REKLAMA

Jeżeli zamierzasz kupić GoPro, poważnie rozważ zakup GoPro Hero Max - recenzja kamery 360

GoPro Hero Max jest w tym momencie prawdopodobnie najbardziej uniwersalną kamerą sportową świata. Polecam jej zakup wszystkim fanom sportu, o ile są w stanie przymknąć oko na brak 4K.

gopro hero max recenzja
REKLAMA
REKLAMA

GoPro Hero Max to nowa kamera, która jest rozwinięciem pomysłu zapoczątkowanego przez GoPro Fusion. Urządzenie jest większe od typowej kamery GoPro Hero, ale jednocześnie oferuje znacznie więcej możliwości.

GoPro Hero Max nie jest typową kamerą sferyczną

gopro hero max recenzja class="wp-image-1103402"

Kilka lat temu producenci zaczęli rozwijać segment kamer nagrywających w 360 stopniach. Swoich sił próbowali Samsung, LG, Ricoh i wielu innych producentów, ale nagrania w 360 stopniach nigdy się nie przyjęły.

Skąd w takim razie powszechny zachwyt kamerą Go Pro Hero Max? Powód jest bardzo prosty: to nie jest typowa kamera 360. Owszem, nagrywa filmy sferyczne, ale cały szkopuł polega na tym, by przerobić je na standardowe, płaskie nagrania.

gopro hero max recenzja class="wp-image-1103435"
Kamera jest sporo większa od GoPro Hero 8, ale nadal jest bardzo kompaktowa. Na zdjęcii obok znajduje się iPhone XS.

Do kamery jest dołączona kapitalna aplikacja do montażu, w której bardzo szybko zamienimy nagranie sferyczne w standardowy materiał. Film nagrany w 360 stopniach jest tu jedynie materiałem źródłowym. Mając nagrane wszystko dookoła, kadrujemy de facto na etapie obróbki materiału. Daje to ogrom nowych możliwości. Jedziesz na nartach a znajomy obok wykonał widowiskowy trik? To nic, że patrzyłeś przed siebie. Wyczyn znajomego i tak się nagrał, więc pokażesz go na swoim filmie.

Założenie jest więc świetne, ale zobaczmy, jak jest realizowane.

GoPro Hero Max jest zbudowana jak topowa kamera sportowa

gopro hero max recenzja class="wp-image-1103408"

Obudowa kamery jest zbudowana z tych samych materiałów, co GoPro Hero 8. Sferyczna Hero Max jest odporna na zanurzenia pod wodą do 5 m, bez żadnej dodatkowej obudowy. Ma też nowy system wbudowanych listków do montowania na akcesoriach.

gopro hero max recenzja class="wp-image-1103399"
Z racji pokrycia pełnych 180 stopni, obiektywy dość mocno wystają poza obrys kamery. Na czas transportu możemy je ochronić dołączonymi dekielkami.

Trudno określić gdzie jest przód a gdzie tył urządzenia, ponieważ po obu stronach znajdują się obiektywy. Do zestawu są dołączone specjalne zaślepki, które pomogą chronić soczewki. Każdy obiektyw rejestruje pole 180 stopni, a razem pokrywają pełne 360 stopni w każdym kierunku. Po obu stronach są też mikrofony, o których powiemy sobie więcej za chwilę.

gopro hero max recenzja class="wp-image-1103414"
Wbudowane, odchylane listki do montażu akcesoriów. Podobne rozwiązanie znajduje się w GoPro Hero 8.

Na jednej ściance jest też spory ekran dotykowy z bardzo intuicyjnym interfejsem. Możemy na nim kadrować i podejrzeć nagrania.

gopro hero max recenzja class="wp-image-1103420"
Wszystkie wymienne elementy i port ładowania są pod wspólną, uszczelnianą klapką.

Na bocznej ściance jest uszczelniana klapka kryjąca akumulator, port USB-C do ładowania i slot kart microSD. Bryła kamery mierzy 6,4 x 6,9 x 2,5 cm. Kamera jest kompatybilna z systemem mocowania GoPro, dzięki czemu jest do niej dostępnych multum akcesoriów.

GoPro Hero Max potrafi nagrywać w rozdzielczości 6K, ale nie przywiązujcie do tego uwagi.

