Nowa Motorola Moto X4 zgrabnie balansuje między ceną a możliwościami - pierwsze wrażenia
Lenovo zaprezentowało nowego członka rodziny smartfonów Moto X. Oto Motorola Moto X4!
Motorola Moto X4 to nowy przedstawiciel serii skierowanej do osób, które szukają w smartfonie dobrego balansu ceny i specyfikacji. Urządzenie mogłem sprawdzić na żywo podczas przedpremierowego pokazu w Berlinie, w przeddzień targów IFA.
Motorola Moto X4 bardzo dobrze leży w dłoni dzięki nieprzesadzonemu rozmiarowi.
Moto X4 to dość kompaktowy smartfon, wyposażony w ekran IPS 5,2 cala o rozdzielczości Full HD.
Obudowa smartfona jest szklana, przy czym Motorola zastosowała wykończenie, które nazywa „konturowanym szkłem 3D”. Na żywo taki materiał sprawia bardzo dobre wrażenie. Wydaje się, jakby szkło otaczało cały telefon z każdej strony, a do tego tył w chromowanej wersji ładnie załamuje światło. Co ważne, smartfon zbiera zaskakująco mało odcisków palców.
Obudowa jest też odporna na zarysowania dzięki Gorilla Glass (nie wiemy, której generacji). Cieszy też odpornośc na wodę i pył klasy IP68. Moją jedyną uwagą co do konstrukcji smartfona jest wystająca część zawierająca obiektywy. Jej obecność w serii Z nie przeszkadza tak bardzo, ponieważ możemy schować „oczko” w opcjonalnym module. Seria X nie jest jednak kompatybilna z tymi akcesoriami. W miejscu zgrubienia smartfon ma 9,45 mm grubości, a poza nim - 7,99 mm.
A jeśli jesteśmy już przy aparacie, Moto X4 ma podwójny moduł zawierający szerokokątny obiektyw.
Główny aparat ma standardowy kąt widzenia i rozdzielczość 12 megapikseli (jasność f/2.0 i wielkość piksela 1,4 mikrometra). Dodatkowy moduł ma 8 MP, ale szkiełko zapewnia szeroki kąt widzenia 120 stopni (jasność f/2.2 i wielkość piksela 1,12 mikrometra). Podwójny obiektyw jest też wykorzystywany do tworzenia efektu rozmycia tła.
Aparat umie rozpoznawać znane obiekty, budynki i miejsca, po czym może nam podsunąć informacje o nich. Bezpośrednio w aplikacji aparatu zeskanujemy też wizytówki, kody QR i kody kreskowe.
Z kolei z przodu znalazł się aparat do selfie o rozdzielczości 16 megapikseli z funkcją Selfie Panorama (jasność f/2.0 i wielkość piksela 1 mikrometr). Co ciekawe, do dyspozycji mamy tryb Adaptive Low Light, w którym jakość zdjęć jest lepsza, kosztem niższej rozdzielczości wynoszącej 4 MP.
Aparat nagrywa też filmy w jakości 2160/30p i 1080/60p. W warunkach pokazu przedpremierowego niestety nie było możliwości sprawdzenia jakości zdjęć. Patrząc na efekty na ekranie smartfona, aparat ma bardzo przyzwoitą jakość obrazowania.
Podzespoły Moto X4 zostały dość dobrze zbilansowane.
Smartfon jest napędzany procesorem Qualcomm Snapdragon 630, a do tego ma 3/4 GB RAM-u i pamięć 32/64 GB (rozszerzalnej poprzez karty microSD).Do tego dochodzi akumulator o pojemności 3000 mAh z funkcją TurboPower (6 godzin działania po 15 minutach ładowania). Złącze do ładowania to USB-C, obok którego jest też mini jack.
Ciekawostka: smartfon korzysta z najnowszego standardu Bluetooth 5.0. W połączeniu z funkcją Wireless Sound System potrafi strumieniować dźwięk jednocześnie aż do 4 urządzeń (jeśli są kompatybilne z protokołem A2DP). Nawet topowy Samsung Galaxy S8 może wysyłać audio tylko do dwóch odbiorników.
Pod ekranem znalazł się też czytnik linii papilarnych, który jednocześnie jest też panelem funkcyjnym do obsługi Androida 7.1. Działa to podobnie jak w np. Huawei P10. Zamiast standardowego zestawu przycisków, mamy do dyspozycji jeden panel obsługujący trzy gesty. Do tego rozwiązania trzeba się przyzwyczaić. Przyznam, że nie jestem jego fanem.
Motorola Moto X4 została wyceniona na 1799 zł, co jest rozsądną ceną jak na możliwości smartfona. Smartfon trafi do sprzedaży w Polsce w październiku.
Do tego Motorola pochwaliła się swoimi nowymi modułami z rodziny Moto Mods.
Oba zaprezentowane moduły znamy już od jakiegoś czasu, ale dziś zadebiutowały one w naszym regionie. To znaczy, że wkrótce będą oficjalnie dostępne w sprzedaży. Moduły są kompatybilne z serią Moto Z, dlatego Lenovo pokazało je na przykładzie Motoroli Moto Z2 Force.
Pierwszy moduł to opisywana już przeze mnie kamerka 360. Dysponuje ona dwoma matrycami 13 MP (wielkość piksela 1,25 mikrometra) i dwoma obiektywami o jasności f/2.0. Kamera nagrywa wideo 4K 24p i wykonuje zdjęcia sferyczne. Kamerka zapisuje dane w pamięci smartfona, a do tego korzysta też z zasilania wprost z telefonu.
Drogi moduł to GamePad przekształcający smartfona w konsolkę do gier. Do dyspozycji mamy dwie gałki analogowe, cztery przyciski akcji A, B, X, Y, pad kierunkowy, przyciski L1, L2, R1, R2 na krawędzi i przyciski do obsługi interfejsu. Na padzie grałem w Real Racing 3 i wrażenia były bardzo pozytywne, choć wygoda wiąże się z naprawdę znacznym powiększeniem rozmiaru smartfona.