Nowość w postach na Facebooku. Niektórzy mogą już stosować pogrubienie, kursywę i nagłówki
Idzie nowe, Facebook właśnie odkrył HTML-a! Serwis Marka Zuckerberga rozwija się w zastraszającym tempie. Zaledwie 15 lat po uruchomieniu daje użytkownikom możliwość formatowania postów na Facebooku. Panie i panowie powitajcie tak zaawansowane możliwości, jak pisanie kursywą i pogrubienie tekstu.
Każdy świętuje 30-lecie www na swój własny sposób. Jedni robią z tej okazji doodle z komputerem, na którego widok łezka w kręci w oku nieco starszym użytkownikom sieci, inni otwierają butelki szampana (bo każdy powód jest dobry, żeby zacząć dzień z dobrym oprocentowaniem), a jeszcze inni odkrywają właśnie HTML-a. W tym ostatnim wypadku gratulujemy ekipie Zuckerberga.
Facebook pogrubia, wypunktowuje i pozwala cytować.
Napisał do nas czytelnik Mariusz, żeby podzielić się prawdziwą rewelacją (dzięki!). Jeden z tego kolegów z pracy dostał możliwość podstawowego formatowania tekstu. Cuda, które może zrobić z literkami, są iście niewiarygodne. Facebook w całej swojej frywolności sprawdza, czy może pozwolić użytkownikom na używanie tak niebezpiecznych narzędzi jak kursywa, pogrubienie, nagłówek czy, o zgrozo, lista. Idea Reklamy umieściła próbkę nowych supermocy jednego ze swoich pracowników na stronie (dzięki za możliwość wykorzystania grafik!).
Wśród dostępnych nagłówków znalazły się tylko dwa - H1 i H2. Ma to sens w kontekście średniej długości postów na Facebooku. Jeśli będziemy chcieli zrobić listę, możemy wybrać numerowaną i nienumerowaną. Łatwiej będzie też zaznaczyć, że się kogoś cytuje.
Co dalej? Podkreślanie? Przekreślanie? Paragrafy?
Z niesamowitych możliwości edycji tekstu mogą na razie skorzystać tylko wybrańcy, wśród których Facebook testuję tę skomplikowaną funkcję, jednak mogą oni bawić się świeżo nabytymi mocami tylko w postach publikowanych w ramach facebookowych grup.
Trudno się nie zastanawiać, dlaczego Facebook zdecydował się na tak nowatorski i odważny krok. W końcu umożliwienie autorowi posta formatowanie go w taki sposób, żeby był on przejrzystszy, wygodniejszy i przyjemniejszy do czytania, może mieć straszliwe konsekwencje. Może w tym dziesięcioleciu pojawią się takie ekstrawagancje jak wcięcia w paragrafach, które nadadzą postom jakąś przyjemniejszą dla oka strukturę niż ściana tekstu. Jak tak dalej pójdzie to Facebook może stać się czytelny. Szaleństwo.