Rozdzielczość 6K brzmiałaby imponująco gdyby nie fakt, że w kamerze sferycznej rozdzielczość liczymy nieco inaczej. Owszem, obie matryce kryjące się za obiektywami są w stanie rejestrować wspólnie obraz 6K, który po połączeniu do formy sferycznej ma finalną rozdzielczość 5,6K (do wyboru 30 lub 24 kl./s). Trzeba jednak pamiętać, że rozkłada się to na całą sferę, czyli na pełne 360 stopni.

gopro hero max recenzja class="wp-image-1103429"
Interfejs kamery jest wygodny i zrozumiały.

Bardziej miarodajnym wskaźnikiem jest rozdzielczość podczas nagrywania pojedynczym obiektywem, bo taka funkcja też znajduje się w kamerze. Tutaj mamy do dyspozycji tylko tryb 1440p (w proporcjach 4:3) lub 1080p (w 16:9), więc możemy zapomnieć o 4K. Jest to spory, ale jeden z nielicznych minusów kamery GoPro Hero Max. W płaskich nagraniach z jednego obiektywu mamy do wyboru 24, 30 lub 60 kl./s.

Zdjęcia wykonywane w 360 stopniach mają rozdzielczość 16,6 megapiksela. Fotografie z pojedynczego obiektywu mają 5,5 megapiksela, a panoramy o kącie widzenia 270 stopni mają 6,2 megapiksela.

Jak nagrywa GoPro Hero Max?

Jeżeli postanowisz udostępnić na YouTube oryginalny plik z kamery GoPro Hero Max, efekt będzie taki jak poniżej.

Mamy tu do czynienia z filmem nagranym w 360 stopniach, wewnątrz którego można się dowolnie obracać. Do prawidłowego odtworzenia jest potrzebna odpowiednia przeglądarka, albo po prostu smartfon z aplikacją YouTube’a. W tym drugim przypadku zmieniamy kadr obracając telefon w powietrzu.

Ważne: GoPro Hero Max sama skleja (zszywa) filmy z obu matryc do jednego nagrania. Nie trzeba przeprowadzać tego kroku ręcznie, albo przepuszczać pliki przez stosowną aplikację. Wszystko dzieje się w kamerze, co jest dużą oszczędnością czasu.

Poniżej przykład tego, co można zrobić z oryginalnym filmem po dosłownie minucie zabawy w aplikacji mobilnej.

Widzimy tu płaskie nagranie, w którym sam decydowałem, jaki fragment widać w danym momencie. Można decydować nie tylko o kierunku, w którym ma patrzeć kamera, ale też o kącie widzenia. Zakres zmian jest ogromny, od zbliżenia na twarz, poprzez ekstremalnie szeroki kąt, który tworzy tzw. efekt małej planety.

W powyższym filmie celowo stosowałem bardzo przerysowane kadrowanie, aby pokazać możliwości aplikacji. Nie trzeba jednak uciekać się do takich ekstremów. Nagranie w 360 stopniach można wykorzystać nie tylko do efekciarstwa, ale też do praktycznych zastosowań, np. do poszerzenia kąta widzenia obiektywu.

 class="wp-image-1103792"

Całość edytujemy na zasadzie keyframe’ów, czyli punktów na osi czasu. Definiujemy wygląd punktu A, B i każdego kolejnego, a aplikacja sama tworzy pomiędzy nimi płynne przejścia.

A tak prezentuje się nagranie zrobione przy pomocy jednego obiektywu z wykorzystaniem najszerszego możliwego kąta widzenia.

W tym trybie kamera GoPro Hero Max ma ogromną zaletę ponad standardową GoPro Hero 8. Mam na myśli ekranie do podglądu, dzięki któremu takie vlogowanie jest znacznie prostsze. Sami możemy wybrać, czy chcemy nagrywać przednim czy tylnym obiektywem.

Jak możecie usłyszeć, jakość mikrofonów jest zaskakująco dobra. Nie radzą one sobie tylko wtedy, gdy wieje naprawdę duży wiatr.

Do dyspozycji mamy też nagrania Timelapse i Timewarp. Z niewiadomych względów YouTube koszmarnie je kompresuje, przez co mają w tym serwisie dużo niższą jakość.

