Czy można wymyślić oprawkę sufitową na nowo? Można. Sprawdziłem, jak działa Zamel Konekto

Lokowanie produktu

Oprawka sufitowa jaka jest, każdy widzi – parafrazując klasyka. A jednak okazuje się, że nawet w tak błahym i powszechnie spotykanym elemencie wyposażenia domów można wymyślić coś nowego.

03.10.2018 18.10
Zamel Konekto- zintegrowane oczko sufitowe

Jeśli każdy wie, jak oprawka sufitowa dla sufitów podwieszanych wygląda, to każdy też wie, jakim bólem rzyci jest wymiana żarówki w takiej oprawce. Pech chciał, że poprzedni właściciele mieszkania, które kupiłem, wymyślili sobie sufit podwieszany w korytarzu i łazience – więc żarówek w suficie miałem do wymiany sztuk 6. Nie brzmi to jak wielka liczba, ale gdy przychodziło co do czego, to wymiana żarówek zajmowała mi nieprzyzwoicie dużo czasu.

Wszystko przez ten [tu wstaw niecenzuralne słowo] drucik, który utrzymuje żarówkę w tradycyjnej oprawce. Włożyć to [tu wstaw niecenzuralne słowo] na miejsce tak, żeby nie wyskoczyło, to sztuka i wyzwanie dla palców.

Żarówki przychodziło mi niestety wymieniać często, zwłaszcza w łazience, gdzie przez wszechobecną wilgoć źródła światła padały jedno za drugim. W korytarzu zresztą nie było lepiej, bo – jak przystało na stary blok z wielkiej płyty – wilgoć daje o sobie znać w zasadzie wszędzie.

Dlatego gdy pojawiła się opcja przetestowania czegoś nowego w tej materii, nie powiedziałem „a dajcie spokój, co mam napisać o oprawce sufitowej?”, lecz – „super, biorę sześć”.

Zamel Konekto- zintegrowane oczko sufitowe class="wp-image-792751"

Tym sposobem do mojego mieszkania trafiły oczka sufitowe Zamel Konekto.

Różnic między oczkiem sufitowym Zamel Konekto tradycyjnym są w zasadzie dwie.

Po pierwsze, jest to oprawka zintegrowana ze źródłem światła, z wymienną ramką. Oznacza to, że jak się nam znudzi wygląd światełka na suficie, to zamiast gmerać w kablach i wymieniać całą oprawkę, wystarczy oprawkę wysunąć i założyć na nią nową ramkę. Całość konstrukcji wykonana jest ze szkła, plastiku i metalu.

 class="wp-image-804583"

Po drugie, Zamel Konekto spełniają normę IP44, co oznacza, że są hermetyczne i niestraszna im wilgoć w łazience. Jeśli przeczytaliście wstęp do tego tekstu, to nietrudno się domyślić, że dla mnie te dwa argumenty wystarczyły.

Zamel Konekto- zintegrowane oczko sufitowe class="wp-image-792763"

Dla wielu osób istotny będzie też fakt, że oprawki Konekto produkowane są w Polsce; na obudowie nie uświadczymy napisu „Made in China”.

Zamel Konekto- zintegrowane oczko sufitowe class="wp-image-792769"

Oczka sufitowe Zamel Konekto dostępne są w dwóch wersjach energetycznych (24V i 230V), trzech wersjach temperatury barwowej (ciepłej 3000K, neutralnej 4500K i zimnej 5700K) oraz dwóch wersjach jasności (350lm lub 500lm).

Zamel Konekto- zintegrowane oczko sufitowe class="wp-image-792784"

Do każdego oczka możemy dokupić przeróżne ramki – okrągłe, kwadratowe, szklane, plastikowe, szare, czarne, białe, zielone… oferta jest przebogata.

Zamel Konekto- zintegrowane oczko sufitowe class="wp-image-792754"

Jakby tego było mało, kwadratowe ramki możemy dowolnie ze sobą łączyć dzięki plastikowym kotwiczkom ukrytym w obudowie.

