Polacy przestają przenosić numery między operatorami. Powodem jest pandemia koronawirusa
Urząd Komunikacji Elektronicznej przekazał dane dotyczące przenośności numerów pomiędzy operatorami. Plus nadal jest na plusie, ale widać też pierwsze wpływy koronawirusa na ten rynek.
Na rynku telekomunikacyjnym w 2019 r. roku, jeśli chodzi o przenoszenie numerów, mieliśmy do czynienia ze stagnacją. Kwartał w kwartał spośród operatorów infrastrukturalnych to Plus podbierał konkurencji klientów.
W przypadku sieci typu MVNO najwięcej kart SIM zdobywał zaś należący do Grupy Cyfrowy Polsat operator Premium Mobile. W pierwszym kalendarzowym kwartale 2020 r. sytuacja się nie zmieniła i nadal te dwie sieci święcą triumfy.
W pierwszych trzech miesiącach 2020 r. sieci Plus udało się zdobyć aż 92316 kart od pozostałych operatorów. W tym samym czasie operator oddał pozostałym telekomom 71664 abonentów. Roszady były więc spore, ale firma zakończyła ten okres z zyskiem netto wynoszącym 20652 SIM-ów.
Jeszcze większy ruch zanotował pod tym względem Orange. Firma pozyskała nawet więcej abonentów niż Plus — było ich dokładnie 99091. Jednocześnie jednak pomarańczowi oddali ich konkurencji aż 89622, czyli więcej od Plusa. Mimo to udało się jej wypracować dodatni wynik wynoszący 9469 kart netto.
W przypadku T-Mobile przepływ abonentów był nieco mniejszy. Sieć straciła jedynie 66970 SIM-ów — najmniej z całej wielkiej czwórki — ale jednocześnie zebrała ich najmniej ze wszystkich. Strata netto nie była jednak przytłaczająca i wyniosła 9083 kart. Mniej więcej tyle zdobył Orange.
W przypadku sieci Play sytuacja wygląda znacznie gorzej. Sieć straciła aż 133878 SIM-ów, czyli mniej więcej tyle, co Plus i T-Mobile razem wzięci. W dodatku zyskała ich jedynie 66381, czyli mniej niż zieloni i pomarańczowi. Strata netto to aż 67497 abonentów.
Gdzie się podziały te numery?
Tak jak w poprzednich okresach, tak i teraz operatorzy infrastrukturalni notują stratę, na czym korzystają sieci wirtualne. W przypadku sieci typu MVNO ponownie największe wzrosty zanotował Premium Mobile, czyli marka należąca — jak Plus — do Grupy Cyfrowy Polsat.
Z sieci odeszło co prawda 4976 osób, gdy większy odpływ klientów wśród operatorów wirtualnych zanotował tylko Virgin Mobile (z wynikiem 5583 i zyskiem netto 88 numerów), ale w tym samym czasie Premium mobile zdobył aż 22302 abonentów.
Przekłada się to na dodatni wynik netto na poziomie 17326 SIM-ów, a to niewiele mniej od Plusa, czyli sieci-matki Premium Mobile.
Dobre wyniki zanotowały również sieci takie jak Otvarta (zysk 3695 kart netto), Telestrada (która zdobyła 3227 SIM-ów) oraz Multimedia Polska (z wynikiem 3221 abonentów). Spektakularnych porażek zaś nie widać, a największy spadek zaliczyła firma Lycamobile, która straciła tylko 252 numery netto.
Urząd Komunikacji Elektronicznej podsumował, ile przenoszono numerów każdego miesiąca, tygodnia oraz dnia w minionym kwartale. Łącznie było ich 378022 i na wykresach widać, że ostatnim z trzech miesięcy dynamika spadła — w styczniu i lutym przeniesiono odpowiednio 136816 i 130749 numerów, a w marcu było ich już tylko 110457.
To pokłosie trwającej pandemii, z powodu której salony operatorów zostały zamknięte, co może zniechęcać do migracji. Niezmiernie mnie w tym kontekście ciekawi, jak będzie sytuacja wyglądała w kolejnym kwartale. Może on okazać się łaskawy przede wszystkim dla sieci typu MVNO, które od zawsze istnieją głównie w internecie.
Plus ze względu na to, że mniej osób będzie zmieniać numery, może stracić pozycję lidera. Mimo to utrata przewagi na rzecz sieci MVNO nie musi być fatalną wiadomością dla firmy. Grupa Cyfrowy Polsat jest na dobrej drodze, by to sobie odbić potencjalne gorsze wyniki w segmencie operatorów infrastrukturalnych. Wśród operatorów wirtualnych króluje przecież teraz należący do niej Premium Mobile.
