Zaćmienie Księżyca - poradnik, jak fotografować

Zaćmienie Księżyca ma miejsce już dziś, 27 lipca i potrwa bardzo długo, bo aż godzinę i 45 minut. Maksymalna faza zaćmienia całkowitego nastąpi o godzinie 22:20, ale warto już wcześniej zadbać o dobre miejsce do zdjęć.

Wschód Księżyca rozpocznie się o 20:11 dla miast leżących na wschodzie Polski i ok. 20:46 nad miastami leżącymi na zachodzie. Do godziny 21:30 Księżyc powinien być już widoczny ponad linią zabudowań i drzew.

To najlepszy czas na znalezienie miejsca do fotografowania. Strategie są dwie. Możemy udać się kilkanaście-kilkadziesiąt kilometrów za miasto, żeby uciec od „zanieczyszczenia światłem”, co pozwoli nam fotografować nie tylko Księżyc, ale też gwiazdy.

Jeśli musimy zostać w mieście, polecam wykorzystanie budynków, masztów telekomunikacyjnych lub wysokich drzew. Takie elementy krajobrazu widoczne w kadrze sprawią, że Księżyc będzie się wydawał większy, szczególnie jeśli zaczniemy fotografować tuż po jego wschodzie i do tego wykorzystamy obiektyw o długiej ogniskowej.

Warto rozpocząć fotografowanie całego zjawiska tuż po wschodzie Księżyca, a zakończyć po zaćmieniu. Pozwoli to zrobić wielokrotną ekspozycję ze zdjęć przedstawiający wędrówkę Księżyca po niebie, z jednoczesnym pokazaniem momentu zaćmienia. Takie zdjęcia potrafią wyglądać spektakularnie.

Do ich wykonania bezwzględnie potrzebujemy statywu i dużej dawki cierpliwości. Planując kadr trzeba mieć na uwadze, że Księżyc będzie się przemieszczał w kadrze!

Nie trzeba stosować żadnych filtrów, a samo zjawisko widać gołym okiem. To naprawdę sporo ułatwia. A jak dobrać sprzęt? Jeżeli zamierzasz fotografować smartfonem, najprawdopodobniej nic z tego nie wyjdzie. Nawet w trybie portretowym kąt widzenia będzie za szeroki, więc Księżyc w kadrze będzie za mały, żeby cokolwiek zobaczyć.

Nieodzowny będzie dedykowany aparat, najlepiej lustrzanka lub bezlusterkowiec, bo duża matryca zapewni dobrą jakość zdjęć nocnych. Obiektyw powinien mieć ekwiwalent ogniskowej minimum 300 mm, a więc jeśli korzystasz z amatorskiej lustrzanki z matrycą APS-C, powinieneś poradzić sobie z fotografowaniem Księżyca nawet z tanim obiektywem 55–200 mm.

Tak będzie wyglądał Księżyc dziś ok. 22:20. Fot. Alfredo Garcia Jr / Wikipedia, na licencji CC.

Fotografuj tylko na statywie, tylko w trybie RAW (lub RAW+JPG) i tylko w trybie manualnym. Dokładne parametry będziesz musiał uzyskać metodą prób i błędów, ale kroki powinny wyglądać następująco:

Jeżeli zdjęcie będzie za ciemne, wydłuż czas naświetlania do 1/10 s, albo do czasu powyżej 1 s. Jeżeli korzystasz ze statywu, nawet wartości rzędu 2-3 sekund nie powinny być problemem, ale uwaga! Lepiej nie wchodzić na dłuższe czasy naświetlania, bo na długich ogniskowych Księżyc może być już rozmazany z uwagi na ruch obrotowy Ziemi. Jeżeli przy dwóch sekundach zdjęcie nadal jest za ciemne, spróbuj podnieść delikatnie czułość ISO.

Tak jak wspomniałem, dobór parametrów ekspozycji będzie zależał od miejsca, w którym fotografujesz. pamiętaj tylko o tym, by nie prześwietlić Księżyca. To on jest głównym bohaterem i to on powinien być dobrze naświetlony. Biała, przepalona plama na niebie to ostatnia rzecz, którą chciałbyś uzyskać dzisiejszego wieczora.

To tyle! Trzymam kciuki za dobrą pogodę i życzę udanych kadrów! No i nie zapomnijcie naładować akumulatorów w aparacie.