REKLAMA

Łatki do Windowsa współtworzy sztuczna inteligencja. To by wiele wyjaśniało

Microsoft wykorzystuje swoje algorytmy sztucznej inteligencji również i do własnych celów. Mechanizmy uczenia maszynowego pomagają korporacji zachować kontrolę nad milionami linijek kodu licznych programów w jego ofercie.

Atom2Vec-sztuczna-inteligencja
REKLAMA

-Każdego miesiąca 47 tys. programistów zatrudnionych w Microsofcie wprowadza do oprogramowania 30 tys. błędów – jak czytamy dość odważną deklarację na blogu firmowym giganta z Redmond. Windows, Office, OneDrive, Skype, Xbox i cała reszta stanowią gigantyczną bazę kodu programistycznego – to coś, nad czym nie jest łatwo zapanować. Zwłaszcza jeżeli usługi i aplikacje Microsoftu mają nadal się dynamicznie rozwijać.

REKLAMA

Błędy są nieuniknione. By przyspieszyć reagowanie na wykryte usterki i łatać je z odpowiednim priorytetem Microsoft, jak zdradza wpis blogowy, wykorzystuje jedną z najważniejszych technologii, jaką ma w ofercie. A więc sztuczną inteligencje.

Sztuczna inteligencja Microsoftu została nakarmiona zapisami 20 lat prac nad rozwojem 13 mln programów Microsoftu.

Wykryte w oprogramowaniu usterki mogą być bardzo różnej natury i istotności. Zupełnie inaczej należy potraktować, przykładowo, usterkę w aplikacji OneDrive, za sprawą której na telefonach jednego producenta nie działa podgląd PDF, a zupełnie inaczej krytyczną usterkę w zabezpieczeniach Worda, którą można wykorzystać do rozprzestrzeniania ransomware’u.

To właśnie w tym Microsoftowi pomaga jego sztuczna inteligencja. Cyfrowy mózg giganta z Redmond analizuje kod źródłowy oprogramowania i ponoć jest już tak wytrenowany, że z 99-procentową skutecznością odróżnia usterkę bezpieczeństwa od innej i z równie wysoką ocenia jej krytyczność.

REKLAMA

Maszyna zaczęła więc aktywnie i relatywnie kreatywnie uczestniczyć więc w budowaniu innej maszyny – jeżeli oprogramowanie mieści się w definicji tejże maszyny. Ilość kodu do nadzorowania staje się zbyt wysoka, by ludzcy nadzorcy byli w stanie to robić. Nadchodzą czasy, o których do tej pory czytało się w książkach wizjonerów science-fiction.

A co jeszcze ciekawsze, Microsoft zobowiązał się do udostępnienia kodu źródłowego wykorzystywanych przez siebie algorytmów na GitHubie. Ma to pomóc innym firmom w szybkim reagowaniu na cyberzagrożenia związane z lukami w ich produktach software’owych.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-12-19T06:07:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-19T06:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-18T21:07:45+01:00
Aktualizacja: 2025-12-18T19:04:13+01:00
Aktualizacja: 2025-12-18T18:09:13+01:00
Aktualizacja: 2025-12-18T16:02:14+01:00
Aktualizacja: 2025-12-18T15:35:01+01:00
Aktualizacja: 2025-12-18T13:19:06+01:00
Aktualizacja: 2025-12-18T12:16:48+01:00
Aktualizacja: 2025-12-18T10:58:23+01:00
Aktualizacja: 2025-12-18T09:44:05+01:00
Aktualizacja: 2025-12-18T09:30:30+01:00
Aktualizacja: 2025-12-18T07:43:34+01:00
Aktualizacja: 2025-12-18T06:11:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-18T06:04:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-17T18:42:25+01:00
Aktualizacja: 2025-12-17T17:56:51+01:00
Aktualizacja: 2025-12-17T16:28:19+01:00
Aktualizacja: 2025-12-17T16:06:02+01:00
Aktualizacja: 2025-12-17T15:00:25+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA