużynę.

Diablo IV zostało oficjalnie zapowiedziane na BlizzConie w listopadzie 2019 r. Zobaczyliśmy wtedy bardzo klimatyczny, przepięknie zrealizowany i do tego mroczny trailer. Hubert Taler miał okazję zagrać w czwartą odsłonę serii podczas BlizzConu i jego opinia o grze była bardzo pozytywna.

Pojawił się też oficjalny gameplay pokazujący klasy postaci i rozgrywkę. Blizzard wyciągnął wnioski i porzucił cukierkową estetykę na rzecz zimniejszych i mroczniejszych scenerii. W Diablo IV zagramy - jak to zwykle bywa u Blizzarda - kiedy „gra będzie gotowa”.

Informacje o Diablo II: Resurrected pojawiły się w maju. Według przecieków, gra ma być remasterem tytułu z zachowaniem mechaniki i ze znacznie ulepszoną grafiką. Na razie są to nieoficjalne zapowiedzi, ale gra miałaby się ukazać jeszcze przed końcem roku, a pracować nad nią ma Activision. Zdania na temat produkcji są podzielone po tym, jak Blizzard pokazał odświeżoną grę Warcraft 3: Reforged, która okazała się być spektakularną klapą.

Od dziś gracze mogą cieszyć się lokalizacją Diablo: Hellfire, czyli dodatku do pierwszej części gry. I choć mowa o nieoficjalnym spolszczeniu, to prace nad nim trwały rok, a głosów użyczyło aż dziewięciu zawodowych aktorów, w tym osoby tworzące polonizacje Diablo II i III, m.in. Miriam Aleksandrowicz, Hanna Kinder-Kiss oraz Aleksander Wysocki, Jarosław Domin i Mirosław Wieprzewski.

Spolszczenie można pobrać za darmo ze strony autorów.