Akumulator jest większy niż w GoPro Hero 8, ale GoPro Hero Max musi zasilić naraz dwie matryce. Czas pracy na jednym ładowaniu to przy odrobinie szczęścia maksymalnie godzina w trybie nagrań 360. Przeważnie będzie to ok. 50 minut.

A zdjęcia?

Zdjęcia wypadają gorzej niż w standardowych kamerach GoPro, nie ma co do tego wątpliwości. Matryce o niższej rozdzielczości dają tutaj gorszy obrazek, ale nie jest to obrazek zły. Fotografie robione za dnia są całkowicie używalne.

 class="wp-image-1103795"

Jest też tryb panoramy, w której uzyskujemy zdjęcie o kącie widzenia aż 270 stopni. Jest ono robione przy użyciu oby obiektywów jednocześnie, więc jest tworzone natychmiast, bez potrzeby obracania czy przesuwania kamery. Niestety w większości przypadków kadry robione z reki wyglądają tak, jak poniżej. Na ekranie nie widzimy pełnego podglądu kadru.

 class="wp-image-1103798"

Największe zalety GoPro Hero Max

Gdybym miał wymienić największą zaletę, byłaby to stabilizacja. Już GoPro Hero 7 i 8 mają świetne tryby stabilizacji, ale kamera Hero Max to zupełnie inny poziom. Jako że sprzęt nagrywa wszystko dookoła, oprogramowanie może idealnie wyrównać poziom horyzontu bez żadnej straty jakości i bez przycinania kadru.

gopro hero max recenzja class="wp-image-1103426"

W praktyce działa to niewiarygodnie dobrze. Jeżeli ustawicie w kamerze stabilizację względem horyzontu, możecie nawet podrzucić sprzęt do góry lub robić nim kółka, a nagranie i tak będzie ustabilizowane.

Drugą największą zaletą jest uniwersalność. Kupujemy jeden sprzęt, a dostajemy kamerę sferyczną i kamerę sportową w jednym. Jedna kamerka posłuży do nagrania vloga, filmu z wakacji i ekstremalnego nagrania sportowego. Do tego jeden film można edytować na wiele sposobów.

Trzecia zaleta to prosta obsługi. Widać tutaj wielkie doświadczenie GoPro na polu kamer sportowych. Zarówno interfejs jak i aplikacja są dopracowane w taki sposób, jaki lubię najbardziej. Kryją się tam mnóstwo funkcji, ale w żadnej mierze nie są one przytłaczające. Wszystko jest świetnie wyjaśnione i opisane nie tylko tekstowo, ale też stosowną ikonką.

Zaleta numer cztery to jakość audio nagrywanego kamerą.

Największe wady GoPro Hero Max

gopro hero max recenzja class="wp-image-1103405"

Główna i największa wada to widoczne łączenie pomiędzy obrazem z obu obiektywów. W optymalnych warunkach łącznie prawie nie widać, ale takie warunki zdarzają się rzadko. Na ogół miejsce łączenia jest zauważalne. Przy niefortunnym ułożeniu kamery łączenie może nachodzić na ważny element, np. na twarz mówiącej osoby. Na tym polu jest sporo do poprawy.

Wada numer dwa to brak nagrań w 4K. W 2020 r. taka rozdzielczość jest standardem, a zatem wielka szkoda, że GoPro nie zdecydowało się na udostępnienie użytkownikom nagrań 4K.

REKLAMA

A konkurencja nie śpi. Pojawiły się bardzo ciekawe konstrukcje innych firm, na czele z modułową Insta360 ONE R. Zaleta tej drugiej jest oczywista: moduły, cena niższa o 200–300 zł i - przede wszystkim - nagrania w 4K z pojedynczego obiektywu. Są też jednak wady: niższa jakość nagrań, nie tak prosta obsługa i brak charakterystycznego looku nagrań znanego z kamer GoPro.

Osobiście z tej dwójki wybrałbym GoPro Hero Max, ponieważ mam do niej większe zaufanie. W każdym calu widać tu wieloletnie doświadczenie GoPro. Hero Max to zdecydowanie moja ulubiona kamera GoPro, choć do ideału nadal trochę jej brakuje. Mimo to warto rozważyć jej zakup. Jest tak dobra, że sam wybrałbym ją zamiast Hero 8.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA