Fotoksiążka to kapitalny prezent na święta. Można ją stworzyć i zamówić nawet na smartfonie
Z wielkim zaskoczeniem zauważyłem, że Fotoksiążkę - kapitalny prezent na Święta! - można już utworzyć na smartfonie. Jak się za to zabrać?
Nadchodzi sezon świąteczny, a wraz z nim ten sam problem: jaki prezent kupić najbliższym? Coś praktycznego? Zabawnego? A może po prostu ładnego?
Jestem zdania, że najlepszym prezentem nie są przedmioty, a emocje. Właśnie dlatego świetnym pomysłem na świąteczny podarunek są zdjęcia, zwłaszcza jeśli zapewnimy im wyjątkową oprawę. Może to być Fotoksiążka, czyli nowoczesny, spersonalizowany album ze zdjęciami, który sami zaprojektujemy. Możemy dowolnie edytować układ fotografii, a także dodawać do niego własne grafiki i teksty.
Przynajmniej raz w roku robię sobie taki prezent, np. po wyjazdach wakacyjnych, albo po ważnych wydarzeniach z życia, ale jest to też bardzo dobry pomysł na obdarowanie innych.
Czy wiesz, że Fotoksiążkę możesz przygotować w aplikacji na smartfonie?
Fotoksiążki znajdziemy w ofercie Fotojokera, który od lat specjalizuje się w tej formie prezentu. Korzystałem z tej usługi wielokrotnie i bardzo sobie chwalę program Fotojokera (CEWE Fotoksiążka), który ma mnóstwo wbudowanych szablonów, ale pozwala też tworzyć własne, unikalne układy.
Dotychczas programu używałem na komputerze z Windowsem i macOS, ale ze zdziwieniem odkryłem, że od jakiegoś czasu Fotoksiążkę utworzymy też w aplikacji mobilnej CEWE Fotoświat dostępnej za darmo na Androida i iOS.
To kapitalne posunięcie, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy coraz więcej osób fotografuje już tylko smartfonem. Po powrocie z wyjazdu zdjęcia mamy w pamięci telefonu, więc nawet nie musimy ich przenosić na komputer. Wystarczy skorzystać z aplikacji.
Jak stworzyć Fotoksiążkę na smartfonie? Kilka rad, od czego zacząć.
Cały proces zaczynamy od wyboru produktu. Mogą to być kalendarze, odbitki, kartki pocztowe, czy fotoobrazy, ale dziś skupimy się na Fotoksiążce.
Po wybraniu tej kategorii przechodzimy do wyboru formatu. Najmniejszy to format Mini o rozmiarze 15 x 11 cm, a największy to XL w formacie 30 x 30 cm. Moim ulubionym formatem jest Duża Panorama 28x21 cm.
W kolejnym kroku możemy wybrać jakość druku i papieru. Zdecydowanie polecam dopłacić do papieru fotograficznego, który cechuje się znacznie wyższą jakością. Do wyboru mamy wersję matową lub błyszczącą. Ten wybór zawsze jest trudny, ale osobiście nieco bardziej wolę wersję matową, która wydaje mi się bardziej szlachetna.
Następnie możemy wybrać okładkę. Jeśli zdecydowaliśmy się na druk cyfrowy, możemy dobrać do niego okładkę miękką lub twardą, a przy papierze fotograficznym jest dostępna tylko sztywna oprawa. Nic dziwnego, ponieważ taki album jest znacznie cięższy, grubszy i po prostu solidniejszy, dzięki czemu wytrzyma długie lata.
Samo projektowanie jest banalnie proste.
Po wpisaniu tytułu projektu możemy zacząć część główną, czyli projektowanie naszej Fotoksiążki. Zaczynamy od wyboru tła spośród kilku dostępnych kolorów. Ja najbardziej lubię biel w tle, która bardzo ładnie uwypukla kolory zdjęć. I choć czarny kolor wygląda lepiej jako tło zdjęć na wszelkich wyświetlaczach, tak w papierze biel jest niezastąpiona.
Następnie mamy dwie drogi: automatyczny dobór szablonu bądź ręczne tworzenie każdej kolejnej strony. Ta pierwsza opcja sprawdza się naprawdę dobrze i można jej zaufać.
Dalej wystarczy już tylko wybrać źródło zdjęć. Aplikacja daje naprawdę wiele możliwości, w tym zdjęcia z rolki aparatu, z zewnętrznej karty SD lub pendrive’a, a także z zewnętrznych usług, w tym z Dropboksa, Zdjęć Google, czy z chmury Amazon Cloud Drive. Do tego jeśli korzystamy z dysku sieciowego, możemy się z nim połączyć z poziomu aplikacji.
Po wybraniu zdjęć możemy za pomocą czytelnego suwaka dobrać liczbę fotografii na stronę, a co za tym idzie, liczbę stron Fotoksiążki. W podglądzie widzimy też cenę dla wybranych parametrów. Oczywiście im mniej stron wybierzemy, tym niższa będzie cena.
I to właściwie tyle! CEWE Fotoksiążka została utworzona. Aplikacja sama dobrała układ zdjęć na stronach, choć możemy go dowolnie zmieniać. Możemy dodawać i usuwać fotografie, a także zmieniać ich wielkość i położenie, jak i cały układ strony z wielu predefiniowanych szablonów. Aplikacja pozwala też na nałożenie efektów na zdjęcia. Nie ma problemu, żeby na jednej stronie zastosować na zdjęciach odcienie szarości.
Jeżeli jesteśmy zadowoleni z efektów, możemy przejść do podglądu zamówienia naciskając symbol wózka sklepowego w prawym górnym rogu. Po zaakceptowaniu ceny musimy się zalogować na konto Fotojoker (bądź utworzyć je od zera), a zamówienie zostanie przyjęte. Aplikacja wyśle zdjęcia do druku, więc cały proces przejdziemy bez wychodzenia z domu.
Prawda, że proste?
Aplikacja Fotojokera do tworzenia CEWE Fotoksiążki jest dla mnie sporym zaskoczeniem, bo ten rodzaj prezentu zawsze kojarzył mi się z przygotowywaniem projektu na komputerze. Okazuje się, że na smartfonie (lub tablecie) można zrobić dokładnie to samo, a do tego dużo wygodniej, ponieważ cały system obsługujemy intuicyjnymi przeciągnięciami palcem po ekranie.
Jeśli nadal wahasz się nad prezentem świątecznym, naprawdę polecam przyjrzeć się CEWE Fotoksiążce. Nadal jest to dość mało oczywisty pomysł, a gwarantuję, że wywoła wielki uśmiech na twarzy obdarowanej osoby.