Wielkie firmy technologiczne walczą z wykorzystywaniem dzieci w sieci. Powstały wytyczne z zaleceniami
Stany Zjednoczony, Australia, Kanada, Nowa Zelandia oraz Wielka Brytania przy współpracy z wybranymi firmami technologicznymi i ekspertami zajmującymi się przeciwdziałaniu wykorzystywania dzieci opracowały zalecenia, które mają pomóc walczyć z tym procederem.
Sprawa jest poważna. Z raportów wynika, że firmy technologiczne w samym tylko zeszłym roku usunęły około 70 mln obrazków i filmów związanych z wykorzystywaniem najmłodszych.
Przeciwko wykorzystywaniu dzieci w sieci.
Zalecenia w dokumencie zatytułowanym Dobrowolne zasady przeciwdziałania internetowemu wykorzystywaniu seksualnemu i przemocy wobec dzieci (Voluntary Principles to Counter Online Child Sexual Exploitation and Abuse) skupiają się między innymi na tym, jak zabezpieczyć dzieci przed nieodpowiednimi materiałami, przeciwdziałać uwodzeniu dzieci przez dorosłych czy skupiać się na wspieraniu ofiar i współpracy nad zwalczaniem kolejnych zagrożeń.
Opracowano w sumie 11 zaleceń skierowanych do firm:
- Firmy będą przeciwdziałały umieszczaniu na swojej platformie materiałów przedstawiających wykorzystywanie dzieci lub przekazywaniu ich sobie między jej użytkownikami.
- Firmy będą szukały nowych materiałów o takim charakterze.
- Firmy będą przeciwdziałały uwodzeniu dzieci i namawianiu ich do oddawaniu się czynnościom seksualnym.
- Firmy będą aktywnie przeciwdziałały nakłanianiu dzieci do wzięcia udział w czynnościach seksualnych lub innej formie wykorzystywania ich.
- Firmy będą przeciwdziałały wykorzystaniu dzieci w trakcie livestreamingu.
- Firmy będą przeciwdziałały pojawianiu się materiałów przedstawiających wykorzystywanie dzieci w swoich narzędziach wyszukiwania.
- Firmy będą stosować dodatkowe środku ostrożności, opracowane specjalnie z myślą o ochronie najmłodszych.
- Firmy stworzą możliwość raportowania materiałów, które mogą wydawać się legalne, ale w konkretnym kontekście mogą być powiązane z wykorzystaniem dzieci.
- Firmy tworząc nowe rozwiązania i narzędzia, będą brały pod uwagę problem wykorzystywania dzieci w sieci i próbowały tak je projektować, by mu zapobiec.
- Firmy będą wspierały dzielenie się wiedzą, przydatnymi praktyki i narzędziami do zwalczania wykorzystania dzieci.
- Firmy będą publikowały regularnie dane i analizy związane ze swoją walką o zminimalizowanie wykorzystywania dzieci w sieci.
W wielu punktach podkreślono także wagę współpracy firm z odpowiednimi służbami zajmującymi się w danym kraju zwalczaniem wykorzystywania dzieci.
W pracach nad dokumentem udział wzięli przedstawiciele Facebooka, Google'a Microsoftu, Snapa, Twittera i Robloksa, którzy dzielili się swoimi praktycznymi doświadczeniami w temacie ochrony najmłodszych w sieci. Część serwisów ma przynajmniej niektóre z zaleceń zapisane już w regulaminach swoich usług, a zwalczanie wykorzystywania dzieci jest ujęte w wewnętrznych regulacjach firm.
Nowy dokument nie tylko jest dość ogólnikowy, ale ma także formę zaleceń, a nie nakazów, firmy mogą więc z nich czerpać, ale nie muszą tego robić.