Najstarsze skamieliny wskazują, że życie we wszechświecie może być powszechniejsze niż myśleliśmy
Istnieje wiele śladów życia o wieku sięgajacym nawet pięciu miliardów lat. Co jednak oznaczają konkretnie ślady życia? W przypadku np. kalifornijskich badań sprzed dwóch lat, chodzi o obecność węgla. Ponieważ nie mamy lepszego wyobrażenia, jak mógł powstać, uznajemy go za produkt istot żywych.
O wiele konkretniejszym dowodem na wiek życia na Ziemi są skamieliny. Odkąd potrafimy wykrywać skamieliny mikroorganizmów, nasze możliwości odnajdywania śladów najdawniejszego życia mocno się zwiększyły.
Najstarsze mikroorganizmy, których skamieliny odnaleźliśmy, pochodzą z zachodniej Australii. Ich wiek jest szacowany na co najmniej 3,465 mld lat. Co ciekawe, nie jest to jeden gatunek, a kilka, a ich cechy wskazują na istnienie już złożonego ekosystemu i łańcuchów pokarmowych.
Jeden z rodzajów odkrytych niedawno organizmów był w stanie przeprowadzić prostą fotosyntezę. Kolejny zaś, produkował w trakcie swoich procesów życiowych metan - a pozostałe były w stanie metanu używać jako źródła pożywienia dla swoich komórek i budulca ścian komórkowych. Wyraźnie widać więc powstanie zależności pomiędzy organizmami, o których nie wiedzieliśmy, że ich historia sięga aż tak daleko. Jak dotąd, odnajdowaliśmy głównie pozostałości po poszczególnych odizolowanych gatunkach.
Jakie jest znaczenie nowej wiedzy na temat najwcześniejszych początków życia?
W połączeniu ze świadomością ogromu wszechświata zwiększa to prawdopodobieństwo wystąpienia życia poza naszą planetą. Skoro życie potrafi wyewoluować i wytworzyć złożone zależności w tak wczesnej historii kosmosu, to oznacza, że czas w którym mogło istnieć w nim życie, znacząco się wydłuża. Co za tym idzie każda z planet, na której istnieją ku temu warunki miała więcej czasu na ewolucję istot żywych. Wpływa to na czynniki znajdujące się w tzw. równaniu Drake'a - mającym oszacować jak wiele innych rozumnych istot żywych może istnieć poza nami. Skoro życiu udało się uformować tak szybko na naszej planecie, nie mamy powodów aby sądzić, że na innych planetach było inaczej.
Profesor paleobiologii J. William Schops, profesor paleobiologii i główny autor wydanego niedawno raportu komentuje to następująco
Odnalezione skamieliny uformowały się, gdy warunki na naszej planecie były zupełnie inne niż te które znamy. W atmosferze było bardzo mało tlenu - cały tlen jaki znajduje się w niej teraz, powstał przecież dzięki organizmom żywym obdarzonym umiejętnością fotosyntezy. Mimo że we wspomnianym okresie istniały już takie organizmy, to koncentracja tego gazu rozpoczęła się dopipero dwa miliardy lat temu.
Spośród planet na których rozwinęło się życie znamy jedną - trzecią planetę od Słońca, na której mieszkamy. Na razie jedynie na jej podstawie możemy wnioskować o innych planetach i innych ewentualnych przypadkach życia. Ma to solidne podstawy - skoro warunki fizyczne są podobne, podobna powinna być również szansa na powstanie życia.