Zamel Konekto- zintegrowane oczko sufitowe class="wp-image-792793"

Wystarczy wyjąć kotwiczkę, wyłamać uprzednio przygotowany element z ramki i połączyć ze sobą dwa kawałki plastiku.

Zamel Konekto- zintegrowane oczko sufitowe class="wp-image-792796"

Sam proces instalacji oczka Zamel Konekto jest banalny.

Wystarczy poprosić teścia o pomoc odkręcić mały plastikowy element z tyłu obudowy (który następnie możemy przykręcić z powrotem, jeśli mamy na tyle cienki oplot kabla) i podłączyć do oprawki przewody, które następnie połączymy z instalacją.

Zamel Konekto- zintegrowane oczko sufitowe class="wp-image-792781"

Następnie zakładamy okrągły element ramki oraz uszczelkę, a na to docelową ramkę.

Zamel Konekto- zintegrowane oczko sufitowe class="wp-image-792805"

Potem wystarczy ścisnąć sprężyny, wsunąć w otwór i wepchąć do końca. Proste.

Zamel Konekto- zintegrowane oczko sufitowe class="wp-image-792775"

Oprawki pasują do standardowych otworów montażowych Ø 75 ÷ 80 mm, ale ich grubość wynosi zaledwie 38 mm, co umożliwia ich instalację w sufitach podwieszanych o grubości od 42 mm.

Zamel Konekto- zintegrowane oczko sufitowe class="wp-image-792799"

Oczka Zamel Konekto są też kompatybilne ze ściemniaczami, więc jeśli posiadamy taki moduł, możemy z jego pomocą kontrolować także oświetlenie sufitowe.

Zamel Konekto- zintegrowane oczko sufitowe class="wp-image-792748"

Jak to świeci?

Cóż, jak… oprawka sufitowa. Trudno dodać tu cokolwiek więcej. Wybieramy oprawkę o odpowiedniej temperaturze światła, instalujemy i już, działa.

Niewiele mogę tu dodać, prócz tego, że oprawki Zamel Konekto świecą u mnie już od miesiąca i do tej pory nie miałem z nimi najmniejszego problemu.

Zamel Konekto- zintegrowane oczko sufitowe class="wp-image-792778"

Bardzo mi się podoba natomiast jakość światła emitowanego przez LED-y w oprawce. Zintegrowany z oprawką dyfuzor emituje wiązkę o kącie padania ok. 120 stopni w sposób bardzo równomierny. Nie ma więc wrażenia obecnego przy wielu żarówkach typu GU10, które zazwyczaj znajdziemy w oczkach sufitowych, że wiązka światła świeci punktowo i ostro. Nie, Zamel Konekto emituje miękkie, przyjemne dla oka światło.

Osobiście nie mam uwag. Oprawka jest banalna w instalacji, dobrze wygląda, jest zabezpieczona przed wilgocią, a do tego w każdej chwili mogę wymienić jej ramkę bez konieczności wymiany całej oprawki.

Zamel Konekto- zintegrowane oczko sufitowe class="wp-image-792757"

Dla wielu osób problemem może jednak okazać się cena, która – obiektywnie rzecz ujmując – jest bardzo wysoka na tle tradycyjnej kombinacji oprawka + żarówka.

Pojedyncza oprawka, bez dodatkowych ramek, to koszt około 70 zł. Zestaw z ramką i trzema pierścieniami (czarny, biały, szary) to już około 90 zł. Pojedyncze ramki kosztują od 10 zł wzwyż.

Cena jest bez wątpienia wysoka, ale również bez wątpienia usprawiedliwiona. Zintegrowana, hermetyczna oprawka, tak prosta w montażu, z dyfuzorem, z wymiennymi ramkami, musi swoje kosztować.

A biorąc pod uwagę fakt, że po instalacji nie będziemy musieli się martwić o wymianę przez lata (producent do tego daje na nią pięcioletnią gwarancję), uważam jej cenę za całkiem rozsądną.

Jak dla mnie sam fakt, że nie ma w niej tego [tu wstaw niecenzuralne słowo] drucika, jest wart dopłaty.

* Materiał powstał we współpracy z marką Zamel Konekto.

Lokowanie produktu
Najnowsze