Jak przesłać duży plik za darmo?

To, że są dwa typy serwisów, które mogą nam pomóc w przesyłaniu np. do znajomego paczki zajmującej 2 GB.

Do pierwszej kategorii można zaliczyć tzw. dyski internetowego, takie jak Google Drive czy Dropbox. Dysponujemy tam ograniczoną łączną pojemnością naszego dysku, pomniejszoną o rozmiar wgranego pliku. Ten zostanie tam po wgraniu na zawsze - a przynajmniej tak długo, jak długo sami go nie usuniemy. W obrębie takiego wirtualnego dysku możemy przeważnie dowolnie organizować nasze pliki - umieszczać je w folderach, przenosić, etc.

Drugą kategorie stanowią serwisy przeznaczone wyłącznie do dzielenia się plikami, takie jak WeTransfer czy MyAirBridge. Nie mamy tam możliwości podglądu struktury naszego dysku czy zarządzania nią. Po prostu wrzucamy plik, po czym otrzymujemy do niego odnośnik, który ważny będzie przez określony czas. Po jego upływie plik bezpowrotnie znika. Często zaletą tego typu serwisów jest to, że nie trzeba się do nich w żaden sposób logować - przeważnie nie trzeba nawet podawać naszego adresu email. Chronimy się więc przy okazji przed zalewem spamu.

Która z tych opcji będzie lepsza? Jeśli przewidujemy, że plik chcemy udostępnić np. teraz i za kilka miesięcy, to lepiej przechowywać go na prawdziwym dysku internetowym. Jeśli natomiast chcemy po prostu szybko (i najchętniej bez zakładania dodatkowych kont) przesłać komuś duży plik, drugie rozwiązanie wydaje się zdecydowanie bardziej atrakcyjne.

Tylko... właśnie, który serwis wybrać do każdego z tych celów?

Mała uwaga: skupiamy się tutaj wyłącznie na udostępnianiu plików innym, a nie porównaniu dysków internetowych. Tak więc np. historia wersji plików nie ma tu większego znaczenia.

Najświeższa propozycja na rynku, do tego od producenta, do którego można mieć zaufanie (co w przypadku przesyłania plików ma spore znaczenie).

Pomimo tego, że usługa promowana jest jako jedna z nowości związanych z Firefoksem, nie wymaga jego posiadania (choć na Safari nie działa zbyt dobrze...), ani instalacji żadnych wtyczek.

Pliki o maksymalnym rozmiarze 1 GB są szyfrowane, i - co ciekawe - może je pobrać tylko jedna osoba. Odnośnik do pliku staje się nieaktywny albo po pierwszym pobraniu, albo po 24 godzinach.

Typ: serwis do udostępniania plików
Pojemność: -
Rozmiar pliku: 1 GB
Okres ważności pliku: 24 godziny lub 1 pobranie
Konieczność logowania: Nie
Aplikacje: brak
Cena: darmowy

Popularny Dysk Google jest również dobrym rozwiązaniem z wielu powodów. Po pierwsze, niemal każdy korzysta z Gmaila, więc i nie musi zakładać dodatkowego konta do korzystania z kolejnej usługi Google. Po drugie w przypadku Dysku Google praktycznie nie istnieje ograniczenie rozmiaru pliku. Owszem, dla dokumentów, prezentacji i arkuszy kalkulacyjnych przesyłanych bezpośrednio musimy liczyć się z pewnymi limitami, ale reszta... może mieć nawet i 5 TB.

Do tego dochodzi jeszcze 15 GB darmowej przestrzeni na nasze pliki i możliwość swobodnej organizacji plików, tak samo, jak na zwykłym dysku. Wielu osobom to rozwiązanie powinno wystarczyć.

Typ: dysk internetowy
Pojemność: 15 GB bezpłatnie
Rozmiar pliku: do 5 TB
Okres ważności pliku: nieograniczona, aż do ręcznego usunięcia
Konieczność logowania: tak
Aplikacje: iOS, Android, Windows, macOS
Cena: 15 GB za darmo, 100 GB za 9 zł miesięcznie, 1 TB za 47 zł miesięcznie, 10 TB za 470 zł miesięcznie

Również popularne rozwiązanie, podobne do Google Drive. Różnica leży przede wszystkim w pojemności dysku i możliwości jego rozszerzenia. Za darmo otrzymujemy tutaj zaledwie 2 GB przestrzeni. Jeśli chcemy ją powiększyć, mamy (w przypadku klientów indywidualnych) tylko jedną opcję - Dropbox Plus za 9,99 euro (ok. 50 zł) miesięcznie albo 99 euro rocznie.

Nieco inny jest także maksymalny rozmiar pliku. W przypadku przesyłania pliku przez stronę WWW, maksymalnie możemy przesłać plik o rozmiarze 20 GB. Jeśli korzystamy z aplikacji limit ten zostaje całkowicie usunięty. Oczywiście musimy zmieścić się w limicie naszej przestrzeni dyskowej.

