Windows 8 przed metryfikacją. Tak wyglądają zrzuty z najstarszej wersji prototypu
A więc tak wyglądały początki jednego z najlepiej pomyślanych systemów na tablety. Ten prototyp Windowsa 8 to w zasadzie Windows 7 z doklejonymi pomysłami. Szkoda, że skończyły na śmietniku historii.
Windows 8 to jeden z najgorzej przyjętych systemów operacyjnych w historii. Wywrócenie całego interfejsu do góry nogami i postawienie tak dużego nacisku na interfejs dotykowy nie spotkały się z akceptacją klientów. Sukcesu nie zdobyły również tablety z Windowsem 8, nie licząc hybryd, które funkcję tabletu miały jako dodatek do podstawowej, jaką była funkcja laptopa.
Wielu jednak uważa – z autorem tego tekstu włącznie – że Windows 8 oferował absolutnie rewelacyjnie pomyślany interfejs tabletowy. Wysuwane z bocznych krawędzi menu kontekstowe, aktywne kafelki, gesty czy zarządzanie przestrzenią roboczą były świetne i wygodne. Niestety z niezrozumiałych przyczyn Windows 10 został pozbawiony tych elementów, oferując znacznie uboższy i mniej funkcjonalny tryb tabletu.
Jak zaczynał Windows 8? Jako seria pomysłów prezentowanych na interfejsie Windowsa 7.
Haker posługujący się pseudonimem Albacore postanowił przyjrzeć się kompilacji 7850 systemu Windows 8, która wyciekła na długo przed jego premierą – 12 kwietnia 2011 r. System wciąż bazuje na kernelu w wersji 6.1 i w zasadzie jest Windowsem 7 z ukrytymi prototypowymi nowymi funkcjami. Albacore znalazł jednak sposób na ich włączenie. Oto efekty.
Powyżej widzimy pierwszą wersję bocznego, wysuwanego kciukiem menu. Poza odmienną stylistyką od finalnej, widać na nim znacznie więcej ikon. W finalnej wersji, dla przypomnienia, było ich pięć: kontekstowa wyszukiwarka, kontekstowe udostępnianie, przycisk Start, kontekstowe menu urządzeń i kontekstowe menu ustawień.
Microsoft eksperymentował też z nowymi ikonami folderów, które czytelniej prezentowały swoją zawartość. Nigdy nie trafiły do wersji finalnej żadnego z Windowsów. Wyraźnie zrezygnowano też z widżetu zalogowanego użytkownika. Za to zabawnie wyglądają pierwsze wersje aktywnych kafelków, które w zasadzie są powiększonymi ikonami.
Zrzuty zapewnione przez Albacore’a pokazują też, jak mógłby wyglądać Windows 7, gdyby nie zdecydowano się na wzornictwo Metro, pozostając przy dotychczasowym Aero.
Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że nawet w tej formie Windows 8 wydaje się być wygodniejszym tabletowym systemem od Windowsa 10. Szkoda, że tak wyszło.