Wystarczy proste rozszerzenie do Chrome'a, by wyłączyć jednym ruchem toksyczne komentarze
Tune to eksperymentalnie rozszerzenie do Chrome'a, które pozwala odfiltrowywać toksyczne komentarze.
Wkurzają cię przekleństwa? Proszę bardzo, możesz odfiltrować wulgarne komentarze. Masz dość słuchania seksistowskich gadek wszystkich wąsatych wujaszków tego świata? Kilka klików i jesteś w świecie ciszy i spokoju. W ogóle nie chcesz dziś oglądać tego, co twoi bracia i siostry w sieci napisali pod filmem? Nie ma problemu, możesz wyciszyć wszystko. Tune daje użytkownikowi kontrolę nad tym, ile komentarzy chce danego dnia zobaczyć w sieci.
Toksyczne komentarze to jedna z internetowych plag.
Toksyczne komentarze, trollowanie, wyzwiska są często jak ta przysłowiowa łyżka dziegciu w beczce miodu. Jeden dobrze wymierzony epitet może skutecznie zniechęcić do czytania całej długiej dyskusji, w której znajdują się ciekawe opinie, mądre wypowiedzi, dobre rady. Co gorsza, trolle nie tylko karmią się nawzajem, podsycając poziom jadu, ale też próbują magicznym dotknięciem wężowego języka uwolnić trolla w innych internautach. I często im się to udaje.
Zamiast polegać na moderacji zewnętrznej, można dać każdemu użytkownikowi możliwość samodzielnego decydowania z poziomu przeglądarki, jakich treści nie chce widzieć.
Tune pozwala się moderować komentarze po stronie użytkownika.
Tune to eksperymentalne narzędzie, które pozwala każdemu użytkownikowi z osobna na określenie swoich granic. Podobny do pokrętła głośności interfejs, pozwala całkowicie wyłączyć absolutnie wszystko lub tylko to, co uczący się maszynowo algorytm uzna za toksyczne.
Do wyboru użytkownik ma opcję zwykłą lub bardzo eksperymentalną. W tej drugiej może lepiej określić, jakiego typu komentarze wkurzają go konkretnie i właśnie je odfiltrowywać. Do wyboru są komentarze toksyczne, obraźliwe i wulgarne, a także skupiające się na obrażeniu jakieś grupy (na przykład homofobiczne, seksistowskie czy rasistowskie).
Możliwość filtrowania komentarzy po stronie użytkownika to ciekawe rozwiązanie. Z jednej strony instynktownie budzi we mnie obawy przed pogrążaniem się w bańce informacyjnej. Z drugiej… Komentarze zostawiane przez trolli i tak nie są w żaden sposób wartościowe i jedyne, co mogą zrobić, to spolaryzować dyskusję.
Rozszerzenie radzi sobie z komentarzami między innymi na Reddicie, Disqusie, YouTubie, Facebooku i Twitterze, ale trzeba pamiętać, że na razie jest w fazie testów. Z pewnością będzie mu się zdarzało ukryć jakiś zupełnie niewinny komentarz i pozostawić werbalny cios poniżej pasa. Jesteśmy zdecydowanie zbyt kreatywni w obrażaniu siebie nawzajem, żeby algorytm był w stanie wszystko odfiltrować.