Typ: dysk internetowy
Pojemność: 2 GB bezpłatnie
Rozmiar pliku: do 20 GB (przez WWW), bez limitu (przez aplikacje)
Okres ważności pliku: nieograniczona, aż do ręcznego usunięcia
Konieczność logowania: tak
Aplikacje: iOS, Android, Windows, macOS
Cena: 2 GB za darmo, Dropbox Plus (1 TB) za 9,99 euro miesięcznie

Odpowiedź Microsoftu na Dysk Google i Dropboksa. Za darmo otrzymamy tutaj 5 GB, które za 7,99 zł możemy powiększyć do 50 GB. Jeśli natomiast kupiliśmy Office'a 365, możemy zyskać 1 TB przestrzeni albo 5 TB przestrzeni (w sumie).

Maksymalny rozmiar pliku? 15 GB.

Typ: dysk internetowy
Pojemność: 5 GB bezpłatnie
Rozmiar pliku: do 15 GB
Okres ważności pliku: nieograniczona, aż do ręcznego usunięcia
Konieczność logowania: tak
Aplikacje: iOS, Android, Windows, macOS
Cena: 5 GB za darmo, 7 GB za 7,99 zł miesięcznie, 1 TB z pakietem Office 365 Personal

Typowy przesyłacz, który nie wymaga żadnego logowania - przeciągamy plik do okna przeglądarki i już - wszystko wgrywa się gdzie trzeba. Przynajmniej w darmowej wersji.

Jest tu jednak trochę ograniczeń. Maksymalny rozmiar plików to 20 GB, termin ważności odnośnika to 3 dni albo 10 pierwszych pobrań. Po darmowej rejestracji zyskujemy dostęp do historii naszych przesyłów (w tym i plików odebranych).

MAB można też zmienić w klasyczny dysk internetowy, decydując się na opłacenie jednego z trzech pakietów. Zaczynają się one od 2 euro miesięcznie, a kończą na 60 euro miesięcznie, oferując od 100 GB  do 5 TB pojemności. Darmowa opcja jest jednak dla zwykłych użytkowników jak najbardziej wystarczająca.

Typ: serwis do udostępniania plików/dysk internetowy
Pojemność: - (dla darmowej wersji)
Rozmiar pliku: do 20 GB
Okres ważności pliku: 3 dni lub 2 dni dla plików ponad 2 GB (dla darmowej wersji)
Konieczność logowania: nie
Aplikacje: WWW
Cena: darmowy/plany od 2 euro za 100 GB

WeTransfer działa na bardzo podobnej zasadzie co MAB. Przeciągamy plik i już - możemy go udostępniać. Różnice znajdziemy w rozmiarze maksymalnym rozmiarze plików oraz okresie ważności odnośników. WeTransfer Plus pozwala także m.in. zabezpieczyć pobieranie hasłem czy np. zmienić grafikę widoczną podczas pobierania.

Typ: serwis do udostępniania plików
Pojemność: -
Rozmiar pliku: do 2 GB (za darmo), do 20 GB (WeTransfer Plus)
Okres ważności pliku:  7 dni/20 pobrań (wersja darmowa), 4 tygodnie/100 pobrań (WeTransfer Plus)
Konieczność logowania: nie (WeTransfer Plus - tak)
Aplikacje: WWW, Android, iOS, Chrome, macOS
Cena: darmowy/12 euro za miesiąc

O Mega przez chwilę było głośno, po czym... wszystko ucichło. Trochę dziwne, bo serwis oferuje 50 GB przestrzeni za darmo, wymagając jedynie rejestracji.

Do tego Mega kusi m.in. brakiem konieczności logowania, prostotą obsługi, a także aplikacjami dla iOS, Androida, mobilnego Windowsa oraz wtyczkami do Firefoksa i Chrome. Dostępne są też plany dyskowe - od 5 euro za miesiąc za 200 GB pojemności i 1 TB transferu, aż po 30 euro za 8 TB przestrzeni i 16 TB transferu.

Typ: dysk internetowy
Pojemność: 50 GB (dla darmowej wersji, po rejestracji)
Rozmiar pliku: brak limitu
Okres ważności pliku: brak limitu (dla darmowej wersji, po rejestracji)
Konieczność logowania: nie (wersja darmowa), tak (dla darmowego konta 50 GB)
Aplikacje: WWW, Android, iOS, Chrome, Firefox, mobilny Windows
Cena: darmowy/od 5 euro miesięcznie za 200 GB

W wersji darmowej mało atrakcyjna usługa. Pojedynczy plik może mieć maksimum 300 MB (tymczasowo). Dodatkowo w wersji darmowej nie możemy nawet wygenerować bezpośredniego odnośnika do pobierania - osoba, która otrzyma od nas link zostanie przekierowana na stronę przepełnioną reklamami.

Zaletą jest natomiast fakt, że plik nie zostanie skasowany zbyt szybko. Nawet dla wersji darmowej i bez rejestracji będzie utrzymywany na serwerach tak długo, jak długo w ciągu poprzednich 30 dni ktokolwiek zdecydował się go pobrać.

Typ: serwis do udostępniania plików
Pojemność: -
Rozmiar pliku: 300 MB (dla darmowej wersji), 5 GB dla wersji Pro
Okres ważności pliku: brak limitu (usuwane po 30 dniach braku aktywności przy darmowym planie)
Konieczność logowania: nie
Aplikacje: WWW, Windows, macOS, Linux
Cena: darmowy/od 8 euro miesięcznie

A jaki jest wasz wybór?